- Pokoju i dobra potrzebuje każdy człowiek, zadaniem nas - ludzi wierzących - jest, aby je nieść i sobie nawzajem okazywać - mówił w piątek w Cieszynie (Śląskie) prezydent Andrzej Duda, który z małżonką uczestniczy tam w Orszaku Trzech Króli, odbywającym się właśnie pod tym hasłem. To tradycyjny element obchodów Święta Objawienia Pańskiego.
Przemawiając na cieszyńskim rynku, prezydent gratulował i dziękował twórcom Fundacji Orszaku Trzech Króli, którzy - jak powiedział - odnowili tradycję ich organizacji w Polsce.
- Zrobili wielką rzecz, bo było to potrzebne wszystkim nam - ta inicjatywa rozeszła się po całym kraju - ocenił Duda, dodając, że w ostatnich latach orszaki odbywały się w około 300 miejscowościach, a w tym roku przeszły przez około 500 miejscowości.
Według prezydenta w ten sposób udało się stworzyć "wspólnotę ludzi cieszących się ze świąt Bożego Narodzenia". Nawiązując do tegorocznego hasła orszaku - franciszkańskiego zawołania "Pokój i Dobro", prezydent ocenił, że są to wartości, których potrzebuje każdy człowiek. - Jest zadaniem nas, ludzi wierzących, aby ten pokój i dobro nieść i sobie nawzajem okazywać - zaznaczył.
"Miasto wielu kultur"
Prezydent Duda podkreślił, że Cieszyn jest miastem wielu kultur; żyje tam bowiem nie tylko wspólnota katolicka, ale także liczna społeczność ewangelicka. W tym kontekście prezydent przypomniał, że Kościół Ewangelicko-Augsburski w 2017 r. świętuje 500-lecie reformacji.
Na Śląsku Cieszyńskim mieszka ponad połowa spośród ok. 70 tys. wiernych Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce. Reformacja dotarła tu i zakorzeniła wkrótce po wystąpieniu Marcina Lutra w 1517 r.
Na koniec, duchownym i wszystkim wierzącym, prezydent życzył "wspaniałego 2017 roku" - "aby był nie tylko głębokim przeżyciem duchowym, ale także by był to dobry rok w rodzinach, wspólnotach i miejscach pracy i aby Pan Bóg błogosławił wszystkim w 2017 roku".
Wcześniej para prezydencka uczestniczyła we mszy świętej w XIII-w. cieszyńskim kościele św. Marii Magdaleny pod przewodnictwem biskupa bielsko-żywieckiego Romana Pindela. Po mszy uczestnicy liturgii z parą prezydencką na czele przeszli na zabytkowy rynek, gdzie spotkały się orszaki, nadchodzące z kilku cieszyńskich parafii. Tam prezydent przemówił do zebranych.
Na rynku Królowie – Kacper, symbolizujący Europę, Melchior – Azję, a także Baltazar – Afrykę, złożyli dary Jezusowi. Proboszcz cieszyńskiej parafii św. Marii Magdaleny ks. Jacek Gracz powiedział, że w postaci Mędrców wcielili się przedstawiciele miejscowych uczelni wyższych. Ks. Gracz dodał, że dzieci wzięły udział w konkursie na najpiękniejszy strój postaci związanych z historią o narodzinach Jezusa. Prezydent wręczył nagrody zwycięzcom.
"Dziś wszyscy chcą być królami"
Uroczystość na rynku poprzedziła msza święta z udziałem pary prezydenckiej w XIII-wiecznym cieszyńskim kościele św. Marii Magdaleny. Przewodniczył jej ordynariusz bielsko-żywiecki Roman Pindel, który dokładnie trzy lata temu przyjął sakrę biskupią.
Duchowny w homilii mówił o haśle, które przyświeca orszakowi: "pokój i dobro". - Tego bowiem pragniemy dla świata, a przede wszystkim dla Ojczyzny, od Cieszyna po Hel i od Zgorzelca po Brześć nad Bugiem – podkreślił. Przypomniał zarazem, że to pozdrowienie pochodzi od św. Franciszka, który zapoczątkował budowanie szopki na Boże Narodzenie.
- Biegnijmy więc w naszym orszaku, głosząc światu: "pokój i dobro!" Biegnijmy tak, by inni przejęli się tym zawołaniem i życzeniem zarazem. By w naszej Ojczyźnie i w całym świecie zapanował "pokój ludziom dobrej woli" oraz dobro przyniesione przez przyjście na świat Jezusa – mówił biskup Pindel.
Dodał, że "dziś wszyscy chcą być królami". - Każdy ubiera koronę - i małe dziecko, i dorosły, i starszy! (…) Gdy dotrzemy do miejsca, które będzie wyglądało jak (…) Betlejem, wraz z innymi królami oddamy pokłon Jezusowi i ogłosimy światu, że zbawienie dotarło także tutaj, do Cieszyna, do nas i do naszych bliskich. Ten, który dla nas się narodził w Betlejem, chce być blisko nas, by pokazać, jak bardzo jesteśmy kochani przez dobrego Boga – powiedział.
Orszak Trzech Króli
Orszak Trzech Króli to największe na świecie uliczne jasełka. Organizowane są w Polsce po raz dziewiąty. W tym roku orszaki przejdą ulicami ponad 500 miejscowości w naszym kraju. Para prezydencka weźmie w nim udział po raz drugi. Przed rokiem uczestniczyła w orszaku w Warszawie. Cieszyński orszak, który odbędzie się po raz trzeci, organizują parafia św. Marii Magdaleny, magistrat, starostwo i ośrodek kultury Dom Narodowy. 6 stycznia w Kościele katolickim przypada uroczystość Objawienia Pańskiego, czyli święto Trzech Króli: Kacpra, Melchiora i Baltazara. Kończy ono obchody Bożego Narodzenia. Od 2011 r. jest to dzień wolny od pracy. Katolicy mają obowiązek uczestniczenia w mszy św., tak jak w niedzielę. Według Ewangelii św. Mateusza za panowania w Judei króla Heroda, do Betlejem przybyli ze Wschodu mędrcy (trzej królowie), gdyż prorocy przepowiedzieli, że urodził się król żydowski. Odnaleźli Jezusa w stajence, oddali mu pokłon i złożyli dary: Kacper kadzidło - symbol boskości, Melchior - złoto, symbol władzy królewskiej, a Baltazar - mirrę, zapowiedź męczeńskiej śmierci. Mędrców ze Wschodu w średniowieczu zaczęto nazywać Trzema Królami i ta nazwa przetrwała do czasów obecnych. Ich imiona pojawiły się dopiero w VIII w. W XII w. Kacpra, Melchiora i Baltazara uznano za przedstawicieli Europy, Azji i Afryki. Relikwie mędrców przechowywane są w Kolonii (Niemcy). Od Trzech Króli rozpoczyna się karnawał, którego zakończeniem są ostatki - wtorek przed Środą Popielcową rozpoczynającą Wielki Post.
Autor: mw/gry/wini / Źródło: PAP