Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 19 maja

Donald Tusk, szef polskiego rządu, w trakcie wystąpienia na uroczystości z okazji 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino oraz ustanowienia Święta 2. Korpusu Polskiego w Krakowie powiedział, że "podjęliśmy decyzję, aby zainwestować w w nasze bezpieczeństwo, a przede wszystkim w bezpieczną wschodnią granicę 10 miliardów złotych". - Rozpoczynamy wielki projekt budowy bezpiecznej granicy, w tym systemu fortyfikacji, a także takiego ukształtowania terenu, decyzji środowiskowych, które spowodują, że ta granica będzie nie do przejścia dla potencjalnego wroga - dodał.

- Te 10 miliardów złotych uruchomiliśmy już w tej chwili. Te prace zaczęliśmy tak, aby granica polska była bezpieczna w czasach pokoju, żeby to była granica nie do przejścia dla przeciwnika w czasie wojny - mówił Tusk.

Premier przekazał, że narodowy plan obrony i odstraszania otrzymał kryptonim "Tarcza Wschód".

Czytaj też: Tusk: zainwestujemy w bezpieczną wschodnią granicę 10 miliardów złotych

Gruziński parlament przyjął w tym miesiącu budzącą gwałtowny sprzeciw społeczny ustawę o przejrzystości wpływów zagranicznych, zwaną też ustawą o zagranicznych agentach. Prezydentka Gruzji Salome Zurabiszwili w sobotę zawetowała nowe prawo, co wcześniej zapowiadała. Partia władzy ma jednak dość głosów, by odrzucić weto.

Przyjęcie ustawy - a wcześniej także prace nad nią - wywołały masowe protesty Gruzinów. Wsparcie dla obywateli tego kraju zadeklarowali przywódcy innych państw. Szefowie MSZ Litwy i Estonii oraz szefowa MSZ Islandii wzięli nawet udział w jednym z ulicznych protestów.

Podejrzany o przeprowadzenie zamachu na Roberta Ficę Juraj Cintula stanął w sobotę przed sądem specjalnym w Pezinku w pobliżu Bratysławy. Sąd zdecydował o umieszczeniu go w areszcie tymczasowym, o co wnioskowała słowacka prokuratura. Grozi mu nawet dożywocie.

W środę premier Słowacji Robert Fico został postrzelony po spotkaniu słowackiego rządu w miejscowości Handlova. O zamach podejrzany jest 71-letni pisarz Juraj Cintula ze słowackiego miasta Levice.

Przed godziną 11, krótko przed rozpoczęciem rozprawy, podejrzany został przetransportowany do sądu w policyjnej eskorcie i przy rygorystycznych środkach bezpieczeństwa.

Jak podał Reuters, sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zdecydował o umieszczeniu Juraja Cintuli w areszcie tymczasowym.

Więcej informacji: Juraj Cintula przed sądem. Jest decyzja w sprawie tymczasowego aresztowania

W piątek nad zachodnie Niemcy nadciągnęły ulewy. Szczególnie intensywne opady wystąpiły w kraju związkowym Saary, gdzie w niecałe 24 godziny spadło ponad 100 litrów na metr kwadratowy. Woda bardzo szybko wypełniła cieki wodne i zalała ulice. Doszło do powodzi.

Kanclerz Olaf Scholz powiedział w sobotę w Kleinblittersdorf, że obecnie należy skupić się na pomocy doraźnej. Po ustąpieniu bezpośredniej sytuacji kryzysowej i zagrożenia, kwestią do wspólnego ustalenia będzie, co należy zrobić, aby pomóc potrzebującym. - Mamy dobrą praktykę solidarności - powiedział Scholz, cytowany przez agencję dpa.

- Niestety, nie po raz pierwszy mamy do czynienia z poważną klęską żywiołową, więc oczywiście przyjrzymy się temu, co należy zrobić i co jest konieczne - podkreślił Scholz. - Wszyscy mogą być pewni, że zostanie to zrobione w najlepszy możliwy sposób - zapewnił.

Czytaj więcej: Najtrudniejsza sytuacja od ponad 30 lat. "Należy spodziewać się ogromnych szkód"

Iga Świątek w znakomitym stylu pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę 6:2, 6:3 w sobotnim finale imprezy w WTA 1000 w Rzymie. To już jej trzeci triumf w Wiecznym Mieście i 21. wygrany turniej w karierze.

Zanim jedenaste starcie Świątek z Sabalenką stało się faktem, Polka wyeliminowała między innymi Niemkę Angelique Kerber czy Amerykanki Madison Keys i Coco Gauff. W żadnym z pięciu spotkań nie przegrała nawet seta. Po tak dobrej grze było jasne, że ma chrapkę na trzeci tytuł w Rzymie – poprzednio triumfowała tu w 2021 i 2022 roku.

TAK RELACJONOWALIŚMY FINAŁ ŚWIĄTEK - SABALENKA >>>