76 lat od wybuchu II wojny światowej. "Nie można w imię politycznych rozgrywek obrażać własnego kraju"

Duda i Kopacz na Westerplatte
Duda i Kopacz na Westerplatte
tvn24
Premier i prezydent uczcili 76. rocznicę wybuchu wojnytvn24

76 lat temu Niemcy zaatakowały Polskę - tak rozpoczęła się II wojna światowa, będąca najkrwawszym konfliktem w dziejach ludzkości. W trakcie porannych uroczystości na Westerplatte głos zabrali m.in. prezydent Andrzej Duda i premier Ewa Kopacz, która powiedziała, że "nie można w imię wewnętrznych, politycznych rozgrywek obrażać własnego kraju, obniżać jego wiarygodności".

Państwowe obchody 76. rocznicy wybuchu II wojny światowej rozpoczęły się na Westerplatte o 4.45. Odegrany został hymn państwowy.

"Westerplatte to symbol obowiązku"

Gospodarzem uroczystości był prezydent miasta Gdańska Paweł Adamowicz.

Pierwsza głos zabrała premier Ewa Kopacz, która przypomniała w swoim przemówieniu, że w II wojnie światowej "straciliśmy 6 milionów obywateli, a każde miasto, miasteczko i wieś spłynęły krwią rodzin. II wojna światowa na życiu każdej polskiej rodziny wybrzmiała i pozostawiła piętno, o którym pamiętamy do dziś".

- Z tego miejsca musi wybrzmieć to głośno: Polacy nie byli narodem sprawców, ale jako pierwsi padli ofiarą. Westerplatte to symbol obowiązku, patriotyzmu i odwagi, by stanąć w obronie wartości, które są najważniejsze - mówiła Kopacz.

- Warto pamiętać, że każdy z nas ma dziś swoje własne Westerplatte. Wtedy w życiu prywatnym i publicznym będzie musiał stanąć między dobrem a złem i wybrać. Całe szczęście, że rzadko jest to wybór ostateczny, tak jak ten, przed którym stanęli żołnierze majora Sucharskiego - przypominała powołując się na słowa Jana Pawła II, które wypowiedział w tym miejscy w 1987 roku.

Szefowa rządu mówiła - nawiązując do obecnej sytuacji politycznej - że "II Rzeczpospolita targana była konfliktami wewnętrznymi podobnie jak teraz. Dopiero „obca ręka” (...) te podziały zatrzymała".

- Polska jest wartością najcenniejszą i nie ma partii politycznej i nie ma ambicji żadnego polityka, którą warto byłoby postawić ponad to, co najcenniejsze - wolność i niepodległość Rzeczpospolitej - powiedziała Kopacz.

Jej zdaniem dziś Polska jest w bardzo stabilnej sytuacji. - Wtedy zostaliśmy sami. Dziś już tak nie jest, bo Polska jest wiarygodnym partnerem. W imieniu rządu chylę czoła bohaterom i składam hołd ich ofierze. Pamiętajmy o niej, bo nie ma innej drogi, która by prowadziła ku bezpiecznej i nowoczesnej Europie - mówiła.

- Wtedy w 1939 roku zostaliśmy sami, mimo deklaracji i podpisanych traktatów pozwolono na to, by samotna Polska padła pod ciosami hitlerowskiego totalitaryzmu. Dziś sytuacja jest inna - jesteśmy ważną częścią Unii Europejskiej i bardzo ważnym partnerem w Pakcie Północnoatlantyckim. Mądrą polityką zagraniczną budujemy naszą wiarygodność, dlatego, że jesteśmy wiarygodni, stabilni i przewidywalni. Najsilniejsze państwa świata, takie jak Stany Zjednoczone nie wahają się umacniać w naszym regionie swojej militarnej obecności - mówiła szefowa rządu. Jak podkreśliła, dzisiaj "nie jesteśmy sami i jesteśmy bezpieczni, bo Polska budzi zaufanie, bo Polska jest wiarygodnym partnerem". - Historia jest nauczycielką życia i historia musi nas uczyć, że bezpieczeństwo Polski nie ma ceny - nie można w imię wewnętrznych, politycznych rozgrywek obrażać własnego kraju, obniżać jego wiarygodności. Polska jest wartością najcenniejszą i nie ma partii politycznej, i nie ma ambicji żadnego polityka, którą warto byłoby postawić ponad to, co najcenniejsze - wolność i niepodległość Rzeczpospolitej - podkreśliła Kopacz.

Czytaj całe przemówienie premier Ewy Kopacz (PDF)

Kopacz: wtedy, w 1939 r. zostaliśmy sami
Kopacz: wtedy, w 1939 r. zostaliśmy samitvn24

"Tamte dni to nie była tylko tragedia naszego narodu"

Po Ewie Kopacz głos zabrał prezydent. Andrzej Duda rozpoczął swoje przemówienie od przypomnienia, że Pierwsze bomby spadły 76 lat temu na Wieluń o 4.40. - Tam Niemcy zamordowali śpiących niewinnych ludzi. Ale pierwsze strzały padły tu, na Westerplatte, pięć minut później. I to miejsce pozostanie symbolem bohaterstwa żołnierza polskiego - mówił prezydent.

- 17 września stało się jasne, że Polska się nie obroni. Została zaatakowana przez drugi straszny totalitaryzm - przez totalitaryzm stalinowski, Armię Czerwoną - przypominał. - Tamte dni to nie była tylko tragedia naszego narodu. To była tragedia Estończyków, Łotyszy, Litwinów, Finów i Rumunów - mówił Andrzej Duda.

Przemówienie prezydenta miało wymiar mocno historyczny. Andrzej Duda wspominał, że zakończenie wojny w 1945 roku nie oznaczało dla Polski wolności. - Zwycięstwo z maja 1945 roku nie oznaczało dla Polski końca okupacji, tylko początek jednej - mówił. - My możemy być dumni, również przed sojusznikami. My zawsze staliśmy po właściwej stronie, u nas nie było rządu kolaboracyjnego. My musimy z tego być dumni. Nasz naród miał zostać zniszczony, ale przetrwał. Przetrwał, tak jak przetrwał i wcześniej - dodał.

Z ust prezydenta usłyszeliśmy także, że Polska ma oparcie w silnym sojuszu (NATO) oraz przyjacielskie relacje z sąsiadami. - Trzeba przyjąć, że Polska nie ma odwiecznych wrogów. Popatrzmy na nasze relacje z Niemcami, które są relacjami przyjacielskimi. Wierzę w to, że możemy takie budować z wszystkimi, a zwłaszcza z naszymi sąsiadami - mówił. - Porządek musi być jednak budowany na twardej postawie. Nie można się zgadzać na to, by były naruszane granice, nie można pozwalać na naruszanie suwerenności państw - wyjaśniał.

- Wierzę w to głęboko, że NATO i UE w każdej chwili będą umiały przeciwstawić się agresji i łamaniu prawa międzynarodowego. To również nasz obowiązek jako członków obu tych organizacji - mówił.

- Ale przede wszystkim trzeba dbać o własne bezpieczeństwo. Dlatego naszym najważniejszym zadaniem jest budowanie silnego państwa, silnej armii i zapewnienia bezpieczeństwa naszym obywatelom - dodał prezydent.

Duda: trzeba przyjąć, że Polska nie ma odwiecznych wrogów
Duda: trzeba przyjąć, że Polska nie ma odwiecznych wrogówtvn24

- Trwały pokój nie może być budowany tylko na słowach, ale także na twardej, zdecydowanej, niezłomnej postawie w obronie porządku międzynarodowego - dodał prezydent.

- Nie można się zgadzać na to, by były naruszane granice. Nie można się zgadzać na to, by była naruszana suwerenność państw. Takie działania wymagają zawsze stanowczej postawy i stanowczej reakcji, niezależnie od tego, czy było to dawniej, czy dzieje się to dzisiaj. Tego trzeba oczekiwać od wspólnoty międzynarodowej, aby stanęła na wysokości zadania, aby broniła słabszych przed silnymi, którzy nie wahają się próbować podporządkować sobie narody - mówił Duda. Jak podkreślił, jeżeli chodzi o "budowanie trwałego pokoju, to nie może on być budowany tylko i wyłącznie na słowach". - On musi być budowany także na twardej, zdecydowanej, niezłomnej postawie w obronie porządku międzynarodowego, w obronie prawa międzynarodowego, w obronie podstawowych zasad, jakie mają obowiązywać pomiędzy państwami i pomiędzy narodami - podkreślił. - Wierzę w to głęboko, że dziś na świecie, w tej przestrzeni euroatlantyckiej takie silne sojusze są, chociażby Sojusz Północnoatlantycki, chociażby Unia Europejska, które będą umiały w każdej chwili przeciwstawić się w sposób zdecydowany agresji, przeciwstawić się w sposób zdecydowany łamaniu prawa międzynarodowego. To także nasz obowiązek jako członków zarówno Paktu Północnoatlantyckiego, jak i Unii Europejskiej - powiedział Duda.

Czytaj całe przemówienie prezydenta Andrzeja Dudy (PDF)

Po prezydencie głos zabrał arcybiskup Gdańska Sławoj Leszek Głódź. Następnie rozpoczął się apel pamięci, a po nim pod pomnikiem na Westerplatte kwiaty złożyły delegacje.

Pierwszy był Wieluń

Również w Wieluniu, który stał się pierwszym celem ataku nazistów 1 września 1939 r., około 4.40 rozpoczęły się obchody upamiętniające początek wojny. Na miejscu w imieniu rządu był obecny m.in. szef MON, wicepremier Tomasz Siemoniak.

- Te obchody są szczególne dla Polaków. One przypominają, że z naszej historii powinniśmy wyciągać wnioski: nigdy nie zostawać sami w obliczu zagrożeń, mieć silne Wojsko Polskie, przekazywać młodzieży wiedzę o historii, pamiętać o naszych bohaterach - mówił Siemoniak. - Historia się zmienia, ale nie zmienia się to, że powinniśmy być zawsze gotowi, zawsze skoncentrowani - dodał.

Siemoniak: powinniśmy być zawsze gotowi i skoncetrowani
Siemoniak: powinniśmy być zawsze gotowi i skoncetrowanitvn24

Głos w trakcie uroczystości zabrał także wicepremier Janusz Piechociński.

- Przychodzimy tu co roku, aby temu światu, naszej Europie i nam samym przypomnieć tamten zły czas, w którym kazano strzelać do drugiego człowieka i nienawidzić go tylko dlatego, że był w innym mundurze, był innej religii lub narodowości - powiedział Piechociński. - To był czas, którego nie wolno zapomnieć - podkreślił.

Co dalej?

O 10.00 goście będą się modlić oraz złożą kwiaty w Viktoriaschule przy tablicy upamiętniającej Polaków torturowanych i zamęczonych w pierwszych dniach II wojny światowej. Dwie godziny później pod Pomnikiem Obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku odbędzie się uroczysta msza w intencji poległych Pocztowców.

Prezydent Duda obiecał również wziąć udział w obchodach we Wieluniu. Ma się tam pojawić o 16.00. Do miasta, które Luftwaffe w trakcie barbarzyńskiego i nieuzasadnionego strategicznie bombardowania zniszczyli w 75 procentach, przyjechać mają też m.in. ambasador Stanów Zjednoczonych oraz goście z miast partnerskich z Niemiec - z Adelebsen i Osterburga.

Zaskoczenie i atak

Działania zbrojne rozpoczęły się 1 września 1939 r. o świcie. O godz. 4.45 pancernik "Schleswig-Holstein" rozpoczął ostrzał Westerplatte. W świadomości społecznej był to początek II wojny światowej. Zdaniem większości historyków pierwszy cios Niemcy zadali jednak we Wieluniu, który został zbombardowany przez samoloty Junkers Ju 87 Stuka kilka minut wcześniej, o czym często się zapomina.

Tak czy inaczej, losy kampanii wrześniowej były przesądzone praktycznie w chwili jej rozpoczęcia. Strona niemiecka przystępując do wojny z Polską wystawiła 1 850 tys. żołnierzy, 11 tys. dział, 2800 czołgów i 2000 samolotów. Wojsko Polskie dysponowało dwukrotnie mniejszą liczbą żołnierzy (950 tys.), ponad dwukrotnie mniejszą liczbą dział (4,8 tys.), czterokrotnie mniejszą liczbą czołgów (700) i pięciokrotnie mniejszą liczbą samolotów (400). Przewaga niemiecka na głównych kierunkach uderzeń była jeszcze większa.

Plan ataku na Polskę przewidywał wojnę błyskawiczną, której celem miało być przełamanie polskiej obrony, a następnie okrążenie i zniszczenie głównych sił przeciwnika. Wojska niemieckie miały wykorzystać długą granicę między oboma krajami 9ik. 1600 km) i przeprowadzić koncentryczne uderzenie ze Śląska, Prus Wschodnich i Pomorza Zachodniego w kierunku Warszawy. Niemieckie plany zakładały osiągnięcie w ciągu tygodnia linii Narwi, Wisły oraz Sanu i zniszczenia armii polskiej.

Wojska agresora od samego początku walk odnosiły sukcesy. Luftwaffe po zdobyciu panowania w powietrzu rozpoczęło bombardowanie szlaków komunikacyjnych, zgrupowań polskich wojsk, a także dokonywało nalotów na miasta. Wojska pancerne wspierane przez piechotę przełamywały polskie linie obrony i wychodziły głęboko na tyły. Strona niemiecka miała nie tylko przewagę liczebną, ale dysponowała również nowocześniejszym uzbrojeniem i sprzętem. Ogólnej sytuacji nie mogły zmienić pojedyncze punkty oporu, takie jak Westerplatte czy Oksywie. Szczególnie od 17 września, gdy ze wschodu zaatakował Związek Radziecki.

Całe przemówienie Andrzeja Dudy na Westerplatte
Całe przemówienie Andrzeja Dudy na Westerplattetvn24
Całe przemówienie Ewy Kopacz na Westerplatte
Całe przemówienie Ewy Kopacz na Westerplattetvn24

Autor: iwan,ts//gry / Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Samolot pasażerski rozbił się w środę w pobliżu miasta Aktau w Kazachstanie. Wicepremier kraju poinformował, że zginęło 38 osób, jest też wielu rannych. Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną było zderzenie ze stadem ptaków i utrata sterowności.

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Wszyscy przechodzimy przez jakąś formę cierpienia na jakimś etapie naszego życia - mówił Karol III w świątecznym orędziu. W przemówieniu król Wielkiej Brytanii podziękował lekarzom i pielęgniarkom, którzy w tym roku leczyli jego oraz rodzinę królewską, nadając wypowiedzi osobisty charakter. Monarcha oraz jego synowa, księżna Kate, przechodzili terapię przeciwnowotworową.

Osobisty ton królewskiego przesłania świątecznego

Osobisty ton królewskiego przesłania świątecznego

Źródło:
PAP, Reuters

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zniszczyła skład amunicji na poligonie Kadamowskim w obwodzie rostowskim. Do tego celu użyła dronów dalekiego zasięgu. Poligon ten jest jednym z największych w Rosji, a skład służył do zaopatrywania rosyjskich wojsk na froncie donieckim. Informację przekazała w środę agencja Interfax-Ukraina, powołując się na źródło w SBU.

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

Źródło:
PAP

77-letni kierowca samochodu osobowego wjechał w grupę pieszych w Myśligoszczy (Pomorskie). Poszkodowane zostały trzy osoby, w tym dwoje dzieci. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków jazdy i na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie wjechał na chodnik - przekazała rzeczniczka człuchowskiej policji mł. asp. Agnieszka Prorok. Kierowca był trzeźwy.

Kierowca wjechał w pieszych. Poszkodowane trzy osoby, w tym dzieci

Kierowca wjechał w pieszych. Poszkodowane trzy osoby, w tym dzieci

Źródło:
PAP

Jaki będzie świat po objęciu urzędu w USA przez Donalda Trumpa? O tym rozmawiali dziennikarze "Faktów" TVN. Marcin Wrona zauważył, że "są osoby, które, gdy tylko wejdą do jakiegoś pomieszczenia, natychmiast zużywają cały tlen". - To robi Donald Trump - ocenił gość "Faktów po Faktach". Wskazywał, że choć republikanin jeszcze nie został zaprzysiężony, tak naprawdę już rządzi. Maciej Woroch powiedział, że Trump będzie chciał zakończyć konflikt na Bliskim Wschodzie, ale "on lubi zakańczać słowami bardzo wiele rzeczy". Andrzej Zaucha mówił zaś, że nowy przywódca będzie mógł łatwo "wywrzeć presję na Zełenskiego" w kontekście losów wojny w Ukrainie.

Świat w erze Trumpa. "Tak naprawdę to on już rządzi"

Świat w erze Trumpa. "Tak naprawdę to on już rządzi"

Źródło:
TVN24

Orka, która kilka lat temu przez 17 dni w akcie żałoby pływała ze swoim zmarłym cielęciem, znów urodziła. Naukowcy przekazali tę wiadomość tuż przed świętami, mają jednak obawy dotyczące zdrowia młodego osobnika.

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl

Śnieżyce od początku tygodnia paraliżują ruch na drogach Islandii. Najtrudniejsza sytuacja w święta panuje na zachodzie kraju. Drogi do Reykjaviku są zamknięte. Relację z tamtych regionów otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Na drogach jest bardzo dużo śniegu i wieje silny wiatr"

"Na drogach jest bardzo dużo śniegu i wieje silny wiatr"

Źródło:
ruv.is, en.vedur.is, Kontakt24
Kompania braci

Kompania braci

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W nocy na dużym obszarze kraju będzie mroźno. Temperatura obniży się do -5 stopni na Podkarpaciu. Drugi dzień świąt Bożego Narodzenia zapowiada się przeważnie pochmurno, a termometry wskażą dodatnie wartości.

W nocy 5 stopni mrozu

W nocy 5 stopni mrozu

Źródło:
tvnmeteo.pl

Zatonięcie rosyjskiego statku towarowego na Morzu Śródziemnym miało być skutkiem "ataku terrorystycznego" - wynika z komunikatu wydanego w środę przez spółkę Oboronlogistics, będąca właścicielem jednostki. Firma ta, która podlega rosyjskiemu ministerstwu obrony, nie wskazała jednak, kto miał stać za atakiem.

Zatonął rosyjski kontenerowiec. Operator twierdzi, że był celem "ataku terrorystycznego" 

Zatonął rosyjski kontenerowiec. Operator twierdzi, że był celem "ataku terrorystycznego" 

Źródło:
PAP

Premier Finlandii Petteri Orpo poinformował w środę, że jego kraj bada sprawę awarii podmorskiego kabla energetycznego łączącego Finlandię i Estonię - donosi agencja Reuters.

Awaria kabla energetycznego na dnie Bałtyku. "Wszczęto dochodzenie"

Awaria kabla energetycznego na dnie Bałtyku. "Wszczęto dochodzenie"

Źródło:
PAP, Reuters

Tylko jedna firma zgłosiła się do przetargu ogłoszonego przez Koleje Mazowieckie na zakup nowych pociągów z silnikami spalinowymi. Zaproponowana cena jest o kilkadziesiąt milionów złotych wyższa niż kosztorys kolejarzy. Z powodu braku szynobusów pasażerowie muszą korzystać z komunikacji zastępczej, co na niektórych odcinkach oznacza podróż trwającą nawet godzinę dłużej.

Z powodu wypadków brakuje pociągów spalinowych. Cena nowych przekracza budżet

Z powodu wypadków brakuje pociągów spalinowych. Cena nowych przekracza budżet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poważny wypadek, kierowca nie reaguje - takie zgłoszenie postawiło na nogi wszystkie służby w Staszowie (Świętokrzyskie). Kiedy jednak policjanci dotarli na miejsce zastali pustą drogę. Okazało się, że zgłoszenie wysłał automatycznie upadający na jezdnię telefon.

Telefon po upadku z dachu auta zaalarmował służby o wypadku

Telefon po upadku z dachu auta zaalarmował służby o wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Czternaście osób, w wieku od trzech do 78 lat, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. Mieli zawroty głowy i zaburzenia równowagi, niektórzy wymiotowali. Okazało się, że wszyscy mieli, jak podaje policja, w organizmach ślady marihuany.

14 osób, w tym dzieci, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. "Ślady marihuany w organizmach"

14 osób, w tym dzieci, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. "Ślady marihuany w organizmach"

Źródło:
tvn24.pl/Onet

Czy to same pszczoły "zbudowały własną architekturę" z plastra miodu, która przypomina kształtem serce? Tak przekonują internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie. Ono jest prawdziwe, ale towarzysząca mu historia niezupełnie.

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Źródło:
Konkret24

Usterka techniczna sparaliżowała w środę kolej w Norwegii. Od godziny 8.00 rano nie działają systemy komunikacyjne między pociągami a centralami kierowania ruchem. Z powodu bezpośredniego zagrożenia dla podróżnych pociągi zostały zatrzymane na stacjach do odwołania.

Paraliż kolejowy w całym kraju

Paraliż kolejowy w całym kraju

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Pogoda w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia nadal będzie jesienna i tak samo zapowiadają się ostatnie dni roku. Na głowy będzie nam padać tylko deszcz, a temperatura dojdzie nawet do 8 stopni.

"Dynamiczny wir" zbliży się do Polski

"Dynamiczny wir" zbliży się do Polski

Źródło:
tvnmeteo.pl

W środę z Bałtyku w miejscowości Jantar Leśniczówka wyciągnięto mężczyznę. Mimo reanimacji, nie udało się go uratować.

Tragedia nad Bałtykiem, nie żyje mężczyzna

Tragedia nad Bałtykiem, nie żyje mężczyzna

Źródło:
tvn24.pl

Pierwszego dziadka do orzechów dostała jeszcze jako dziecko. Wtedy nie była zadowolona, wolała łyżwy. Jak się okazało, z biegiem czasu zbieranie drewnianych figurek stało się jej pasją. Chociaż ma 500 sztuk, szukając kolejnego dziadka wie, czy taki stoi już na jej półce. - Czy mam ulubionego? Wie pani, to jak z dziećmi, wszystkie się kocha - mówi pani Aldona w rozmowie z tvn24.pl.

Zebrała 500 dziadków do orzechów, mają swój pokój

Zebrała 500 dziadków do orzechów, mają swój pokój

Źródło:
TVN24

Brzescy Poszukiwacze Historii odkryli na polu pod Włocławkiem (województwo kujawsko-pomorskie) fibulę jastorfską, czyli spinkę do szat sprzed ponad dwóch tysięcy lat. - Ten przedmiot jest bardzo stary, wyjątkowy i na pewno skrywa swoje tajemnice - mówi Barbara Florkiewicz, detektorystka ze Stowarzyszenia Brzeskich Poszukiwaczy Historii.

Pochodzi sprzed ponad dwóch tysięcy lat, związany jest z tajemniczym ludem

Pochodzi sprzed ponad dwóch tysięcy lat, związany jest z tajemniczym ludem

Źródło:
tvn24.pl

We wtorek doszło do tragicznych w skutkach zatruć czadem. W domu jednorodzinnym w Kutnie dwóch chłopców zmarło w wyniku zatrucia tlenkiem węgla. W Koszalinie czadem w mieszkaniu zatruła się kobieta. Pomimo resuscytacji nie udało się jej uratować. Rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP mówił na antenie TVN24 o tym, jak ważna jest instalacja czujników dymu i czadu. - To jest mała inwestycja w duże bezpieczeństwo - powiedział Karol Kieszkowski.

"Mała inwestycja w duże bezpieczeństwo"

"Mała inwestycja w duże bezpieczeństwo"

Źródło:
TVN24

W domu jednorodzinnym w Kutnie doszło do zatrucia tlenkiem węgla. W budynku przebywała pięcioosobowa rodzina. Zmarło dwóch chłopców w wieku 9 i 12 lat. Na miejsce przyleciały trzy śmigłowce LPR, które zabrały pozostałych poszkodowanych - dwoje dorosłych oraz niemowlę - do szpitala. Według wstępnych ustaleń przyczyną pojawienia się czadu mógł być niewłaściwie działający piec gazowy lub system odprowadzający spaliny.

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem. Wstępne ustalenia dotyczące przyczyn tragedii

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem. Wstępne ustalenia dotyczące przyczyn tragedii

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Czworo podróżnych przyleciało z różnych kierunków: Niemiec, Włoch, Grecji oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach wszyscy zostali zatrzymani. 

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Źródło:
tvn24.pl

Potrącenie na przejściu dla pieszych w Lubinie na Dolnym Śląsku. Kobieta przebiegała przez jezdnię na zielonym świetle, gdy uderzył w nią samochód. 31-latka przetoczyła się przez maskę pojazdu i upadła na jezdnię. Na szczęście skończyło się bez poważniejszych obrażeń.

Przebiegała na zielonym świetle przez pasy, uderzyło w nią auto. Dramatyczne nagranie

Przebiegała na zielonym świetle przez pasy, uderzyło w nią auto. Dramatyczne nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Dlaczego Ryszard Petru mógł się przed kamerami pobawić w sklep? Bo miał wolną od pracy Wigilię - napisała w mediach społecznościowych ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Ryszard Petru i "zabawa w sklep". Ministra komentuje

Ryszard Petru i "zabawa w sklep". Ministra komentuje

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Otwierasz skrzynkę z wirtualnymi łupami, a w środku prawdziwe problemy

Otwierasz skrzynkę z wirtualnymi łupami, a w środku prawdziwe problemy

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Źródło:
tvn24.pl
Premium

We wtorkowym losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. W efekcie kumulacja wzrosła do czternastu milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 24 grudnia.

Ogromna kumulacja w Lotto

Ogromna kumulacja w Lotto

Źródło:
PAP

Na popularnym portalu z nieruchomościami pojawiła się oferta reklamowana jako "najtańszy lokal na Marszałkowskiej". To niewielki fragment strychu do adaptacji, który wyceniono na 249 tysięcy złotych. Sprzedający zachęcają, by przerobić go na kawalerkę na wynajem krótkoterminowy.

Ćwierć miliona za 15 metrów strychu. Bez kuchni, łazienki i okna. "Kawalerka z potencjałem"

Ćwierć miliona za 15 metrów strychu. Bez kuchni, łazienki i okna. "Kawalerka z potencjałem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium