Happeningiem Platforma Obywatelska rozpoczęła ogólnopolską akcję podpisywania swoich billboardów, które pojawiły się na ulicach przed rozpoczęciem kampanii wyborczej.
Poseł PO Jakub Szulc symbolicznie podpisał pierwszy z nich.
Chodzi o billboardy PO z umieszczonymi na czarnym tle hasłami "oszczerstwa", "pogarda", "agresja" i podpisem "Rządzi PiS, a Polakom wstyd".
Za to, że nie ma na nich loga Platformy atakował ją PiS. Także Państwowa Komisja Wyborcza wydała komunikat, w którym przypomniała, że kampania wyborcza rozpoczęła się 8 września i od tego dnia wszelkie materiały "mające charakter agitacji politycznej, rozpowszechniane przez partię polityczną zamierzającą uczestniczyć w wyborach, powinny być oznaczone jako pochodzące od komitetu wyborczego tej partii".
- My zgodnie z zaleceniem Państwowej Komisji Wyborczej nie dyskutujemy z organami, które decydują o tym w jaki sposób powinno być wykonane prawo, dlatego też podpisujemy nasze materiały - powiedział Szulc.
Poseł poinformował, że w ciągu najbliższych kilku dni na billboardach pojawią się informacje, iż jest to "materiał sfinansowany przez komitet wyborczy Platforma Obywatelska": - Do chwili obecnej nie było konieczności podpisywania swoich materiałów, bo nie było zarejestrowanego komitetu. Dopiero od dziś taki obowiązek jest i PO to zrobi.
Według niego, "materiały te nie są tylko materiałami Platformy, ale tych wszystkich, którzy nie zgadzają się z państwem oszczerstw, pogardy i agresji": - Tych, którzy nie zgadzają się z sytuacją taką, że mamy wojnę wszystkich ze wszystkimi trwającą przez ostatnie 2 lata.
Na pytanie, czy Platforma ma kłopoty z wyemitowaniem swoich spotów w telewizji publicznej, Szulc powiedział, że nie ma informacji, żeby spoty emitowane obecnie były zatrzymywane: - Mieliśmy problem z TVP i z Polskim Radiem podczas naszej kampanii informacyjnej na przełomie czerwca i lipca, kiedy informowaliśmy o wydatkach państwa na funkcjonowanie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i prezydenta oraz ile zarabiają urzędnicy partyjni w spółkach z większościowym udziałem skarbu państwa. - Ich nie udało nam się wyemitować w mediach publicznych. Wyemitowaliśmy je w TVN24 i Radiu Zet.
Na pytanie, czy PO zamierza uroczyście przedstawić swoje spoty tak, jak zrobił to w czwartek PiS w Pałacu Kultury i Nauki, poseł powiedział, że jego "zdaniem symboliczne jest, że PiS reklamuje swoje spoty w budynku wybudowanym na cześć Stalina". - Ja zapraszam wszystkich do Gniezna. To miejsce wydaje mi się bardziej symboliczne na rozpoczęcie kampanii, niż PKiN - dodał. W sobotę w Gnieźnie ma odbyć się konwencja PO.
Źródło: TVN24, PAP