PO nadal liderem sondaży partyjnych - popiera ją połowa Polaków - wynika z najnowszych sondaży GfK Polonia i PBS DGA. Poparcie dla pozostałych partii także niewiele drgnęło. Według ekspertów, to efekt wakacyjnej stagnacji.
Według sondażu GfK Polonia dla "Rzeczpospolitej", PO może liczyć na 55-procentowe poparcie, PiS na 21 proc., SLD na 9 proc., a PSL - 8 proc. Pozostałe partie - w tym reaktywowane przez Pawła Piskorskiego Stronnictwo Demokratyczne z Andrzejem Olechowskim - otrzymały po jednym procencie głosów.
Natomiast z sondażu PBS DGA dla "Gazety Wyborczej" wynika że PO ma 48 proc. poparcia, a PiS - 28 proc. SLD, który stracił jeden punkt procentowy, ma 10 proc. zwolenników. Nad 5-procentowym progiem wyborczym znalazł się jeszcze tylko PSL z sześcioprocentowym poparciem.
Wakacje w polityce
Politolodzy zwracają uwagę, że poparcie dla poszczególnych partii niewiele się zmieniło. To efekt letniej stagnacji - Sejm nie pracuje, bo ma letnią przerwę, a politycy powyjeżdżali na wakacje. - Jesienią, gdy Polacy wrócą z urlopów i rozpocznie się nowy, bardzo agresywny sezon polityczny, ta sytuacja się zmieni - mówi "Rz" politolog Wojciech Jabłoński. Przewiduje przede wszystkim spadek poparcia dla Platformy.
Sondaż GfK Polonia dla "Rz" przeprowadzono w dniach 7-9 sierpnia na próbie 980 osób. Sondaż PBS DGA dla "GW" - 7-9 sierpnia na próbie 1057 osób.
jk//kdj/k
Źródło: "Rzeczpospolita", "Gazeta Wyborcza"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24