- Ta koalicja nie będzie łatwa, bo nie będziemy ukrywali różnic, które nas dzielą. Ale to może być koalicja twórczego kompromisu - uważa Waldemar Pawlak. Lider ludowców zapowiedział też, że chce zniesienia podatku Belki i reformy KRUSu.
Znieść podatek Belki, zmienić KRUS Lider ludowców - prawdopodobnie zostanie wicepremierem i ministrem gospodarki w rządzie PO-PSL - zdradził dziś kilka swoich gospodarczych pomysłów. Zaznaczył jednak, ze skład rzadu nie jest jszcze znany, nie wiadomo też, kiedy prezydent desygnuje Donald Tuska na premiera (ma na to dwa tygodnie).
Ta koalicja nie będzie łatwa, bo nie będziemy ukrywali różnic, które nas dzielą. Ale to może być koalicja twórczego kompromisu Waldemar Pawlak
Według Pawlaka podatek od zysków kapitałowych (tzw. podatek Belki) "powinien być podatkiem do zniesienia". Jak wyjaśnił, "nie wywołuje on jakiś znaczących efektów gospodarczych, a komplikuje życie"
Ta koalicja nie będzie łatwa, bo nie będziemy ukrywali różnic, które nas dzielą. Ale to może być koalicja twórczego kompromisu Waldemar Pawlak
- Bo przecież trzeba pobierać ten podatek w bankach od oszczędności, na ogół są to już są oszczędności powstałe z dochodów po opodatkowaniu. To komplikuje działanie instytucji finansowych - mówił. Dodał, że "tego typu niepotrzebne rozwiązania, które hamują rozwój gospodarczy należy usuwać, należy upraszczać system podatkowy".
Zapowiedział też reformy w KRUSie. Pytany o porozumienie z PO w tej sprawie reformy, szef PSL powiedział, że "w sensie ideowym jest ono osiągnięte". - Wszyscy się zgadzamy, że trzeba zmienić zasady w stosunku do osób, które mają duże powierzchnie, duże gospodarstwa, bo tam jest prowadzona działalność o charakterze przemysłowym - stwierdził. Zastrzegł jednak, że powinna to być "pozytywna oferta", czyli jeżeli mają oni płacić wyższą składkę, to powinni również otrzymywać wyższą emeryturę. Dodał, że PSL opowiada się za pozostawieniem dotychczasowego systemu dla gospodarstw rodzinnych.
Pawlak o Bonim: nie wszyscy są bohaterami, trzeba to zrozumieć Pytany, czy wyobraża sobie współpracę z Michałem Bonim, Pawlak ocenił, że "czasami przeszłość sprawia, że człowiek ma potem dużo więcej wyobraźni i pokory wobec życia". - Nie wszyscy byli bohaterami, niektórzy musieli się zmagać ze słabością swojego charakteru, trzeba to też zrozumieć, może przez to będą bardziej wrażliwi na krzywdę, na trudne sytuacje, które się ludziom zdarzają - dodał szef ludowców. Przypomnimy, wymieniany jako kandydat na ministra pracy w nowym gabinecie Michał Boni poinformował na środowej konferencji prasowej w Sejmie, że podpisał pod wpływem szantażu w roku 1985 deklarację o współpracy z SB.
"Ludowcy są tradycyjnie nowocześni" Liderzy PSL uczestniczyli w niedzielę w tradycyjnych Zaduszkach Witosowych w Wierzchosławicach (Małopolska). W tym roku odbyły się one w 62. rocznicę śmierci Wincentego Witosa, przywódcy ludowców z dwudziestolecia międzywojennego, i 22. rocznicę śmierci jego współpracownika Stanisława Mierzwy. Pawlak wielokrotnie nawiązywał do tradycji ruchu ludowego.
Ludowcy są tradycyjnie nowocześni Waldemar Pawlak
- Kiedy poszukiwalibyśmy prostego podsumowania tej chłopskiej duszy, która w ruchu ludowym od 112 lat sprawia, że odmieniamy tę naszą polską rzeczywistość, to można by powiedzieć, że ludowcy są tradycyjnie nowocześni. Bo zawsze w każdym czasie szukali lepszej drogi, lepszego sposobu, by życie w naszym kraju sprawiało radość wszystkim - mówił lider PSL.
Zaapelował też do innych partii o współpracę "w twórczym dialogu". - Bo dzisiaj nie ma miejsca na to, żeby wprowadzać hegemonię jednej partii, opartej na nienawiści czy też potępieniu starych agentów, a budowaniu nowych - mówił.
kaw
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24