"Tak wiele osób mogło mi oszczędzić tego piekła, a nikt nic nie zrobił"

[object Object]
Ofiara księdza pedofila: wiele osób mogło pomóc, nikt nic nie zrobił
wideo 2/6

Nie jest możliwe, żeby wymazać taką historię ze swojego życia. To jest ze mną każdego dnia, a najgorsze są noce. Wraca w snach, w koszmarach - mówiła w "Kropce nad i" 26-letnia Katarzyna, która przed trzynastu laty padła ofiarą księdza pedofila, była wielokrotnie gwałcona i bita. Kobieta wywalczyła milion złotych odszkodowania od zakonu. - Musiałam się mierzyć na sali sądowej ze słowami mecenasów, którzy mnie obwiniali, próbowali umniejszyć moją krzywdę - opowiadała.

Historię kobiety, którą w dzieciństwie więził i gwałcił ksiądz Roman B., opisała w "Dużym Formacie" Justyna Kopińska.

Katarzyna pochodziła z patologicznej rodziny, jej rodzice byli alkoholikami. Ksiądz Roman B. obiecywał pomoc. Pojawił się u rodziców Kasi i zaproponował im, że zabierze dziewczynkę do szkoły z internatem w innym mieście. Tak miało być dla niej lepiej. Rodzice dziecka uwierzyli, a ksiądz wykorzystał okazję. Wielokrotnie gwałcił i bił dziewczynkę. Po kilkunastu miesiącach piekła ofiara trafiła do domu dziecka i przerwała milczenie.

W 2008 roku aresztowano Romana B. Został skazany na osiem lat więzienia. Po apelacjach ostatecznie w więzieniu spędził cztery lata. Teraz, jak mówi jego ofiara, nie wiadomo, co dzieje się z księdzem Romanem. Chrystusowcy (Towarzystwo Chrystusowe dla Polonii Zagranicznej) nie udzielają takiej informacji.

"Boję się zarówno sprawcy, jak i społeczeństwa"

W styczniu zapadł przełomowy wyrok sądu w sprawie o zadośćuczynienie. Sąd Okręgowy w Poznaniu przyznał kobiecie milion złotych od chrystusowców oraz 800 złotych miesięcznie dożywotniej renty. Zakon wniósł w tej sprawie kasację do Sądu Najwyższego.

- Wygrałam proces, który był bardzo ciężki. Bardzo wiele mnie kosztował. Teraz boję się, że niestety sąd (Najwyższy - red.) zdecyduje, że te pieniądze mi się nie należą - powiedziała w "Kropce nad i" Katarzyna.

Kobieta zgodziła się na wywiad tylko ze zmienionym głosem i zasłoniętą twarzą. - Boję się zarówno sprawcy, jak i społeczeństwa. Kiedy odważyłam się o tym powiedzieć i był proces karny, to byłam bardzo źle traktowana przez środowisko - wyjaśniała.

"Oni o wszystkim wiedzieli"

26-latka opowiadała swoją historię w "Kropce nad i" chwilami łamiącym się głosem. - Księża ze Stargardu widywali mnie na parafii. Jeden raz wszyscy jedli ze mną obiad. Wiedzieli, że ksiądz Roman się mną opiekuje. Oni o wszystkim wiedzieli - mówiła.

Podkreślała, że "jest załamana postępowaniem zakonu". - Zakon twierdzi od początku, że nic nie wiedział, że nie miał o niczym pojęcia, co jest oczywiście nieprawdą. Wiedzieli o krzywdzie, która się dzieje, a później po wyjściu z więzienia zaopiekowali się księdzem Romanem, przyjęli go do zakonu, dali możliwość służenia. Moim zdaniem dali mu możliwość, aby popełniał te same czyny, które popełniał ze mną - stwierdziła ofiara księdza.

Jak mówiła, myśl o Romanie B. krzywdzącym kolejne dzieci nie pozwalała jej spać. - Odważyłam się w 2017 roku na reportaż. Bardzo mi zależało, żeby po tym reportażu ksiądz Roman został odsunięty od posługi kapłańskiej, żeby nie miał dostępu do dzieci - powiedziała kobieta.

"Oni o wszystkim wiedzieli"
"Oni o wszystkim wiedzieli"

Próba samobójcza

Katarzyna określiła jako "koszmar" kilkanaście miesięcy spędzonych pod opieką księdza Romana. - Zarówno na parafii w Stargardzie, jak później w mieszkaniu księdza Romana, gdzie przez wiele miesięcy byłam sama. Jedyną osobą, która tam przychodziła, był właśnie ksiądz Roman - opowiadała.

Mówiła też, że "moment, kiedy wyjawiła prawdę, był okropny". - Proces karny, postępowanie w prokuraturze i w sądzie, gdzie ksiądz Roman został wprowadzony na salę, kiedy ja zeznawałam... Z perspektywy czasu rozumiem ofiary, które nie mówią o swojej krzywdzie. Bo spotykają się z takim czymś, z czym ja się spotkałam, czyli obwinianiem przez środowisko, wytykaniem palcami - mówiła ofiara pedofila. Wspominała, iż ksiądz Roman powtarzał jej, że jeżeli wyjawi prawdę o gwałtach, to nikt jej nie uwierzy. - Mówił, że wszyscy go wielbią, szanują i będą wierzyć tylko jemu, a jak komuś powiem, to zrobi mi krzywdę - dodała.

- Odważyłam się, powiedziałam, policja zatrzymała księdza Romana. Ja trafiłam do domu dziecka. Nikt mnie nie informował, na jakim etapie jest postępowanie. Zostałam zabrana do prokuratury na przesłuchanie i badania medycyny sądowej. W tym czasie był problem z zatrzymaniem księdza, ale w końcu został zatrzymany i rozpoczął się proces karny, który trwał długo. Ja po pierwszym wyroku, który zapadł w lutym - osiem lat więzienia - trafiłam do szpitala po próbie samobójczej, bo nie potrafiłam zrozumieć, jak za takie krzywdy ktoś może dostać tylko osiem lat więzienia - mówiła kobieta w "Kropce nad i".

"Musiałam się mierzyć na sali sądowej ze słowami mecenasów, którzy mnie obwiniali"

Dodała, że jej droga do wywalczenia odszkodowania "była bardzo trudna, bo zazwyczaj się ofiarom nie wierzy". - Kościół opiekuje się sprawcami poprzez wynajmowanie im adwokatów, bronienie ich, a ofiary są pozostawiane same sobie - tłumaczyła.

- Musiałam się mierzyć na sali sądowej ze słowami mecenasów, którzy mnie obwiniali, próbowali umniejszyć moją krzywdę, zrzucić ją na środowisko rodzinne. Uważali, że kwota jest wygórowana, a mi się taka wielka krzywda nie stała, że żyję z nią kilka lat, więc wszystko jest w porządku - mówiła w "Kropce nad i".

"Tak wiele osób mogło mi oszczędzić tego piekła, a nikt nic nie zrobił"

Kobieta wyjawiła, że "nie potrafi żyć z krzywdą", którą wyrządził jej ksiądz. - Ona każdego dnia daje mi się we znaki - powiedziała.

Ze łzami w oczach mówiła, że kiedy krzywdził ją ksiądz, "wiele osób mogło zareagować i tego nie zrobiło".

- Począwszy od korepetytorki, której o tym powiedziałam, która powtórzyła to księdzu Romanowi i powiedziała, że to przecież niemożliwe, żeby ksiądz Roman robił takie rzeczy. Jak on się dowiedział, że to powiedziałam, to przeżyłam piekło - opowiadała.

- Potem było bardzo dużo osób. Pedagog w szkole salezjańskiej była przyjaciółką jego mamy i wiedziała, że on się mną opiekuje. Nie zareagowała. Był dyrektor szkoły, który do tej szkoły mnie przyjął, chociaż nie powinnam być przyjęta ze względu na oceny. To był jego kolega ksiądz. Takich osób było mnóstwo - podkreśliła.

Wspominała też pielgrzymki, na które zabierał ją ksiądz Roman. - Panie, które przyjmowały nas, widziały, że to ksiądz, a mimo to dawały jeden pokój z nim - powiedziała Katarzyna.

- Kiedy leżałam w szpitalu, byłam chora na nerki, przychodził do mnie. Żaden z lekarzy nie zareagował na to, że ksiądz odwiedza małą dziewczynkę - mówiła.

- Tak wiele osób mogło mi oszczędzić tego piekła, a nikt nic nie zrobił - powiedziała ofiara księdza.

Zaznaczyła też, że "wychowawczyni z domu dziecka namawiała ją, żeby odwołać zeznania przeciwko księdzu Romanowi, bo przecież on nic złego nie zrobił, chciał dobrze".

"Nie jest możliwe, żeby wymazać taką historię ze swojego życia"

Pytana, czego się teraz boi, odpowiedziała, że "na pewno tego człowieka, bo on mi zawsze powtarzał, że jeżeli komuś powiem, to on mnie znajdzie i zabije".

- Boję się też swojego dalszego życia, bo ciężko mi jest je sobie wyobrazić z tą krzywdą - dodała.

Podkreślała, że "nie jest możliwe, żeby wymazać taką historię ze swojego życia". - To jest ze mną każdego dnia, a najgorsze są noce. To wraca w snach, w koszmarach. Boję się ciemności, nie umiem spać przy zgaszonym świetle. Każdy krok na klatce czy przekręcony klucz u sąsiada powoduje u mnie trzęsienie rąk. Boję się, jak to będzie dalej wyglądało, bo nie umiem funkcjonować - wyznała.

"Nie jest możliwe, żeby wymazać taką historię ze swojego życia"
"Nie jest możliwe, żeby wymazać taką historię ze swojego życia"tvn24

ZOBACZ CAŁY PROGRAM >

OBEJRZYJ REPORTAŻ "CZARNO NA BIAŁYM" O HISTORII KASI:

Cena cierpienia
Cena cierpieniatvn24

Autor: ads/adso / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Jak przekazała policja, jedna osoba zginęła, a dwie są ranne. Oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Żyrardowie starszy kapitan Jarosław Belina potwierdził na antenie TVN24, że ze wstępnych doniesień ratowników z miejsca zdarzenia wynika, że jeden z pojazdów jechał pod prąd.

Wypadek na A2. Straż pożarna: ze wstępnych doniesień wynika, że kierowca jechał po prąd

Wypadek na A2. Straż pożarna: ze wstępnych doniesień wynika, że kierowca jechał po prąd

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Kanady i Meksyku już zapowiedziały cła odwetowe. Chińskie ministerstwo handlu zapowiedziało złożenie skargi do Światowej Organizacji Handlu.

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego.

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl
"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej numer 22 w pobliżu miejscowości Krasowiec niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Samochód osobowy zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba.

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi.

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Źródło:
PAP

Buta i arogancja - tak piątkowe zachowanie Zbigniewa Ziobry skomentowała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy. Dodała, że wisi nad nim "miecz sprawiedliwości". Krzysztof Kwiatkowski, senator Koalicji Obywatelskiej, stwierdził, że stawką w tej sprawie jest "zaufanie obywateli do instytucji państwa".

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

Źródło:
TVN24

W wieku 75 lat zmarł Wojciech Trzciński - kompozytor, pianista, aranżer i producent muzyczny, założyciel niezależnego ośrodka sztuki Fabryka Trzciny. Informację przekazał TVN24 jego syn, Stanisław Trzciński. 

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Źródło:
TVN24, PAP

Stacja CNN opublikowała nowe nagrania z momentu zderzenia samolotu pasażerskiego linii American Airlines z wojskowym śmigłowcem Black Hawk. Obie maszyny spadły do rzeki Potomak w Waszyngtonie. Do katastrofy doszło w czwartek.

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Źródło:
CNN

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Wynika z nich, że premier Viktor Orban w ciągu ostatniego roku zubożał o 4,3 miliona forintów, szef MSZ Peter Szijjarto nadal jest winien swoim rodzicom 30 milionów, a obłożony amerykańskimi sankcjami szef gabinetu premiera Antal Rogan rozpoczął nowy rok z majątkiem o wartości 609 milionów forintów.

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Źródło:
PAP

Norwegia kończy z hodowlą zwierząt futerkowych. 1 lutego wszedł zakaz. Ostatnia ferma w kraju została zamknięta dwa lata temu. Na wypłatę odszkodowań w pełnej wysokości czeka jednak ponad połowa z 418 właścicieli zlikwidowanych zakładów.

Kolejny kraj bez hodowli zwierząt futerkowych. Wprowadzili zakaz

Kolejny kraj bez hodowli zwierząt futerkowych. Wprowadzili zakaz

Źródło:
PAP

11-letni Paweł zginął, a Kuba do dzisiaj leczy się z traumy po tym, jak w Humniskach na Podkarpaciu w chłopców samochodem wjechała 78-letnia kobieta. Dzieci szły poboczem, bo przy drodze nie ma chodnika. Miejscowi włodarze po tragedii obiecali jego budowę, ale na pytanie o to, kiedy powstanie, odpowiedzieć nie potrafią. Mieszkańcy są rozczarowani: - Mimo tragedii ta sprawa dla nikogo nie jest priorytetem - mówią.

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Źródło:
tvn24.pl

Z analizy zdjęć satelitarnych analityka wywiadu MT Andersona wynika, że wszystkie rosyjskie statki i okręty wojenne opuściły swoją bazę w syryjskim porcie Tartus, na wschodnim wybrzeżu Morza Śródziemnego i płyną na zachód.

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Źródło:
PAP

We Włoszech anulowano wyniki egzaminu po tym, jak profesorowie odkryli, że wielu zdających odpowiadając na pytania wykorzystało sztuczną inteligencję. Egzamin na uniwersytecie w mieście Ferrara musi powtórzyć 362 studentów psychologii.

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Źródło:
PAP

Serbscy studenci zorganizowali kolejny masowy protest i zablokowali mosty na Dunaju w Nowym Sadzie, gdzie trzy miesiące temu doszło do katastrofy budowlanej. Jeden z mostów został zablokowany na 24 godziny, do niedzielnego popołudnia. W demonstracji wzięły udział dziesiątki tysięcy osób.

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Źródło:
Reuters, Associated Press

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa był gościem podcastu "Szczyt Europy". W rozmowie z dziennikarzami TVN24 i Polskiego Radia mówił między innymi o kwestiach związanych z obronnością Europy, o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz o wojnie w Ukrainie. Podkreślił również kluczowe znaczenie Polski w kontekście ochrony unijnych granic.

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Źródło:
TVN24

Trzy i pół miliona złotych, a nie 40 milionów złotych wróciło do budżetu państwa z tak zwanego programu willa plus. To, co minister Przemysław Czarnek rozdał na siedziby różnych fundacji, trudno teraz odzyskać. Jednym z beneficjentów dotacji jest Fundacja "Dumni z Elbląga", w której siedzibie odbywają się teraz kursy numerologii i sensu egzystencji, a jej prezes przekonuje, że "jego stwórcą jest Allah".

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Źródło:
Fakty TVN

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Mołdawia to jedno z najszybciej wyludniających się państw na świecie - powiedział analityk Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus. Liczba mieszkańców tego kraju, nie wliczając separatystycznego Naddniestrza, wynosi obecnie 2,401 miliona. To spadek o 13,9 procent w ciągu dekady.

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

Źródło:
PAP

Policjanci z hrabstwa El Dorado w stanie Kalifornia przeprowadzili nietypową akcję ratunkową. Pomogli psu, który spadł 60 metrów w dół wodospadu. Jak podały lokalne media, zwierzę doznało obrażeń.

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Źródło:
sacbee.com, CNN
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Samochód osobowy wypadł z drogi i dachował w powiecie nyskim (woj. opolskie). W środku było dwóch mężczyzn, nie udało się ich uratować. Policja wyjaśnia, jak doszło do wypadku.

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Źródło:
TVN24

Jak działają kamery na rondzie Wojnara we Włochach? Ze statystyk drogowców wynika, że tylko w pierwszych kilkunastu dniach od uruchomienia zarejestrowały niemal 800 wykroczeń. Ich zadaniem jest wyłapywanie kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle.

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl