Gdyby w najbliższą niedzielę odbyły się wybory parlamentarne, PO mogłaby liczyć na 33 proc. głosów. Partia Donalda Tuska, mimo że w porównaniu z ostatnim sondażem dla Faktów TVN straciła jeden punkt, to wciąż ma przewagę nad Prawem i Sprawiedliwością. Na ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego, niezmiennie, swój głos oddałoby 28 proc. pytanych.
Z sondażu dla Faktów przeprowadzonego przez MillwardBrown SMG/KRC w ostatni weekend - już po marszach organizowanych przez środowiska prawicowe - w tym PiS i SP wynika, że sytuacja na scenie politycznej jest nadal stabilna i niewiele się zmienia.
W Sejmie oprócz PO i PiS znalazłyby się jeszcze: Ruch Palikota (11 proc.), SLD (9 proc.) i PSL (6 proc.). Partia Zbigniewa Ziobry, z wynikiem 3 proc. poparcia, wciąż nie przekroczyłaby progu wyborczego. Podobnie ugrupowanie Polska Jest Najważniejsza, na którą głos oddałby tylko jeden procent pytanych.
Wzrosła chęć udziału w wyborach. Na głosowanie poszłoby 51 proc. z nas (w ostatnim badaniu pójście na wybory deklarowało 48 proc. ankietowanych). 22 proc. pytanych nie chce brać udziału w głosowaniu.
Sondaż zrealizowany został w dniach 20-22 kwietnia przez MillwardBrown SMG/KRC, telefonicznie, na reprezentatywnej grupie 1003 dorosłych Polaków.
Źródło: TVN
Źródło zdjęcia głównego: tvn