Piętnastu członków gangu nazywanego "grupą siedlecką" zatrzymało CBŚ we współpracy ze stołeczną i siedlecką policją. Mężczyźni odpowiedzą za udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz obrót dużą ilością narkotyków.
Zatrzymani to mężczyźni w wieku od 21 do 30 lat. - "Grupa siedlecka" działała na terenie całego Mazowsza i aktywnie współpracowała z przestępcami w Warszawie - m.in. "grupą żoliborską" i "mokotowską" - powiedział rzecznik Komendy Głównej Policji, nadinsp. Mariusz Sokołowski.
"Grupa siedlecka przestała istnieć"
W akcji rozbicia gangu brało udział ok. 200 funkcjonariuszy. Sprawdzili oni w sumie kilkanaście adresów w Siedlcach. Wśród zatrzymanych są m.in. Marcin O. ps. "Olej", Piotr R. ps. "Pietrucha", Ireneusz N. ps. "Bimber", Marek S. ps. "Stołek" i Sebastian S. ps. "Beton". - Po zatrzymaniu tych 15 osób można powiedzieć, że grupa siedlecka przestała istnieć - podkreślił Sokołowski.
Handlowali narkotykami
Policjanci wpadli na trop gangu w czasie śledztwa dotyczącego obrotu znacznymi ilościami narkotyków na Mazowszu. W 2007 r. i w styczniu 2008 r. zatrzymali w tej sprawie 62 osoby z powiatów wołomińskiego, legionowskiego, nowodworskiego i Warszawy.
Z ustaleń policji wynika, że rozbita grupa siedlecka brała udział także w przemycie narkotyków - prawdopodobnie ze Wschodu.
Źródło: PAP, tvn24.pl, lublin.com.pl
Źródło zdjęcia głównego: policja.pl