Ruszył ministerialny obowiązkowy rejestr ciąż

Źródło:
tvn24.pl
Ruszył ministerialny obowiązkowy rejestr ciąż. Relacja reporterki TVN24
Ruszył ministerialny obowiązkowy rejestr ciąż. Relacja reporterki TVN24TVN24
wideo 2/6
Ruszył ministerialny obowiązkowy rejestr ciąż. Relacja reporterki TVN24TVN24

Od soboty lekarze mają obowiązek wpisywania do ministerialnego Systemu Informacji Medycznej informacji o ciąży pacjentki. Resort zdrowia tłumaczy, że znajdzie się ona tam dla dobra kobiety i jej nienarodzonego dziecka. Polki widzą to jednak inaczej i coraz częściej proszą ginekologów o zatajenie tej informacji. Boją się, że w razie utraty ciąży będą się musiały tłumaczyć przed organami ścigania.

Od soboty 1 października lekarz obowiązkowo wpisze do ministerialnego Systemu Informacji Medycznej (SIM) informację o ciąży pacjentki. Od 6 lipca do 30 września, w okresie dostosowawczym rozporządzenia, mógł to zrobić fakultatywnie. Teraz zobowiązuje go do tego prawo.

Chociaż Ministerstwo Zdrowia wielokrotnie podkreślało, że "rozporządzenie nie tworzy żadnego rejestru ciąż", zarówno lekarze, jak i pacjentki, nie mają takiej pewności. Kobiety odwiedzające gabinety ginekologiczne już od ponad roku pytają medyków, czy do oficjalnej dokumentacji muszą wpisywać ciążę, a niektóre proszą, by tego nie robili. Szczególnie na początku ciąży boją się, że w razie jej utraty będą musiały tłumaczyć się z poronienia organom ścigania.

Od roku ciąż jest mniej

- Od czasu ogłoszenia fakultatywnego obowiązku wpisywania ciąży minęły trzy miesiące, informacje medialne ucichły i strach nieco zelżał. Ale wciąż mam pacjentki, które dopytują, czy muszę wpisywać informację o ciąży i o to, kto będzie miał do niej wgląd - mówi Michał Gontkiewicz z Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie, ginekolog-położnik przyjmujący prywatnie oraz w szpitalu w Płońsku. Z podobnymi sytuacjami spotyka się pięcioro innych lekarek i lekarzy, którzy wolą zachować anonimowość.

Gontkiewicz opowiada, że stara się uspokajać ciężarne, tłumacząc, że dostęp do danych ograniczony jest do pracowników medycznych, a przedstawiciele organów ścigania będą mieli do nich dostęp tylko w wyjątkowych przypadkach - na przykład związanych z przestępstwem czy krzywdą matki lub dziecka. To jednak nie uspokaja pacjentek.

- Od roku spadek liczby ciąż widać gołym okiem. Może nie na porodówce w Płońsku, gdzie liczba porodów utrzymuje się na stałym poziomie, ale w prywatnym gabinecie zauważam duży spadek. Kobiety boją się zostawać matkami z różnych względów. Strach przed rejestrem jest jednym z nich - przyznaje lekarz.

Ruszył ministerialny obowiązkowy rejestr ciążShutterstock

Kto będzie mógł sprawdzić, czy kobieta jest w ciąży?

Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie szczegółowego zakresu danych zdarzenia medycznego przetwarzanego w systemie informacji oraz sposobu i terminów przekazywania tych danych do SIM, dostęp do danych o ciąży nie będzie ograniczony wyłącznie do lekarza wpisującego.

- Dostęp do takich danych przysługiwał będzie nie tylko pracownikowi, który wytworzył elektroniczną dokumentację medyczną, ale także innym pracownikom świadczeniodawcy (szpitala czy przychodni - przyp. red.), jeżeli jest to niezbędne do prowadzenia diagnostyki lub zapewnienia ciągłości leczenia. To znaczy, że dostęp do danych będą mieli również inni lekarze pracujący u świadczeniodawcy, którzy prowadzą dalszą diagnostykę lub leczenie pacjenta - tłumaczy Oskar Luty, adwokat specjalizujący się w prawie medycznym i partner w kancelarii Fairfield.

Dodaje, że w przypadku świadczeń udzielanych w ramach podstawowej opieki zdrowotnej (POZ), taki dostęp będą mieli lekarze, pielęgniarki oraz położne. - A gdy będziemy mieli do czynienia z zagrożeniem życia pacjentki, dostęp do nich będzie miał każdy pracownik medyczny, a więc na przykład ratownik medyczny czy personel medyczny izby przyjęć lub szpitalnego oddziału ratunkowego (SOR) - precyzuje mecenas Luty.

Co to oznacza w praktyce? Jeśli nieprzytomna kobieta trafi na SOR na przykład po wypadku, personel oddziału będzie mógł sprawdzić, czy nie jest w ciąży. Ma to zapobiec poddaniu jej szkodliwym dla płodu badaniom obrazowym lub podaniu nieodpowiednich leków. Zdaniem lekarzy taka możliwość ma na celu ochronę pacjentki i jej dziecka.

Ministerstwo: To dla dobra pacjentki

"Głównym celem nałożenia na usługodawców obowiązku raportowania do SIM danych zdarzenia medycznego było stworzenie narzędzia umożliwiającego pozyskanie przez nich istotnych i kompleksowych informacji o stanie zdrowia pacjenta" - odpowiedziało Ministerstwo Zdrowia Rzecznikowi Praw Obywatelskich profesorowi Marcinowi Wiąckowi, który w czerwcu napisał do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego w sprawie rejestru.

"Nie można zgodzić się z zarzutem, że przekazywanie informacji dotyczących stanu zdrowia pacjenta w kontekście udzielanych mu świadczeń zarówno w chwili przekazywania tych informacji, jak również ich późniejsze wykorzystywanie w celu prowadzonego leczenia może być nieproporcjonalne i naruszać prywatność jednostki. Tego typu wnioski negowałyby bowiem w ogóle celowość wywiadu medycznego" - argumentowali urzędnicy Ministerstwa Zdrowia.

Medyk nie wykorzysta informacji o aborcji przeciwko pacjentce

To jednak nie przekonało części lekarzy, większości pacjentek i organizacji broniących praw kobiet. "Mimo iż Ministerstwo jako uzasadnienie podaje chęć ułatwienia pracy lekarzy, to w dzisiejszej Polsce każda zmiana dotycząca zdrowia reprodukcyjnego, zwłaszcza związana z gromadzeniem wrażliwych danych, spotyka się z podejrzeniami o złe intencje. I nie ma się czemu dziwić. Kobiety w Polsce jako normę znają niestety moralizowanie i wtrącanie się lekarzy w życie prywatne pacjentek, o całkowitym ignorowaniu ich obaw i potrzeb nie wspominając" - komentowała w czerwcu Krystyna Kacpura, prezeska zarządu Fundacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny FEDERA.

Kamila Ferenc, prawniczka i dyrektorka do spraw programowych FEDERY, zaznaczyła: "W świetle prawa osoby w Polsce wciąż na szczęście nie są karane za własne aborcje. Gdyby powiedziały ginekologowi w trakcie wizyty, że przerwały niedawno ciążę (nieważne, jaką metodą i gdzie), lekarz nie mógłby nic z tą informacją zrobić. Nawet gdyby zadzwonił na policję, byłby to stracony czas, bo postępowanie przeciwko kobiecie po aborcji nie mogłoby się z tego powodu w ogóle toczyć. To jednak do kobiety należy decyzja, czy chce mówić o aborcji, czy raczej powiedzieć, że doszło do naturalnego poronienia, np. w domu na toalecie".

Dane o ciąży to niejedyne informacje, które lekarz musi od października uwzględnić w dokumentacji medycznej. Nowe prawo przewiduje, że do SIM będzie musiał wpisać także informacje o: grupie krwi, alergiach, implantach, o rozpoczęciu i zakończeniu hospitalizacji, dane służące identyfikacji podmiotu medycznego, dane o wyrobach medycznych oraz kod ICF w zakresie rehabilitacji leczniczej.

Autorka/Autor:Karolina Kowalska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24