PO - 276 posłów, PiS - 163 reprezentantów, SLD - 20 "szabel", a PSL - dotychczasowy koalicjant Platformy - poza parlamentem. Tak wygląda podział mandatów wyłaniający się z sondażu SMG/KRC dla TVN24.
Chęć oddania głosu na Platformę Obywatelską wyraziło 47 proc. ankietowanych (w porównaniu z poprzednim badaniem, to wzrost o 5 pkt proc.). Wynik ten pozwoliłby partii Donalda Tuska na wprowadzenie do Sejmu 276 posłów, a co za tym idzie, na samodzielne rządzenie.
Na Prawo i Sprawiedliwość wskazało z kolei 31 proc. badanych (spadek o 1 pkt proc.). Wynik ten dałby PiS 163 reprezentantów w parlamencie. Do Sejmu - z wynikiem 7 proc. (spadek o 1 pkt proc.) - wszedłby jeszcze Sojusz Lewicy Demokratycznej. Partia Grzegorza Napieralskiego wprowadziłaby niewielu, bo 20 posłów. Jednego reprezentanta wprowadziłaby natomiast Mniejszość Niemiecka (w tym przypadku nie obowiązuje jednak pięcioprocentowy próg wyborczy).
Koalicjant za burtą
Pozostałe partie nie załapałyby się do Sejmu. Polskie Stronnictwo Ludowe oraz Samoobrona zyskały poparcie 2 proc. respondentów, a Liga Polskich Rodzin i Prawica Rzeczpospolitej po 1 proc.
Telefoniczny sondaż został zrealizowany 17 maja 2010 r. przez Millward Brown SMG/KRC na ogólnopolskiej, reprezentatywnej grupie 1002 dorosłych Polaków.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24