W środku nocy do oficera dyżurnego w Kętrzynie zadzwoniła kobieta z informacją, że stoi na drodze, bo pijany mąż wygonił ją zza kierownicy, a sam pojechał dalej. Policjanci szybko złapali porywczego małżonka. Krzysztof K. miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
Według relacji kobiety, mieszkanki gminy Korsze (woj. warmińsko-mazurskie), gdy wiozła ona samochodem pijanego męża, ten wszczął awanturę i wygonił ją z samochodu. Potem sam siadł za kółko i ruszył w dalszą drogę.
Po telefonie żony policjanci szybko zatrzymali jadącego fordem focusem w stronę Chmielnika, 34-letniego Krzysztofa K. Gdy kazali mu dmuchnąć w alkomat, okazało się, że ma prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Teraz stanie przed sądem. Grozi mu do 2 lat więzienia i utrata prawa jazdy na 10 lat.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24