Centralne Biuro Śledcze w Solcu Kujawskim pod Bydgoszczą rozbiło gang, który porywał ludzi i rozprowadzał narkotyki. Jego liderem był mężczyzna, który sześć miesięcy temu wyszedł z więzienia. Dla postrachu nadał sobie pseudonim "Pershing".
W akcji CBŚ i Sekcji Antyterrorystycznej policji w Bydgoszczy zatrzymano łącznie dziewięciu członków gangu.
Jak mówi funkcjonariusz CBŚ, lider gangu niedawno zakończył odsiadywanie ośmioletniej kary. Pseudonim "Pershing" prawdopodobnie nadał sobie, by budzić strach zarówno wśród gangsterów, jak i swoich ofiar. "Pershing" to pseudonim należący do nieżyjącego, legendarnego bossa gangu pruszkowskiego.
Prokuratura stawia zarzuty
Czterem zatrzymanym prokuratura postawiła zarzut pozbawienia wolności ze szczególnym udręczeniem. Chodzi o sprawę z maja tego roku, kiedy doszło do uprowadzenia mieszkańca Solca Kujawskiego. Mężczyznę wywieziono do lasu, gdzie bijąc go, za uwolnienie wymuszono zapłacenie trzech tysięcy złotych.
Czterej zatrzymani mężczyźni znani są policji jako przedstawiciele środowiska bydgoskich pseudokibiców piłkarskiego klubu.
Według CBŚ podobnych porwań było w okolicach Solca Kujawskiego więcej, jednak ludzie boją się o nich opowiadać. Policjanci liczą, że dzięki udanej akcji i aresztowaniu porywaczy, zgłoszą się kolejni poszkodowani. Pokrzywdzeni proszeni są o kontakt pod nr tel. (52) 525 50 70.
Materiał nt. rozbicia gangu dziś w magazynie "Polska i Świat" o 21.30.
Krzysztof Spiechowicz, TVN24, nsz/tr
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24