- Jeżeli wam się to z jakiegoś powodu nie podoba, to mam jedną prośbę. Nie przeszkadzajcie - apelował w TVN24 do przeciwników Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak. Jak zapewniał, falą krytyki ze strony prawicowych komentatorów i polityków się nie przejmuje. - Psy szczekają, a karawana jedzie dalej - mówił szef orkiestry, która w niedzielę zagra już 22 raz.
Hasło tegorocznego finału WOŚP to: "Na ratunek". Tym razem pieniądze będą zbierane na sprzęt dla dziecięcej medycyny ratunkowej oraz dla oddziałów geriatrycznych. Jak poinformował w środę na konferencji prasowej Jerzy Owsiak, w tegorocznym Finale weźmie udział blisko 1,8 tys. sztabów, w tym 51 zagranicznych. Fundacja przygotowała 35 mln serduszek dla darczyńców. Jednak im bliżej finału, tym więcej krytycznych uwag pod adresem szefa WOŚP i jego dzieła. Owsiak, pytany na antenie TVN24 o to czym tak podpadł krytykom, stwierdził że prawdopodobnie sukcesem. - Tym, że to się udaje, że ludzie w tym biorą udział (...) Jest taka ludzka zazdrość - mówił szef WOŚP.
"Psy szczekają, karawana jedzie dalej"
- Jurek Owsiak też się musi uczyć, że ktoś ma prawo pisać i oceniać. Ale denerwuję się, gdy ktoś pisze nieprawdę - stwierdził komentując ataki niektórych prawicowych komentatorów i polityków, którzy zarzucają mu m.in. że nie dba o sprzęt medyczny. - Kiedyś idealistycznie myślałem, że wszyscy się będziemy kochali. Teraz już tak oczywistym to nie jest - stwierdził Owsiak i zapewnił, że atakami się nie przejmuje. - Masa Polaków która jest razem z nami jest tak niezwykła, że chyba takich wyników nie ma żadna partia polityczna. Podsumowując: psy szczekają, karawana jedzie dalej. I to jedzie w sposób nieprawdopodobny. To nie jest jeden wóz. To jest cała karawana - mówił Owsiak na antenie TVN24. Do przeciwników zaś zaapelował: - Jeżeli wam się to z jakiegoś powodu nie podoba, to mam jedną prośbę. Nie przeszkadzajcie. Dajcie nam to robić. My sobie to zrobimy po swojemu, ale korzystacie wszyscy z tego.
Zagrają już w niedzielę
Podczas 22. finału WOŚP, który odbędzie się w najbliższą niedzielę, odbywać się będą różnego rodzaju imprezy, m.in. koncerty (w tym roku będzie ich ponad 700), a także biegi "Policz się z cukrzycą". Główny bieg zaplanowano jak zwykle w Warszawie, ale w sumie w całej Polsce będzie ich 24. Na warszawski bieg przygotowano 5 tys. pakietów startowych, po raz pierwszy uczestnicy byli proszeni o wpłatę 20 zł. Środki te - jak poinformował Owsiak - zostaną przeznaczone na zakup pomp insulinowych dla kobiet w ciąży. Jak co roku w Warszawie odbędzie się koncert przed Pałacem Kultury i Nauki. Rozpocznie się o godz. 13.30, potrwa do godz. 22. Zagra kilkanaście zespołów. O godz. 20, jak co roku, zorganizowany zostanie pokaz sztucznych ogni "Światełko do nieba". Fundację można wspierać nie tylko przez wrzucanie datków do puszki, ale również przez internet: m.in. przelewami, sms-ami, przy pomocy karty kredytowej lub debetowej, przez serwisy społecznościowe. Wszystkie sposoby opisane są na stronie www.wosp.org.pl/final/wesprzyj. W finałową zbiórkę można się również włączyć przez jedną z ponad 10 tys. aukcji internetowych. Do wylicytowania są m.in. dzień w fotelu wicepremiera Janusza Piechocińskiego, kolacja z posłem Robertem Biedroniem, udział w manewrach morskich, lot Dreamlinerem; można też zdobyć wiele gadżetów m.in. od sportowców i artystów. Na jednej z aukcji wylicytować można np. zmywanie naczyń przez Owsiaka, do czego gorąco zachęcał, zastrzegając sobie możliwość wybrania podkładu muzycznego na czas zmywania. Wszystkie aukcje można znaleźć na stronie www.aukcje.wosp.org.pl.
Autor: kde//tka / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24