- Spełnienie tych obietnic (wyborczych obietnic PiS - red.) graniczyłoby z cudem. Ja naprawdę życzę Polsce, jak najlepiej - powiedział w Radiu Zet Paweł Kukiz, który stwierdził, że obietnice PiS są nierealne do spełnienia.
Kukiz stwierdził, że to bardzo dobrze, że Prawo i Sprawiedliwość weźmie pełną odpowiedzialność za rządzenie Polską. - PiS nie będzie w tym momencie miał żadnych powodów, aby komunikować w przypadku niewywiązania się z obietnic, że ktoś im przeszkadza - powiedział Kukiz, odnosząc się do sondażowyc wyników wyborów, które dają PiS samodzielne rządy.
- Nie wierzę, że ten Sejm przetrwa cztery lata, mimo wszystko, dlatego że spełnienie tych obietnic graniczyłoby z cudem. Ja naprawdę życzę Polsce, jak najlepiej, życzę każdej rodzinie żeby miała nie tylko po 500 złotych na dziecko, ale żeby mogła 500 złotych podarować biednym Albańczykom na przykład - powiedział Kukiz i dodał, że w jego opinii większość wyborczych obietnic PiS to są rzeczy nie do spełnienia.
- Partią obciachu stała się Platforma Obywatelska na własną prośbę - powiedział Kukiz komentując wyborczą porażkę PO.
Do Sejmu po nową konstytucję
Kukiz powtórzył, że do Sejmu nie idzie po "urzędy, ale po nową konstytucję". Jak powiedział, nowa konstytucja ma być proprezydencka, z większościową ordynacją wyborczą i zniesionymi progami referendalnymi. Po raz kolejny zaznaczył, że na pewno nie wejdzie do żadnego rządu.
- Naszym zadaniem jest zmiana prawa, doprowadzenie do zmian konstytucyjnych - powtórzył Kukiz.
Autor: PM/ja / Źródło: Radio Zet