W Barczewie pod Olsztynem ojciec postrzelił z wiatrówki dziewięcioletniego syna. Został zatrzymany.
O rannym dziecku policję poinformował lekarz olsztyńskiego szpitala dziecięcego, gdzie trafił 9-latek. Życiu chłopca nie zagraża niebezpieczeństwo. Policjanci zatrzymali ojca chłopca i przedstawili mu zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia za co grozi kara do 5 lat więzienia.
Mieli strzelać do butelek
Policja poinformowała, że do postrzelenia dziecka doszło w niedzielę. Mężczyzna z dwojgiem dzieci: 9-letnim chłopcem i 12-letnią dziewczynką poszedł na spacer. Podczas niego ojciec miał zaproponować dzieciom strzelanie z wiatrówki do pustych butelek. Jednak w pewnym momencie zaczął celować w syna: najpierw trafił 9-latka w kurtkę, a następnym pociskiem trafił go w okolice ucha. Mężczyzna nie mieszkał na co dzień z dziećmi. Tego feralnego dnia je odwiedzał.
Autor: nsz/k / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24