Nie tylko posłowie będą rozliczeni ze swoich służbowych wyjazdów za granicę. W Senacie także ma być przeprowadzony audyt zagranicznych delegacji senatorów - dowiedziała się nieoficjalnie PAP ze źródeł zbliżonych do władz Senatu. Zdecydował o nim marszałek Senatu Bogdan Borusewicz po tym, jak media opisały nieprawidłowości związane z delegacją posłów do Madrytu.
Audyt podróży zagranicznych posłów został już zapowiedziany przez marszałka Sejmu Radosława Sikorskiego, który na środę Konwent Seniorów ws. audytu i zmiany systemu rozliczania podróży. Według źródeł PAP zbliżonych do władz Senatu Borusewicz zdecydował, że analogiczny audyt powinien się również odbyć w izbie wyższej. - Oceniamy, że w Senacie nie miały miejsca podobne nieprawidłowości, o jakich informowały media w stosunku do Sejmu - powiedział rozmówca PAP.
Senatorowie częściej samolotem?
Zaznaczył, że senatorowie rzadko używali prywatnych samochodów w delegacjach. - Panowała też jedna zasada: jeśli ze wstępnej kalkulacji wynikało, że podróż samochodem będzie droższa niż bilety lotnicze, to senatorowie byli skłaniani do tego, by wybrać samolot - dodał. Audyty są pokłosiem kontrowersji wokół służbowego wyjazdu trzech posłów: Adama Hofmana, Mariusza Antoniego Kamińskiego i Adama Rogackiego do Madrytu na posiedzenie Komisji Zagadnień Prawnych i Praw Człowieka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Media donosiły, że w wyjeździe posłom towarzyszyły żony i że z ich udziałem doszło do incydentu na pokładzie samolotu, którym posłowie wracali z Madrytu. Media informowały ponadto, że posłowie wzięli na tę podróż kilkanaście tysięcy złotych zaliczki, zgłaszając wyjazd samochodem, a w rzeczywistości polecieli tanimi liniami lotniczymi. W poniedziałek posłowie zostali wykluczeni z PiS.
Autor: eos//gak / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: senat.gov.pl