Obce obiekty na polskim niebie. Komentarze polityków, apel o "natychmiastowe zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego"

Źródło:
PAP, TVN24
Pasławska: sprawność polskiego państwa jest mitem
Pasławska: sprawność polskiego państwa jest mitemTVN24
wideo 2/8
Pasławska: sprawność polskiego państwa jest mitemTVN24

W ciągu kilkudziesięciu godzin dwa obce obiekty wleciały w polską przestrzeń powietrzną - wynika z informacji przekazywanych przez Ministerstwo Obrony Narodowej i wiceszefa MSWiA. Wcześniej doszło do wymiany zdań między ministrem obrony Mariuszem Błaszczakiem, a generałem broni Tomaszem Piotrowskim, szefem Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych, w kwestii szczątków znalezionych pod koniec kwietnia pod Bydgoszczą, będących najprawdopodobniej szczątkami rakiety. Sytuację komentują politycy.

W piątek wieczorem około godziny 20.30 w okolicach Białowieży z terenu Białorusi w polską przestrzeń powietrzną wleciał obiekt latający. Uruchomione zostały wszystkie obowiązujące w tego typu przypadkach procedury - poinformowała TVN24 kapitan Ewa Złotnicka, oficer prasowy Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Błażej Poboży powiedział, że to drugi taki incydent "na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu godzin".

W sobotę poszukiwania obiektu prowadzone były w okolicach wsi Rypin w województwie kujawsko-pomorskim, gdzie - według informacji MON - "został utracony kontakt radarowy" ze śledzonym obiektem.

Rzecznik prasowy WOT major Witold Sura przekazał w rozmowie z TVN24, że "w godzinach porannych naziemny zespół poszukiwawczo-ratowniczy 8. Kujawsko-Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej został skierowany w rejon działania i w tym momencie został podporządkowany pod Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych i wszelkie zadania, koordynacja tym zespołem, jest w rękach Dowództwa Operacyjnego".

Około 30 żołnierzy WOT zostało wysłanych także na poszukiwania w okolice miejscowości Kipichy w województwie mazowieckim. Dowódca akcji nie chciał udzielać szerszych informacji w tej sprawie.

Wcześniej tego samego dnia, w okolicach południa, na stronie Wojska Polskiego pojawił się apel Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych generała broni Tomasza Piotrowskiego. - W ostatnich godzinach odebrałem wiele telefonów, przeczytałem wiele informacji od ludzi, którzy piszą do mnie o tak zwanej "burzy medialnej", jaka zapanowała w przestrzeni - powiedział generał. - Chciałem zwrócić się z apelem o rozsądek, o to, abyśmy w nadchodzących dniach bardzo ważyli emocje - dodał.

CZYTAJ WIĘCEJ: Rakieta pod Bydgoszczą a działania służb. Oświadczenie generała Tomasza Piotrowskiego

Apel Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych generała broni Tomasza Piotrowskiego
Apel Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych generała broni Tomasza Piotrowskiegowojsko-polskie.pl

W czwartek wicepremier i szef MON Mariusz Błaszczak odniósł się na konferencji prasowej do sprawy szczątków niezidentyfikowanego obiektu wojskowego, znalezionych pod koniec kwietnia pod Bydgoszczą. Oświadczył między innymi, że "ustalenia kontroli wskazują, że procedury i mechanizmy reagowania (...) zadziałały prawidłowo do poziomu Dowódcy Operacyjnego, który nie wywiązał się właściwie ze swoich obowiązków, nie informując mnie o obiekcie, który pojawił się w polskiej przestrzeni powietrznej". Dowódcą tym jest właśnie generał broni Tomasz Piotrowski.

Całe wystąpienie Mariusza Błaszczaka w sprawie obiektu znalezionego pod Bydgoszczą
Całe wystąpienie Mariusza Błaszczaka w sprawie obiektu znalezionego pod BydgoszcząTVN24

Czarzasty: apelujemy o natychmiastowe zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego

Do sprawy odnieśli się w sobotę politycy. - Za granicą mamy wojnę. Rząd nam codziennie mówi, że Polacy są bezpieczni, tymczasem się okazuje, że wschodnia granica jest dziurawa - powiedział współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty na konferencji prasowej podczas pikniku Nowej Lewicy we Wrocławiu.

Nawiązując do sobotniej informacji o obiekcie, który według MON wleciał do Polski z kierunku Białorusi, Czarzasty powiedział, że "nie jest to śmieszne". Przypomniał, że trwają ćwiczenia Anakonda-23, w którym - jak mówił - uczestniczy "12 tysięcy polskich żołnierzy i żołnierze NATO".

- Panie ministrze Błaszczak, nie przypadkiem w związku z tym pojawił się nad Polską szpiegowski balon. Niech się pan temu nie dziwi - powiedział, zwracając się do wicepremiera, szefa MON Mariusza Błaszczaka. Powstaje jednak, jak dodał Czarzasty, "pytanie bardzo poważne, dlaczego ten balon przeleciał pół Polski".

Czarzasty: minister obrony narodowej kłóci się z wojskiem, wojsko kłóci się z ministrem
Czarzasty: minister obrony narodowej kłóci się z wojskiem, wojsko kłóci się z ministrem

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Obiekty w polskiej przestrzeni. Prezydent: niektóre procedury są uruchamiane po raz pierwszy

- Powstaje pytanie bardzo poważne, czy to nie jest tak może w tej chwili, że minister obrony narodowej kłóci się z wojskiem, wojsko kłóci się z ministrem. Wszyscy nam mówią, że jesteśmy bezpieczni, a się okazuje, że albo od grudnia rakieta leży gdzieś w lesie pod Bydgoszczą, albo wlatuje balon, który kilka godzin temu znikł z radaru - powiedział współprzewodniczący Nowej Lewicy.

Ponowił apel do prezydenta Andrzeja Dudy "o natychmiastowe zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego".

- Apelujemy o natychmiastową informację dla społeczeństwa, jak wygląda prawda, jeżeli chodzi o zabezpieczenia naszych granic. Apelujemy o to, aby rząd przestał w tej sprawie kręcić i kłamać. Transparentność jest w waszym interesie - powiedział Czarzasty, zwracając się do rządzących.

Przydacz: pośpiech w sprawach bezpieczeństwa nie jest wskazany

Podczas debaty na odbywającym się w sobotę Forum Klubów Gazety Polskiej Województwa Łódzkiego Marcin Przydacz, szef Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta, odniósł się do sprawy obiektu, prawdopodobnie rakiety, która w grudniu ubiegłego roku spadła w lesie pod Bydgoszczą. Jak wyjaśnił, do Pałacu Prezydenckiego dotarł wczoraj raport z Ministerstwa Obrony Narodowej w związku z tym zdarzeniem, przypomniał też, że Biuro Bezpieczeństwa Narodowego prowadzi działania mające na celu ustalenie jego okoliczności oraz faktu, że informacja o nim dotarła do przedstawicieli rządu i prezydenta z opóźnieniem.

- Przyłączam się do apeli o spokojne, konstruktywne podejście do spraw bezpieczeństwa. Są to naprawdę bardzo delikatne sprawy, często nie dość oczywiste, skomplikowane, więc musimy podchodzić do nich w sposób absolutnie precyzyjny. Stąd dość zachowawcze podejście Pałacu Prezydenckiego. Należy najpierw prześledzić całość sytuacji, dogłębnie poznać przyczyny, a następnie podejmować decyzje i je komunikować - wyjaśnił minister.

Zapewnił, że pośpiech nie jest wskazany w tym przypadku i sprawa zostanie z pewnością wyjaśniona, a informacje o niej przekazane opinii publicznej.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Odnotowano obiekt w polskiej przestrzeni powietrznej. Trwają poszukiwania. Wydano alert RCB

Jak wspomniał Przydacz, w lutym był w Waszyngtonie, akurat w momencie, gdy chiński balon przemierzał przestrzeń powietrzną USA.

- Politycy amerykańscy nie oskarżali się wzajemnie - dlaczego ten balon wleciał i co tam robił. Była dyskusja, czy go zastrzelić, czy nie, ale kontekst polityczno-międzynarodowy był przez cały czas obecny. W tej sytuacji mam wrażenie, że polska opozycja koncentruje się na krytyce rządu, jakby kontekst wojny rosyjskiej na Ukrainie i rosyjskiej agresji był nieistotny, jakby dla nich ważniejszym wrogiem byli polscy generałowie, polskie wojsko, polscy przedstawiciele władzy, a nie agresywna polityka Kremla - mówił Przydacz.

W opinii polityka im bardziej będziemy wzajemnie się kłócić, tym bardziej Rosjanie będą kontynuować swoją politykę, której efektem będzie dalsze osłabianie polskich zdolności obronnych.

Poboży: incydent z rakietą powinien być wyjaśniony przez wojsko, MON i prokuraturę

- Mój największy apel w sytuacji, gdy za naszymi wschodnimi granicami trwa regularny, wielkoskalowy konflikt: nie powinniśmy wykonywać żadnych działań, które uderzają i wymierzone są w bezpieczeństwo polskiego państwa. Cała ta sprawa z tym incydentem związanym z rakietą powinna być wyjaśniona przez wojsko, przez ministerstwo obrony narodowej, czego pierwszy etap już mamy, oraz przez niezależną prokuraturę - powiedział wiceminister w resorcie spraw wewnętrznych i administracji Błażej Poboży.

Poboży: incydent z rakietą powinien być wyjaśniony przez wojsko, MON i prokuraturę
Poboży: incydent z rakietą powinien być wyjaśniony przez wojsko, MON i prokuraturęTVN24

Kierwiński: minister Błaszczak jest kompletnie niepoważany we własnym resorcie

- Minister Błaszczak, moim zdaniem kłamiąc, ale mówiąc innym, że nikt go o niczym nie informuje, mówi tak naprawdę, że jest kompletnie niepoważany we własnym resorcie - skomentował poseł Koalicji Obywatelskiej Marcin Kierwiński. - Że nikt z nim niczego nie konsultuje, że nie jest traktowany poważnie. Po co Polsce w czasie kryzysu za naszą wschodnią granicą minister obrony narodowej, którego nikt nie traktuje poważnie i który musi brak swoich kompetencji i swoje zaniedbania przerzucać na żołnierzy - dodał Kierwiński.

Kierwiński: minister Błaszczak jest kompletnie niepoważany we własnym resorcie
Kierwiński: minister Błaszczak jest kompletnie niepoważany we własnym resorcieTVN24

Pasławska: sprawność polskiego państwa jest mitem

- Zawsze odpowiedzialny jest minister, w tym wypadku minister Błaszczak, który potwierdził, że sprawność polskiego państwa jest mitem - oceniła posłanka Koalicji Polskiej Urszula Pasławska. - Nie mamy wiedzy, jesteśmy indolentni, jeśli chodzi o kwestie bezpieczeństwa. Polskie niebo jest dziurawe jak durszlak, ale jak się okazuje, nawet rządzący chcą mieć taką strefę komfortu, aby się wzajemnie nie informować. To pokazuje, nie tylko naszym sojusznikom, ale przede wszystkim naszym wrogom, jaki rozpad i destrukcja funkcjonują w państwie polskim, również jeśli chodzi o bezpieczeństwo - dodała.

Pasławska: sprawność polskiego państwa jest mitem
Pasławska: sprawność polskiego państwa jest mitemTVN24

Autorka/Autor:ks//now

Źródło: PAP, TVN24

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium