Do sądu trafił akt oskarżenia w sprawie zabójstwa w Rudzie Śląskiej z 2003 roku. Dzięki pomocy specjalnej jednostki policji – "Archiwum X" – sprawcę udało się znaleźć po 10 latach.
W 2003 roku, w jednym z mieszkań w Kochłowicach - dzielnicy Rudy Śląskiej - zamordowany został 55-latek. W tym samym roku policja umorzyła śledztwo, bo nie udało jej się znaleźć niczego, co mogłoby naprowadzić na trop sprawcy. Sprawa trafiła na wiele lat do szuflady.
Dopiero przed rokiem zainteresowali się nią funkcjonariusze z "Archiwum X", czyli międzywydziałowy policyjny zespół ds. niewyjaśnionych. Przeanalizowanie starych śladów nowymi metodami pozwoliło na wskazanie podejrzanego.
Sprawiedliwość po latach
– 30-letni dziś mieszkaniec miasta, ojciec małych dzieci, był przez nas przesłuchiwany kilkukrotnie w ciągu ostatnich miesięcy. Kiedy pojawiły się nowe ekspertyzy biegłych, przyznał się do winy przed prokuratorem – mówi Krzysztof Piechaczek, rzecznik policji w Rudzie Śląskiej.
Rudzianin wyjaśnił dokładnie okoliczności zdarzenia i stwierdził, że chce "rozliczyć przeszłość". Sąd nie zastosował wobec niego tymczasowego aresztu.
Odpowie za nieumyślne spowodowanie śmierci. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Autor: pw/par / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 | TVN24.pl