"Na początku pandemii panowało ogólnospołeczne poruszenie". Jak teraz radzi sobie trzeci sektor?

Źródło:
tvn24.pl
Piotr Łój, założyciel Fundacji Virtual Dream o tym, jak zaczął produkcję przyłbic
Piotr Łój, założyciel Fundacji Virtual Dream o tym, jak zaczął produkcję przyłbictvn24.pl
wideo 2/4
Piotr Łój, założyciel Fundacji Virtual Dream o tym, jak zaczął produkcję przyłbictvn24.pl

60 procent organizacji pozarządowych zawiesiło w czasie pandemii wszystkie lub większość swoich dotychczasowych działań - wynika z raportu Stowarzyszenia Klon/Jawor, które przeprowadziło badanie 700 organizacji tak zwanego trzeciego sektora. Z drugiej strony prawie połowa organizacji podjęła lub planowała podjąć nowe działania w związku z sytuacją z koronawirusem. Autorki raportu wskazują, że "powrót do 'starego świata' jest być może niemożliwy". Jaka jest więc perspektywa dla trzeciego sektora w pandemicznej rzeczywistości?

Kiedy pada określenie "organizacja pozarządowa", większości z nas na myśl przychodzą stowarzyszenia i fundacje zajmujące się głównie niesieniem pomocy, takie jak Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, Fundacja Akogo? czy Fundacja Rak'n'roll. Ale organizacji pozarządowych jest w Polsce około stu tysięcy. To także związki stowarzyszeń, stowarzyszenia kultury fizycznej, sportowe czy ogrodowe. Sytuacja związana z koronawirusem sprawiła, że także one musiały przystosować się do nowej, utrudnionej rzeczywistości.

Stowarzyszenie Klon/Jawor, które zajmuje się badaniem organizacji pozarządowych i prowadzi ich bazę danych, przygotowało raport "2020. Organizacje pozarządowe wobec pandemii", który przedstawia najważniejsze dane i statystyki dotyczące tego, jak trzeci sektor radzi sobie w obliczu pandemii COVID-19. W badaniu wzięło udział 700 organizacji. Raport opublikowano w kwietniu, a więc dotyczył sytuacji organizacji pozarządowych na początku pandemii. Kolejne tego rodzaju opracowanie ma się pojawić w pierwszych miesiącach 2021 roku.

Ponad połowa sektora nie prowadzi większości działań

Jak wynika z badania, część stowarzyszeń i fundacji nadal prowadzi swoje dotychczasowe działania, inne je zmodyfikowały, ograniczyły lub zawiesiły. "33 procent organizacji podaje, że zaprzestało wszystkich dotychczasowych działań. Kolejne 27 procent to organizacje, które zawiesiły większość swoich aktywności. Oznacza to, że ponad połowa sektora pozarządowego nie prowadzi większości swoich działań sprzed pandemii" - czytamy w opracowaniu.

- Z badania wynika, że 40 procent organizacji, mimo pandemii, było w stanie dalej prowadzić swoje działania - mówi w rozmowie z tvn24.pl Marta Gumkowska, członkini zarządu Stowarzyszenia Klon/Jawor i współautorka raportu.

Sprecyzowano w nim, że co czwarta organizacja, czyli 25 procent sektora pozarządowego, prowadzi większość swoich działań, a tylko niektóre z nich musiała zawiesić, natomiast 14 procent stowarzyszeń i fundacji nadal realizuje wszystkie swoje działania, choć mogą być one prowadzone w zmodyfikowanej formie, na przykład online.

Poziom aktywności organizacji w wyniku pandemiitvn24.pl

Większość pochodzi z mniejszych miejscowości

Gumkowska zwraca uwagę, że istnieje związek między aktywnością organizacji w czasie pandemii a miejscem ich działalności. - Większość organizacji, które musiały zawiesić swoje działania, to były organizacje z małych miejscowości, z terenów wiejskich, czyli tam, gdzie te działania są najbardziej związane ze wspólnym działaniem w jakieś przestrzeni, z fizycznymi spotkaniami, kiedy są skierowane do lokalnej społeczności. To często były organizacje sportowe czy kulturalne, których esencja działań polegała na tym, że albo się razem ćwiczy, albo prowadzi orkiestrę czy zespół taneczny. Te wszystkie aktywności wtedy były zamknięte - zauważa.

- Co innego to organizacja ogólnopolska, która zajmuje się na przykład prowadzeniem szkoleń. Zostały one odwołane, ale ta organizacja może na przykład prowadzić też jakieś działania informacyjne przez internet. I wtedy one nie musiały być zawieszone - dodaje.

Najczęściej działania zawieszały organizacje sportowe i kulturalne

Kolejnym istotnym czynnikiem wpływającym na aktywność danej organizacji w czasie pandemii jest branża, w której funkcjonuje. Wyniki badania pokazują, że "udział organizacji, które zawiesiły wszystkie lub większość działań jest największy wśród organizacji sportowych (80 procent), kulturalnych (73 procent), zajmujących się rozwojem lokalnym (60 procent) oraz ochroną zdrowia (58 procent)".

"Z kolei większość lub nawet wszystkie dotychczasowe działania najczęściej prowadzą organizacje z obszaru pomocy społecznej (57 procent). Dane te pokazują, że branża kulturalna i sportowa najdotkliwiej odczuła konsekwencje pandemii w tym sensie, że ich przeważająca część musiała zawiesić większość lub wszystkie swoje działania. W relatywnie najlepszej sytuacji, oczywiście biorąc pod uwagę tylko fakt prowadzenia lub zawieszenia działań, są organizacje z branży pomocy społecznej" - wskazują autorki raportu.

Jak organizacje radzą sobie w czasie pandemii?Facebook/@todziala

Największa obawa

Co było największym problemem dla organizacji pozarządowych na początku pandemii? Marta Gumkowska wskazuje tu na "obawę przed tym, że nie będą w stanie utrzymać ciągłości działań na rzecz swoich odbiorców".

- Zazwyczaj to są działania, które określa ich misja. Organizacje mają jakieś swoje priorytety, kierunki i cele. To nie jest tak, że akurat nagle z dnia na dzień zmieniają swoje aktywności - zwraca uwagę.

Raport pokazuje jednak, że prawie połowa organizacji - 49 procent - podjęło lub planuje podjąć nowe działania w reakcji na pandemię, z czego 32 procent deklarowało w kwietniu, że już to zrobiło, a 17 procent, że zamierza to zrobić.

- Badanie pokazuje, że wówczas, na początku pandemii, panowało jakiegoś rodzaju ogólnospołeczne poruszenie, będące odpowiedzią na nową sytuację. W związku z tym część organizacji postanowiła pomóc jakoś odbiorcom, angażując się na przykład w działania medyczne - szycie maseczek, pomoc medykom - wylicza przedstawicielka Stowarzyszenia Klon/Jawor.

Z drugiej strony, niemal dokładnie tyle samo organizacji - 47 procent - odpowiadało, że nie podjęło żadnych nowych działań i nie planuje tego zrobić w najbliższym czasie.

Podejmowanie nowych działań przez organizacje w związku z pandemiątvn24.pl

"Wirus życzliwości"

Konkretne przykłady działań organizacji, które niosły lub niosą wsparcie w czasie pandemii, wskazuje inna przedstawicielka Stowarzyszenia Klon/Jawor, Dorota Setniewska. Koordynuje ona akcję "Organizacje społeczne. To działa", która ma na celu uświadamianie społeczeństwu korzyści z działalności organizacji trzeciego sektora.

Fundacja Można Zwariować daje wskazówki, jak zadbać o zdrowie psychiczne w czasie walki z koronawirusem. Filia Gdańsko-Pomorskiej Sekcji Naukowej Psychoterapii Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego - Psychoterapeuci oferuje wsparcie pracownikom SOR-u oddziałów szpitalnych, laboratoriów i aptek, którzy czują się przemęczeni, zdenerwowani lub obawiają się siebie lub o swoich bliskich.

Wiele organizacji w czasie pandemii prowadzi lub prowadziło także działania edukacyjne dla dzieci. Fundacja Szkoła z Klasą podpowiada, jak rozmawiać z uczniami o koronawirusie. Fundacja Synapsis stworzyła poradnik dla rodziców i opiekunów osób z autyzmem, który pozwoli wyjaśnić obecną sytuację epidemii. Stowarzyszenie Edukacji Krytycznej aktywizuje studentów Pedagogiki i Psychologii do pomocy dzieciom w przyswajaniu materiału szkolnego, pomocy w odrabianiu zadań domowych, a także motywowania ich w systematycznej pracy.

Są też inicjatywy w ramach pomocy sąsiedzkiej. Akcja Demokracja stworzyła "Wirus życzliwości"- miejsce do wyszukiwania i tworzenia sąsiedzkich grup społecznościowych. Stowarzyszenie Żółty Parasol prowadzi bibliotekę sąsiedzką, która dowozi książki dla seniorów i seniorek pozostających w domu. Z kolei Fundacja Warsaw Legend wraz z Fundacją Zdrowie Seniora dostarczają zakupy i środki higieny osobom starszym, z niepełnosprawnościami, i tym którzy znajdują się na oddziałach szpitalnych.

1200 przyłbic w domowych warunkach  

Innym przykładem zmiany dotychczasowych działań w związku z pandemią jest Fundacja Virtual Dream, której założycielem jest Piotr Łój. Jak tłumaczy w rozmowie z tvn24.pl, zajmuje się ona zaopatrywaniem w gogle VR (wirtualna rzeczywistość) szpitali albo indywidualne osoby. - Przede wszystkim nasza grupa odbiorców to dzieci onkologiczne, niepełnosprawne i wszyscy chorzy, którzy mają ograniczone możliwości na wszelkich przestrzeniach życia. Głównie chodzi o mobilności. Na przykład dzieci po przeszczepach, będące w izolatkach, nie mogące się poruszać, spełniać swoich marzeń, zwiedzać świata. My te marzenia spełniamy, nagrywając świat zewnętrzny w kamerach 360 stopni, przenosząc go do szpitala, aby mogły w tym wirtualnym świecie poczuć się jakby zwiedzały prawdziwy i spełniały swoje marzenia - mówi. 

Jednak na początku pandemii jego fundacja zaczęła zajmować się produkcją przyłbic. Jak przyznaje, "to był zwrot o 180 stopni". - Z gogli wirtualnych przeszliśmy na realne - mówi. Opisuje, że pomysł produkcji przyłbic powstał na podstawie wymiany informacji z patronami, a także z lekarzami.

- Podczas tych wymian dostałem informację od szpitali, że ich potrzeby są ogromne, jeżeli chodzi o środki bezpieczeństwa, a na tak nagły moment nie ma ani procedur, ani skąd zdobyć tych materiałów. Więc zrobiłem szybki research tego, jak można zrobić to w warunkach domowych. Okazało się, że tu tak naprawdę nie potrzeba superinnowacji; wystarczy skręcić śrubką dwa plastiki - mówi Łój. 

Piotr Łój, założyciel Fundacji Virtual Dream o tym, jak zaczął produkcję przyłbic
Piotr Łój, założyciel Fundacji Virtual Dream o tym, jak zaczął produkcję przyłbictvn24.pl

No i się zaczęło. Głównym miejscem pracy stał się jego dom w Sosnowcu. Produkcja trwała około dwóch, trzech miesięcy - od przełomu lutego i marca do połowy maja. 

- W sumie w domu złożyliśmy 1200 przyłbic. W zasadzie fizyczną robotę zrobiliśmy głównie razem z moim tatą. No i kiedy już nie nadążaliśmy z wierceniem i skręcaniem, i z codzienną pracą, to część lokalnych patronów i przyjaciół również zabrało się za skręcanie, lokalne firmy zaczęły przycinać, uruchamiać u siebie plotery, zaczęły się pojawiać firmy związane z logistyką, nawet pojawiły się darowizny samych półproduktów. Więc to były takie mocne dwa i pół, prawie trzy miesiące społecznego wsparcia naszych działań na pierwszych liniach. I rzeczywiście można było odczuć, że i potrzeba jest spełniona, i że sprawia to dużo radości i wdzięczności - opowiada Łój. 

Produkcja przyłbic odbywała się w domu założyciela Fundacji Virtual DreamFundacja Virtual Dream

"Jakby cały świat zamienił się w jedną wielką charytatywną, wspierającą społeczność"

Wylicza, że 1200 przyłbic trafiło w znacznej mierze do szpital i karetek. - Siatka moich patronów, czyli najważniejsza tkanka mojej fundacji, została przerobiona na siatkę ambasadorów, którzy dalej, w swoich lokalizacjach, przekazują te przyłbice do najbardziej potrzebujących miejsc, mógłbym powiedzieć, najmądrzej potrzebujących, czyli do ludzi, który mogą ratować kolejnych ludzi. Ambasadorowie stali się odbiorcami tych przyłbic, a ta część, którą robiłem w Sosnowcu, wylądowała głównie w okręgu śląsko-dąbrowskim. Tak udało się zaopatrzyć sporą część Polski - mówi. 

- To było niesamowite widzieć, jak ludzie kreatywnie wybuchają wręcz pomysłami, jak wspierać najbardziej pokrzywdzone społeczności, czy największe grupy ryzyka, tworząc grupy na Facebooku, tworząc widzialne łańcuszki wsparcia. Codziennie siedzę w tej przestrzeni wspierającej, charytatywnej. To jest taki świat, do którego zapraszamy ludzi z zewnątrz, żeby pomogli, opowiadamy, jak możemy zrobić to razem. A tu było po prostu tak, jakby cały świat zamienił się do góry nogami w jedną wielką charytatywną, wspierającą społeczność - przyznaje założyciel Virtual Dream.

Piotr Łój, założyciel Fundacji Virtual Dream o produkcji przyłbic w domowych warunkach
Piotr Łój, założyciel Fundacji Virtual Dream o produkcji przyłbic w domowych warunkach

Czego potrzebują organizacje do prowadzenia nowych działań?

Jednak to, że wiele organizacji odnajduje się w nowych realiach, nie zmienia faktu, że muszą się mierzyć z wieloma wyzwaniami. Wróćmy zatem do raportu Stowarzyszenia Klon/Jawor na temat działań organizacji pozarządowych w dobie pandemii. Autorki zwracają uwagę, że ich poziom aktywności "jest w dużej mierze związany z tym, w jakim stopniu jest ona w stanie przenieść swoje działania do internetu". Raport pokazuje, że w sumie 80 procent badanych organizacji wskazuje, że wykorzystuje nowe technologie - przy czym 38 procent planuje wykorzystywać je w dużym stopniu, a 42 procent dopuszcza taki wariant, ale tylko w przypadku części swoich projektów.

Czego najbardziej potrzebują organizacje pozarządowe? Przede wszystkim wsparcia finansowego. Tak deklaruje połowa wszystkich badanych. Na drugim miejscu wśród potrzeb pojawia się dostosowanie wymogów formalnych do obecnej sytuacji. Chodzi tu między innymi o rozliczanie projektów (możliwość modyfikacji działań, harmonogramu, wskaźników) czy sprawozdawczość (odroczenie terminów składania sprawozdań, organizacji walnych zebrań).

13 procent badanych wskazało też na potrzebę utworzenia tarczy dla trzeciego sektora.

- Często organizacje prowadzą jakieś projekty i mają zobowiązania, na przykład wobec sponsorów czy wobec organizacji publicznych, które im przekazały środki. To może być samorząd, organizacja rządowa, mogą być też sponsorzy prywatni, którzy umówili się na jakieś działania, na które dają środki, ale te działania mają być przeprowadzone w konkretnym czasie, w konkretnym trybie. I w takiej sytuacji tym, czego potrzebują organizacje, to jest elastyczności po stronie darczyńców. Czyli zrozumienie tego, że działamy w trybie nadzwyczajnym. Więc to, co jest potrzebne, to wyjście naprzeciw sytuacji ze strony instytucji, które zlecały zadania - wskazuje Marta Gumkowska.

Te obawy mają swoje odzwierciedlenie w wynikach raportu. 69 procent organizacji dostrzega problem w dotrzymaniu harmonogramów projektów, a 60 procent organizacji deklaruje trudność w terminowym wywiązaniu się ze zobowiązań formalnych.

Problemy w organizacji związane z pandemiątvn24.pl

"Powrót do 'starego świata' jest być może niemożliwy"

A jaka przyszłość czeka organizacje pozarządowe? Autorki raportu konkludują, że "powrót do 'starego świata' jest być może niemożliwy". "Ciągle stoimy przed wieloma niewiadomymi, ale to jedno jest dosyć pewne. Konsekwencje pandemii dla sytuacji społeczno-gospodarczej w Polsce i na świecie odbiją się na sytuacji organizacji" - piszą.

Co nie znaczy, że organizacje pozarządowe przestaną być potrzebne. Może to właśnie w czasach pandemii ich społeczne znaczenie stanie się jeszcze większe.

Autorkami raportu z badań "2020. Organizacje pozarządowe wobec pandemii", stworzonego przez Stowarzyszenie Klon/Jawor są Beata Charycka i Marta Gumkowska. 

Więcej o działaniach kampanii społecznych: todziala.org

Aby wesprzeć Fundację Virtual Dream, zapraszamy na profil patronite: http://patronite.pl/VirtualDream

Autorka/Autor:Marcin Złotkowski

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Facebook/@todziala

Pozostałe wiadomości

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki przez prawie 200 dni miał zajmować luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym oddalonym o pięć kilometrów od jego domu. Według posła PiS Kazimierza Smolińskiego jego pobyt mógł być spowodowany utrudnioną komunikacją po mieście. - W Gdańsku pięć kilometrów to podobnie jak w Warszawie, jest duży ruch przecież - powiedział w "Kropce nad i". - Nigdy bym nie wpadł na to, żeby wynająć hotel pięć kilometrów od swojego miejsca zamieszkania i żeby Sejm za ten hotel zapłacił - mówił z kolei Tomasz Trela (Nowa Lewica).

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Źródło:
TVN24

Na polecenie premiera Donalda Tuska polskie placówki i dyplomaci są w gotowości do pomocy naszym obywatelom. Gdyby Donald Trump nakazał przeprowadzić masowe deportacje osób przebywających w USA nielegalnie, mogłoby to dotknąć również Polaków. - Władze Chicago zabroniły policji i służbom miejskim pytania o status imigracyjny - uspokaja Łukasz Dudka, szef największej gazety polonijnej w USA.

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

Źródło:
Fakty TVN

Pożar składowiska odpadów w Płoszowie niedaleko Radomska. Jak poinformowali strażacy, palą się niebezpieczne odpady. Ratownicy zaapelowali, by mieszkańcy nie otwierali okien.

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Łukasz Małkiewicz, reprezentant kupców z warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

- My, Polacy, wobec niestety tak podzielonej Europy, bardzo potrzebujemy Donalda Trumpa. My, Polacy, nie możemy sobie pozwolić na konflikt z amerykańską prezydencją - mówił w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL). Przypomniał też nieprzychylne słowa Donalda Tuska na temat Trumpa. - Ja się bardzo boję pytania, które Prawo i Sprawiedliwość może zadać w drugiej turze wyborów prezydenckich: czy Polskę stać na to, by prezydent i premier byli pokłóceni ze Stanami Zjednoczonymi? - powiedział.

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

Źródło:
TVN24

Cztery tysiące żołnierzy z Korei Północnej, czyli blisko 40 procent ze wszystkich wysłanych przez reżim do walki przeciwko Ukraińcom, zostało wyeliminowanych z działań bojowych - podaje BBC, powołując się na doniesienia zachodnich urzędników. W ciągu ostatnich trzech miesięcy zginęło prawdopodobnie około tysiąca z nich.

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

Źródło:
BBC, PAP

Prezydent USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "kocha Rosjan" i ma "dobre stosunki z prezydentem Putinem" i dlatego zamierza zrobić Rosji "wielką przysługę". "Dojdźmy do porozumienia teraz i zatrzymajmy tę absurdalną wojnę" - zaapelował Trump. Zagroził też wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie.

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP Rafał Trzaskowski pokazał na spotkaniu z wyborcami w Szczecinie fakturę za wynajęcie sali na spotkanie z Karolem Nawrockim, którą uregulowało biuro poselskie Czesława Hoca (PiS). - Oni się niczego nie nauczyli. Dlatego musimy zamknąć sprawę rozliczeń jak najszybciej - mówił Trzaskowski. Powiedział też, co zrobi pierwszego dnia prezydentury, gdy wygra wybory.

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Źródło:
TVN24, PAP

Na spotkaniu wyborczym w Nowym Sączu z kandydatem PiS na prezydenta RP Karolem Nawrockim sympatycy prawicy znów skandowali okrzyki wymierzone w premiera. - Nie boimy się Tuska, a jak ktoś ma problemy ze słuchem, to do laryngologa - stwierdził prezes IPN, reagując na hasło wykrzykiwane przez publiczność.

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Źródło:
TVN24

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

Proboszcz ogłosił z ambony, że w wizytach duszpasterskich będzie go wspierał "serdeczny przyjaciel". Okazało się, że chodzi o Dariusza L., podejrzanego o molestowanie dziewięciorga dzieci. Mężczyzna miał dotykać jedno z dzieci po pośladkach podczas lekcji religii. Kuria przeprasza "wszystkich, których ta sprawa zaniepokoiła lub dotknęła".

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Źródło:
tvn24.pl / Dziennik Zachodni

Ministra ds. równości Katarzyna Kotula, odnosząc się publikacji portalu Strefa edukacji na temat kontrowersji wokół jej wykształcenia, oświadczyła, że ma wykształcenie wyższe licencjackie. - Nie jestem magistrem i nigdy nie ubiegałam się o stanowiska tego wymagające - podkreśliła.

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Źródło:
PAP

Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Według władz zginęło co najmniej 12 osób.

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NWS, eu.usatoday.com

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

W Iraku przegłosowano zmiany w prawie, które zalegalizowały małżeństwa nawet 9-letnich dziewczynek. O aprobowaniu takich ślubów będą teraz decydować duchowni poszczególnych odłamów islamu. - Dotarliśmy do końca praw kobiet i końca praw dzieci w Iraku - skomentował prawnik Mohammed Juma, jeden z głównych przeciwników zmian.

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Źródło:
PAP, CNN, Guardian

Dwie osoby, w tym dwuletnie dziecko, zginęły w wyniku ataku nożownika w parku w bawarskiej miejscowości Aschaffenburg - poinformowała w środę niemiecka policja. Kilka osób zostało rannych, w tym dwie poważnie. Podejrzany mężczyzna został zatrzymany. To 28-latek z Afganistanu, który - jak donosi "Spiegel" - mieszkał w ośrodku dla azylantów.

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Źródło:
PAP, Reuters, Bild

Trzy osoby, w tym dwoje pracowników Sądu Okręgowego w Łodzi, zostało zatrzymanych w śledztwie dotyczącym oszustw i prania brudnych pieniędzy. Jak poinformowała prokuratura, według szacunków z sądu zniknęło blisko milion złotych. Możliwe jednak, że po doszacowaniu suma strat będzie większa.

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Źródło:
TVN24, PAP

Do największej ilości turbulencji w Europie dochodzi podczas lotów, których trasy rozpoczynają się lub kończą w Szwajcarii, wynika z danych portalu Turbli. Najbardziej obfitująca w turbulencje okazuje się trasa z Nicei do Genewy. Przyczyną są okoliczne alpejskie szczyty.

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Źródło:
Euronews, tvn24.pl

Kto i po co osłupkowuje gotowe miejsca parkingowe? Takie pytanie zadała lokalnej grupie w mediach społecznościowych mieszkanka Saskiej Kępy. Za wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu stoją stołeczni drogowcy, którzy wyjaśnili, jaki jest ich powód.

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,23 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Muzyk disco polo Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, miał 39 lat. Zginął w wypadku w Werbkowicach (Lubelskie), gdzie zderzył się czołowo z wojskową ciężarówką. Muzyka żegna zespół Energy Girls, z którym grał w latach 2017-22.

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci zatrzymali 32-latka podejrzanego o gwałt i psychiczne znęcanie się nad dwiema kobietami. Ofiary same zgłosiły swojego oprawcę funkcjonariuszom. - Były przez niego zastraszane, poniżane, a ich codzienne życie zmieniało się w piekło - opisała starszy aspirant Aleksandra Freus z wrocławskiej policji.

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

Źródło:
PAP

Policja w Houston w Teksasie ma duży kłopot ze szczurami, które spożywają narkotyki skonfiskowane i przechowywane w magazynach. Nawet deratyzatorzy nie radzą sobie z plagą. Do tej pory gryzonie miały wpływ na bieg przynajmniej jednej bieżącej sprawy.

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Źródło:
PAP, CBS News
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zaledwie miesiąc temu zapadła decyzja o ich misji wojskowej w Polsce. Dziś norweskie F-35 są już u nas i pomagają w ochronie wschodniej flanki NATO. Ich piloci stacjonują w bazie w Krzesinach pod Poznaniem, gdzie ćwiczą razem z polskimi pilotami. 

Norweskie F-35 pomagają w ochronie polskiego nieba. "Nasze dyżury trwają 24 godziny na dobę"

Norweskie F-35 pomagają w ochronie polskiego nieba. "Nasze dyżury trwają 24 godziny na dobę"

Źródło:
Fakty TVN

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP

W środę strażacy z Konina w Wielkopolsce otrzymali zgłoszenie o osobie przymarzniętej do tafli wody w miejscowości Drążno-Holendry. Zdaniem strażaków kobieta musiała już tam leżeć od dłuższego czasu. Stwierdzono zgon. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

- Po raz kolejny można było usłyszeć i zobaczyć, dlaczego z taką determinacją walczyłem wspólnie z innymi demokratami w Polsce, żeby tych ludzi odsunąć od władzy - mówił premier Donald Tusk, odpowiadając z mównicy Parlamentu Europejskiego krytykującym go w czasie debaty politykom polskiej opozycji. Wcześniej w środę szef rządu przedstawiał priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE. Po nim głos zabrał między innymi europoseł PiS Patryk Jaki, który utrzymywał, że Tusk "dla konkurencji politycznej ogłosił Norymbergę". - Ursula von der Leyen namaściła pana na polskiego premiera i od tego czasu zachowuje się pan jak niemiecki namiestnik - mówiła Anna Bryłka z Konfederacji.

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

Źródło:
TVN24, PAP

Kierowcy na terenie siedmiu województw powinni zachować szczególną ostrożność. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed gęstą mgłą. W kolejnych dniach możliwe są marznące opady, a także silny wiatr.

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ośmioletnia kotka o imieniu Mittens w ciągu 24 godzin trzy razy leciała samolotem między Nową Zelandią a Australią. Pracownicy lotniska nie zauważyli klatki ze zwierzęciem podczas rozładunku luku bagażowego.

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Źródło:
BBC
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w niedzielę, 26 stycznia, zagra już po raz 33. Na błoniach Narodowego stanęła scena, miasteczko i główne studio. Dzień wcześniej, w sobotę, wystartują stamtąd uczestnicy Biegu "Policz się z cukrzycą". Organizacja Finału WOŚP i towarzyszących wydarzeń spowoduje zmiany w ruchu i parkowaniu.

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w niedzielę, 26 stycznia. Zebrane pieniądze wesprą dziecięcą onkologię i hematologię. Liczy się każdy grosz, a razem możemy więcej. Sześcioletnia Pola i jej historia udowadniają, że wspierając Orkiestrę, wspieramy chore dzieci.

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

Źródło:
Fakty po Południu TVN24