Zużyte strzykawki, antybiotyki, opakowania po lekach i szczepionkach, stare fartuchy, rękawiczki, maski - takie odpady znaleźli urzędnicy na wysypisku śmieci w Lubiechowie Górnym (zachodniopomorskie). Zarządca wysypiska twierdzi, że zostały one usunięte, a urzędnicy utrzymują, że na pewno nie wszystkie. Składowisko ma około 500 mkw. powierzchni i jest niebezpieczne dla ludzi i środowiska.
O nielegalnym składowisku odpadów medycznych i weterynaryjnych władze Cedyni powiadomili mieszkańcy.
- Zastaliśmy tam odpady medyczne, weterynaryjne i odpady zawierające azbest. Są na powierzchni około 500 mkw., rozrzucone luzem, jest dostęp zwierząt i osób trzecich - alarmuje Agnieszka Paszkowiak z urzędu miasta w Cedyni.
Odpady znajdują się około 800 metrów od zabudowań mieszkalnych.
Gmina kontra zarządca
Na wysypisku dzierżawionym od gminy przez spółkę BSC Ecopal nie można składować odpadów niebezpiecznych.
- Była zgoda na gromadzenie odpadów i starosta określił warunki, ale nie było zgodny na składowanie odpadów niebezpiecznych. One powinny być zutylizowane - podkreśla Gabriela Kotowicz, burmistrz Cedyni.
Cezary Szumilas z BSC Ecopal zapewnia, że to jednorazowy wypadek. - Dostawca przywiózł towar niezgodny z deklaracją - tłumaczy. I dodaje: - Zadziałała procedura. Pracownik powiadomił firmę dostawczą, że ma to usunąć, co firma uczyniła - mówi. Jednak jak twierdzi jeden z urzędników, który we wtorek kontrolował wysypisko, nie wszystkie niebezpieczne odpady zostały usunięte. Część z nich miała zostać zakopana i schowana pod innymi śmieciami.
"Zagrożenie dla zwierząt i ludzi"
- Odpady azbestowe emitują niebezpieczny pył do atmosfery, a antybiotyki z rozbitych butelek przedostawały się do gruntu - mówi Paszkowiak. - Jest to zagrożenie dla zwierząt i ludzi - dodaje.
Jak podkreśla dr Tomasz Grupiński, Zachodniopomorski Wojewódzki Lekarz Weterynarii, są to materiały niebezpieczne i nigdy nie powinny znaleźć się na śmietnisku. - Materiały zakaźne powstające w wyniku zabiegów na zwierzętach, czy u ludzi, którzy są chorzy, mogą powodować zanieczyszczenie środowiska - mówi.
Niebezpieczne odpady do utylizacji
- Wszystkie tego typu materiały pochodzące z gabinetów, ze szpitali, czy z gabinetów weterynaryjnych są traktowane jako odpady niebezpieczne i podlegające odpowiedniej procedurze - mówi Grupiński.
Pozostałości po zabiegach, sprzęt, a także niewykorzystane i przeterminowane leki muszą być odpowiednio utylizowane.
- Każdy gabinet medyczny i weterynaryjny, aby prowadzić swoją działalność, musi mieć podpisaną umowę z odpowiednią firmą, która odbiera niebezpieczne odpady - mówi Grupiński. - Nikt nie może prowadzić działalności bez takiej umowy - podkreśla.
Autor: as / Źródło: TVN 24 Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: Urząd Miejski w Cedyni