- Platforma Obywatelska mocno straciła w oczach najmłodszego elektoratu, wśród którego była liderem - wynika z ostatniego sondażu MillwardBrown SMG/KRC dla TVN24 i Faktów TVN przeprowadzonego już po wybuchu zamieszania związanego z ACTA. Obecnie na pierwszym miejscu w grupie wiekowej 18-24 jest Ruch Palikota, na drugim - Prawo i Sprawiedliwość, a PO dopiero na trzecim.
W porównaniu do poprzedniego sondażu z początku stycznia tego roku, ogólne poparcie dla PO spadło o pięć punktów procentowych do 33 proc. 22 proc. ankietowanych - o dwa pkt proc. więcej niż ostatnio - wyraża chęć zagłosowania na PiS. Ruch Palikota popiera 13 proc. ankietowanych (jeden pkt proc. więcej), PSL - dziewięć proc., (bez zmian), a SLD - osiem proc. (spadek o jeden pkt proc.).
Dużo gorzej dla partii rządzącej wygląda jednak sytuacja w grupie wyborców w wieku 18-24 lata. Tam największym poparciem - 31 proc. (plus dwa pkt proc.) cieszy się obecnie Ruch Palikota. Następne jest Prawo i Sprawiedliwość, które popiera już 22 proc. (wzrost o 11 pkt proc.). Natomiast poparcie dla Platformy spadło o 17 pkt proc. do 20 proc.
Co dalej?
Politycy partii rządzącej nie wyglądają jednak na bardzo zmartwionych tym faktem. - Trend jest taki, że od 2007 roku PO prowadzi w sondażach w sposób bezwzględny i nic nie wskazuje na to, żeby to się miało zmienić - mówi Adam Szejnfeld.
Z kolei główny rywal partii rządzącej nie ukrywa zadowolenia. - My jesteśmy cierpliwi. Nie mamy takiego PR jak rząd, ale jesteśmy naturalni i konsekwentni. Mówimy o tym, co złego dzieje się w naszym kraju - tłumaczy przewodniczący klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Błaszczak.
Eksperci podkreślają jednak, że za wcześnie, by traktować ten odwrót młodych od PO jako przełom. - Na razie widać, i sondaże to potwierdzają, tę mobilizacje ludzi młodych. Ale ile to potrwa i kto za cztery lata będzie o tym pamiętał, tego nie wiadomo - mówi dr Bartłomiej Biskup, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN