PiS ma nowe władze. Niespodzianek nie było - wiceprezesami zostali rekomendowani przez Jarosława Kaczyńskiego Zbigniew Ziobro, Marek Kuchciński i Aleksandra Natalli-Świat. Nowy sekretarz generalny to Jarosław Zieliński. Ludwik Dorn - zawieszony były wiceprezes - na Radzie się nie pojawił.
- Na czele staje nowe, odmłodzone prezydium. Cel jasny, jak piękne jest dziś słońce nad Warszawą. Ruszamy po władzę - deklarował bojowo nowy wiceprezes PiS, Zbigniew Ziobro po obradach Rady Politycznej PiS. Jak zapewnił, nie oznacza to, że jest najważniejszym zastępcą Kaczyńskiego. - Wszyscy wiceprezesi mają równą pozycję - stwierdził.
Ziobro ocenił, że przez ostatnie dwa lata PiS wprowadzał w Polsce "cud ciężką i uczciwą pracą". Według niego, przyniosło to efekty nie tylko w postaci "spadku przestępczości, korupcji, ale też unowocześnienia państwa i postępu w wielu dziedzinach".
Władze bez Dorna
Nowy wiceprezes wspomniał też o Ludwiku Dornie. Polityk nie pojawił się na Radzie, choć wcześniej Kaczyński sugerował, że dawny "trzeci bliźniak" może wrócić na fotel wiceprezesa. - Dorn jest doświadczonym politykiem, lojalnym członkiem PiS i aktywnym parlamentarzystą, wnosi wiele cennych spostrzeżeń - chwalił Ziobro, ale o partyjnych stanowiskach dla byłego marszałka Sejmu nie wspominał. Dorn złożył rezygnację z funkcji wiceprezesa PiS i jest zawieszony w prawach członka partii.
"To otwarcie na elektorat wielkich miast"
Także rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Kamiński był w bojowym nastroju. - PiS staje się partią szeroką, centroprawicową, i to nowe otwarcie zapewni nam zwycięstwo w następnych wyborach. Dzisiejsze posiedzenie Rady Politycznej i skład Komitetu jasno pokazuje, że PiS nie jest wąską formacją - przekonywał.
Odnosząc się do zarzutu, że do władz PiS trafili starzy wyjadacze, nie nowe twarze, Kamiński powiedział: - Byłoby dziwne, gdyby absolutni nowicjusze byli wybrani. A pani Natalli-Świat i pan Ziobro nie byli wcześniej związani z Porozumieniem Centrum – To otwarcie na elektorat umiarkowany, centrowy, wielkich miast – dodał.
Pytany, jak taki elektorat ma przyciągnąć radykał Ziobro, świadek w co najmniej jednej komisji śledczej i obiekt krytyki opozycji, rzecznik PiS odparł: - Ziobro to sztandarowa postać, wybitny polityk i świetny minister, dlatego został kandydatem. Byłoby czymś niezrozumiałym, teraz, gdy jest przedmiotem ataków, gdybyśmy odwrócili się od niego. Jest wręcz przeciwnie, stajemy murem za Ziobrą, będziemy go bronić – deklaruje Kamiński.
Nowe władze PiS
Rada Polityczna PiS wyznaczyła ponadto trzech wiceszefów oraz nowego sekretarza generalnego i czterech członków Komitetu Politycznego. Zostali nimi - również rekomendowani przez Kaczyńskiego - Jacek Kurski, Wojciech Szarama, Paweł Kowal i Krzysztof Tchórzewski.
Z awansu bardzo się cieszy Kurski. - Moim problemem było spekulowanie przez media na temat mojej pozycji. To bardzo rozpraszało i przeszkadzało. Teraz mam umocowanie w bardzo ważnym ciele statutowym, podległym wyłącznie prezesowi Kaczyńskiemu - to wreszcie pozwala rozwinąć skrzydła - deklarował.
Na stanowisku sekretarza generalnego Joachima Brudzińskiego zastąpił były wiceminister edukacji Jarosław Zieliński.
Młodzi na zastępców członków
Jak wyjaśnił rzecznik, prezes zdecydował o tym, iż zastępcami członków Komitetu Politycznego będą: Adam Hofman, Tomasz Dudziński, Leonard Krasulski, Marek Suski, Mariusz Błaszczak oraz Marek Opioła, który będzie również sekretarzem Komitetu.
Kamiński wyjaśnił, że zastępcy członków Komitetu mogą brać udział w jego posiedzeniach, tak samo jak zwykli członkowie, tylko nie mogą głosować. Dodał, że zastępcy członków Komitetu nie muszą być wybierani przez Radę Polityczną, bo ich powoływanie należy do wyłącznej kompetencji prezesa PiS.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24