2 tys. paczek nielegalnych papierosów znaleźli celnicy w przesyłce z szachami. Kontrabanda, którą odkryto podczas kontroli w białostockim oddziale jednej z firm kurierskich, miała trafić do Belgii.

Zgodnie z opisem w dwóch tak samo wyglądających paczkach miały znajdować się pudełka z szachami. Jak poinformował rzecznik prasowy Izby Celnej w Białymstoku st. rachm. Maciej Czarnecki, po ich prześwietleniu i otwarciu okazało się, że w pudełkach owszem, były figury szachowe, ale miejsce szachownic zajęły paczki papierosów.

W każdym z 36 blaszanych pudełek ukrytych było po 56 paczek papierosów oraz po kilka pionów i figur szachowych, których odgłos miał zapewne zmylić kontrolujących. - Po trzaśnięciu pudełkiem rozlegał się charakterystyczny dźwięk - opowiadał rzecznik.

Paczki miały trafić do Belgii

Przesyłki podróżowały z Łotwy do Belgii. W sprawie zostało wszczęte postępowanie karne skarbowe. Służba Celna ustala, kto był nadawcą paczek i do kogo kontrabanda miała trafić.

- Można powiedzieć, że tę partię szachów wygrali celnicy - podsumował rzecznik.

W 2014 roku podlascy celnicy podczas kontroli przesyłek pocztowych i kurierskich przechwycili ponad 30 tys. paczek przemycanych papierosów i 750 kg nielegalnego tytoniu.

"Tę partię szachów wygrali celnicy"

Autor: js//rzw / Źródło: tvn24