Dziewięciolatka i 11-latka we wtorek rano zostały potrącone na pasach w Piekarach Śląskich. Z potłuczeniami trafiły do szpitala. Przejście, które pokonywały nie ma sygnalizacji świetlnej, ale jest widoczne. - Kierująca była trzeźwa. Miała bardzo dobre pole widzenia, nie jechała pod słońce - mówi policjant.
Do zdarzenia doszło dzisiaj około godziny 7.30 na ulicy Maczka w Piekarach Śląskich, przed skrzyżowaniem z ulicą Armii Krajowej.
- Dwie dziewczynki w wieku dziewięciu i 11 lat zostały potrącone na oznakowanym przejściu dla pieszych przez 20-letnią kierującą renault - mówi Łukasz Czepkowski, rzecznik policji w Piekarach Śląskich.
Wstępnie oceniono, że dzieci doznały potłuczeń i otarć naskórka. Zabrano je do szpitala na dalsze badania, które zdecydują o tym, czy zdarzenie zostanie zakwalifikowane jako wypadek, czy jako kolizja.
20-latkę przebadano na zawartość alkoholu w organizmie. Była trzeźwa. Za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym zatrzymano jej prawo jazdy.
Przejechał autobus, weszły na pasy, były już w połowie
Przejście, które pokonywały dziewczynki nie ma sygnalizacji świetlnej. Ale - jak mówi Czepkowski - jest widoczne z daleka. Na Maczka są progi zwalniające.
- Renault jechał od strony ulicy Jana Pawła. Kierująca miała bardzo dobre pole widzenia, nie jechała pod słońce - mówi policjant.
Policjanci ustalili, że dziewczynki były już w połowie jezdni. Jak mówi Czepkowski, samochód uderzył piesze lewym przednim nadprożem.
Renault poruszał się dalszym od pieszych pasem. 20-latka wyjaśniała policji, że przed zdarzeniem minął ją autobus, jadący z naprzeciwka, dlatego nie zauważyła dzieci na pasach.
116 wykroczeń na pasach w trzy dni
W marcu doszło do kilku potrąceń pieszych na pasach w Piekarach. - Najczęściej schodzili już z przejścia, więc na pewno nie wtargnęli pod koła - podkreśla Czepkowski.
Na przełomie marca i kwietnia piekarscy policjanci - wspólnie ze strażą miejską - rozpoczęli działania, których celem była poprawa bezpieczeństwa pieszych. Wykorzystali drona, monitoring miejski oraz nowoczesne laserowe mierniki prędkości wyposażone w rejestrację obrazu. Dzięki tym urządzeniom nagrali niebezpieczne zachowania kierujących.
W działaniach, które trwały trzy dni skontrolowali 170 uczestników ruchu drogowego, ujawniając 116 wykroczeń, w tym 50 przekroczeń prędkości, dwa wyprzedzania na oznakowanym przejściu dla pieszych oraz jedno nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu. Przebadano 130 kierujących na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, zatrzymano trzy dowody rejestracyjne oraz jedną osobę poszukiwaną.
Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: policja w Piekarach Śląskich