"Święta są takie, jakie sobie zrobimy. To jest w zakresie naszych decyzji"

[object Object]
Goście "Faktów po Faktach" mówili o przeżywaniu świąt Bożego Narodzeniatvn24
wideo 2/15

Mówienie o tym, że to piękne święta rodzinne, w których zapominamy o różnych codziennych utrapieniach, żeby się weselić, to trochę niebezpieczne spłycenie - ocenił w "Faktach po Faktach" ksiądz Andrzej Szostek. Historyk religii Zbigniew Mikołejko mówił o strachu przed zanikaniem lokalnych tradycji, a Zuzanna Radzik z "Tygodnika Powszechnego" i Tomasz Rowiński z "Christianitas" o tym, jak zwolnić, by móc cieszyć się świętami.

Goście "Faktów po Faktach" rozmawiali o Bożym Narodzeniu, jego przeżywaniu i patrzeniu na nie inaczej niż przez pryzmat konsumpcji.

"Na coś się czeka, czyta proroków"

- Święta są takie, jakie sobie zrobimy i to jest w zakresie naszych decyzji, na ile się poddajemy komercji, a na ile nie - mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN Zuzanna Radzik z "Tygodnika Powszechnego", zaznaczając, że jest przeciwna temu, by mówić o tym, jak obecnie je przeżywamy tylko w złym świetle.

Tłumaczyła, że kilka lat temu stwierdziła z rodziną, że "przestają się poddawać presji, że każdy musi (kupić - red.) prezenty, że będziemy biegać po sklepach i nagle wszyscy odetchnęli z ulgą".

Podkreślała, że bardzo lubi w czasie świat to, że "jest adwent i są święta i na coś się czeka, że się czyta proroków, że się zastanawia, jaki jest niepokój w świecie".

Jej zdaniem, smutne jest odebranie sobie tej radości i zadumy przez "postawienie choinki w połowie listopada, piosenki od początku grudnia i bieganie po sklepach". Ważniejszy jest "czas na skupienie".

"Giną te lokalne, rodzinne, drobne tradycje"

Profesor Polskiej Akademii Nauk i historyk religii Zbigniew Mikołejko przyznał z kolei, że "strasznie go boli to, że tradycja świąteczna jest w tej chwili ustanowiona przez świat medialny czy komercyjny".

- To znaczy, giną te lokalne, rodzinne, często drobne tradycje - mówił profesor. W jego ocenie "wszystko zaczyna biec jednym rytmem, bardzo zadyszanym i takim łatwym".

Dodał także, że w czasie świąt niektórzy z nas budują swoje "duchowe nisze", pełne "refleksji nad światem, nad sobą samym, nad naszymi ludzkimi przeznaczeniami". - Poszukujemy tu jakiejś transcendencji, czegoś, co nas przekracza w tym doczesnym istnieniu mniej lub bardziej - ocenił profesor.

"Giną te lokalne, rodzinne, często drobne tradycje"
"Giną te lokalne, rodzinne, często drobne tradycje"tvn24

"Muszę mieć gdzieś tam w sercu wolę pojednania"

- Ja też się boję spłycenia tych świąt - mówił ksiądz Andrzej Szostek, marianin i były rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

Jego zdaniem "nawet mówienie o tym, że to są piękne święta rodzinne, w których zwłaszcza jak mówimy, że zapominamy o różnych innych codziennych utrapieniach, żeby się weselić, to już jest spłycenie, trochę niebezpieczne".

- To jest jednak przywołanie tego wydarzenia, które ciągle trwa, że Bóg stał się człowiekiem - mówił o czasie świąt Bożego Narodzenia były rektor KUL.

- Niekiedy słyszę takie uwagi, żeby się dzielić opłatkiem w tym duchu, żeby zapomnieć o naszych sporach na chwilę, żeby się uśmiechnąć do siebie. (To - red.) piękne życzenia, (ale - red.) ostrożnie, bo to pachnie ciężką obłudą - tłumaczył.

Jak podkreślał, "jeśli ja zgłaszam się do kogoś z opłatkiem i z życzeniami, to muszę mieć gdzieś tam w sercu wolę pojednania". - Może mi się nie udać od razu, może się to toczyć jeszcze przez całe lata, ale ja będę nieszczery, jak będę podchodził do kogoś, łamał się opłatkiem, wiedząc i chcąc na następny dzień kontynuować przeróżne złośliwości, spory - tłumaczył.

"Ja też się boję spłycenia tych świąt"
"Ja też się boję spłycenia tych świąt"tvn24

"Bardzo lubię kupować prezenty"

Tomasz Rowiński, redaktor kwartalnika "Christianitas" opowiadał z kolei, że przestrzeń rodzinna "zawsze wytwarza taka niszę, takie prywatne rytuały, prywatne sposoby przeżycia".

- Ja na przykład bardzo lubię kupować prezenty swoim dzieciom i swojej żonie i kupuję ich dużo, tyle, ile mogę - mówił. Podkreślił przy tym, że całą rodziną "równocześnie chodzą na roraty".

Jak oceniał Rowiński, "rozmawiamy o pewnym problemie, że ta komercja nam się narzuca w pewnym sensie, ale ona ma też swoje pozytywne (strony - red.)".

"Bardzo lubię kupować prezenty"
"Bardzo lubię kupować prezenty"tvn24

"Taki gniew jest potrzebny nawet, jak nas to boli"

Goście "Faktów po Faktach" dyskutowali też na temat pedofilii w Kościele, w Polsce i na świecie. Jak mówił ksiądz Andrzej Szostek, "to, że wychodzą na jaw pewnego rodzaju, skądinąd bolesne rzeczy - Panu Bogu za to dziękować".

- Uważam, że dobrze i to jest jakiś element oczyszczający, że dochodzi do tego rodzaju procesu, że pewne rzeczy wychodzą na jaw, że się wyciąga w stosunku do tego dobitne konsekwencje - ocenił.

Jego zdaniem "ksiądz powinien podlegać - żeby nie było wątpliwości, wszyscy aż po najwyższych hierarchów - tym samym rygorom sądowym, jakim podlegają wszyscy inni ludzie w każdym państwie".

Odniósł się także do filmu "Kler" Wojciecha Smarzowskiego. Ocenił, że duchowieństwo jest tam przedstawione w sposób "bardzo jednostronny i pod tym względem można powiedzieć niesprawiedliwy". - Zamysł Smarzowskiego był niezwykle surowy - dodał ksiądz Szostek.

Przyznał przy tym, że jego zdaniem jest to "pełen gniewu protest" przeciwko zamiataniu problemów Kościoła pod dywan. - Taki gniew jest potrzebny nawet, jak nas to boli - podkreślał.

Dodał, że "popularność tego filmu także powinna dawać nam do myślenia, do jakiego stopnia to jest sprawa, którą trzeba stanowczo się zająć".

Ksiądz Andrzej Szostek o pedofilii w Kościele
Ksiądz Andrzej Szostek o pedofilii w Kościeletvn24

"Doszło też do zaniedbania na poziomie Rzymu"

Zdaniem Tomasza Rowińskiego, w kwestii pedofilii "doszło też do zaniedbania na poziomie Rzymu".

- To znaczy za (papieża - red.) Benedykta XVI jednak były różne przepisy wprowadzane, dotyczącego tego, kto może wstąpić do seminarium - tłumaczył redaktor kwartalnika "Christianitas". Jak dodawał, "były też pewne działania".

- Na przykład Kongregacja do spraw Duchowieństwa (...) zajmowała się dosyć mocno takimi sprawami seksualnymi - wskazywał. W jego ocenie "to zostało niestety odpuszczone w ostatnich pięciu latach".

Potrzebne "poczucie, że świeccy patrzą cały czas na ręce hierarchów"

- Te problemy, o których mówimy są bardzo strukturalne - mówiła teolożka Zuzanna Radzik. Dodała, że "czekamy, co będzie w lutym na spotkaniu szefów episkopatów".

Na zaproszenie papieża Franciszka w dniach 21-24 lutego mają rozmawiać na temat nadużyć seksualnych i pedofilii w Kościele katolickim.

- Na pewno jest też potrzebne duże zaangażowanie świeckich i też poczucie, że świeccy patrzą cały czas na ręce hierarchów, którzy do tej pory nie poradzili sobie z tym problemem - wskazywała Radzik.

Profesor Mikołejko ocenił, że "nie sam Kościół jest winny". Jego zdaniem bardzo istotne jest to, że pedofilia w Kościele, ale - jak mówił - także w innych instytucjach, ma miejsce "przy przyzwoleniu społeczeństwa dosyć mocno sklerykalizowanego". - Społeczeństwa takiego, którego znaczne segmenty nie chciałyby wiedzieć, że ich duszpasterz, że ich przewodnicy duchowi mają jakiś udział w złu - dodał.

ZOBACZ CAŁE "FAKTY PO FAKTACH" >

"Te problemy, o których mówimy są bardzo strukturalne"
"Te problemy, o których mówimy są bardzo strukturalne"tvn24

Autor: akr/adso / Źródło: tvn24

Pozostałe wiadomości

W uchwale Prezydium Sejmu zwracamy się do służb izby, aby znalazły sposób, by jak najszybciej wyciągnąć praktyczne konsekwencje z decyzji posła PiS Marcina Romanowskiego. Skoro nie chce wypełniać swojego mandatu poselskiego, to oznacza, że nie powinien pobierać za to uposażenia - powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Zapowiedział też, że najprawdopodobniej w styczniu zaproponuje zmianę w ustawie o wykonywaniu mandatu posła i senatora, która doprecyzowałaby tego typu sytuacje.

"Romanowski nie powinien pobierać uposażenia". Hołownia: zaproponuję zmianę w ustawie

"Romanowski nie powinien pobierać uposażenia". Hołownia: zaproponuję zmianę w ustawie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Nie żyje były komendant miejski policji w Toruniu Maciej Lewandowski. Ciało znaleziono w lesie. Miał 53 lata.

Nie żyje były komendant policji w Toruniu. Ciało znaleziono w lesie

Nie żyje były komendant policji w Toruniu. Ciało znaleziono w lesie

Źródło:
tvn24.pl

Agresywny rottweiler wydostał się z posesji w Starogardzie Gdańskim (Pomorskie) i zaatakował psa spacerującego ze swoją właścicielką. Zdarzenie nagrał przypadkowy przechodzień. Na nagraniu widać, jak starsza kobieta stara się obronić swojego pupila. Kiedy policja przyjechała na miejsce, psy były już rozdzielone. Funkcjonariusze ukarali mandatem właściciela rottweilera.

Wydostał się z posesji i zaatakował innego psa

Wydostał się z posesji i zaatakował innego psa

Źródło:
kociewiak.pl/TVN24

Czy fakt, że Marcin Romanowski ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości, wskazuje na jego winę w sprawie Funduszu Sprawiedliwości? O opinie Polaków w tej sprawie zapytała agencja badawcza SW Research na zlecenie portalu rp.pl.

Co Polacy myślą o ukrywaniu się posła Romanowskiego?

Co Polacy myślą o ukrywaniu się posła Romanowskiego?

Źródło:
rp.pl, tvn24.pl

Marcin Romanowski przebywa na Węgrzech, dostał azyl. W związku z tym do polskiego MSZ został w piątek wezwany ambasador Węgier. Spotkanie trwało zaledwie 10 minut. Rzecznik MSZ Paweł Wroński poinformował, że ambasadorowi wręczono notę protestacyjną. Dodał, że ambasador RP na Węgrzech Sebastiana Kęciek został wezwany do kraju na "bezterminowe konsultacje". - Wezwanie na konsultacje do Polski ambasadora polskiego w Budapeszcie, oznacza, że nie będzie ambasadora Polski w Budapeszcie - powiedział.

Rzecznik MSZ: nie będzie ambasadora Polski w Budapeszcie

Rzecznik MSZ: nie będzie ambasadora Polski w Budapeszcie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Pokurator dostrzega konieczność uzupełnienia zarzutów dla pana Marcina Romanowskiego o kolejne siedem bardzo poważnych przestępstw natury kryminalnej - przekazał prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Adam Bodnar zapewniał, że sprawa Funduszu Sprawiedliwości jest "traktowana absolutnie priorytetowo".

Kolejne siedem zarzutów dla Romanowskiego

Kolejne siedem zarzutów dla Romanowskiego

Źródło:
TVN24, PAP

Wszystko wskazuje na to, że uczciwego procesu tutaj, w tych warunkach politycznych, być nie może - powiedział Jarosław Kaczyński zapytany w piątek przez dziennikarza TVN24 Radomira Wita o sprawę byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego. W czwartek węgierski rząd udzielił Romanowskiemu azylu politycznego, jednak według Kaczyńskiego poseł PiS "przed wymiarem sprawiedliwości nie zbiega".

Kaczyński komentuje ucieczkę Romanowskiego

Kaczyński komentuje ucieczkę Romanowskiego

Źródło:
TVN24, PAP
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Premier Libii Abd al-Hamid ad-Dubajba oświadczył, że nie zgadza się na wprowadzenie do swojego kraju rosyjskiego sprzętu wojskowego lub rosyjskich oddziałów pochodzących z Syrii. - Każda strona, która wkroczy do Libii bez pozwolenia lub porozumienia, będzie zwalczana - zapowiedział.

Rosjanie ewakuują się do Libii. Premier ostrzega: każdy, kto wkroczy bez pozwolenia, będzie zwalczany

Rosjanie ewakuują się do Libii. Premier ostrzega: każdy, kto wkroczy bez pozwolenia, będzie zwalczany

Źródło:
PAP

Co najmniej 35 dzieci zginęło, a sześcioro zostało rannych w wyniku paniki, która wybuchła w południowej Nigerii, podała w czwartek agencja AFP, powołując się na policję. Do tragedii doszło na terenie jarmarku bożonarodzeniowego. Organizatorzy obiecali, że będą rozdawać pieniądze i jedzenie.

Tragedia na jarmarku bożonarodzeniowym. Co najmniej 35 dzieci nie żyje

Tragedia na jarmarku bożonarodzeniowym. Co najmniej 35 dzieci nie żyje

Źródło:
Reuters, BBC

Uniewinniono 11 portugalskich marynarzy okrętu wojennego NRP Mondego, którzy w marcu ubiegłego roku odmówili wypłynięcia z archipelagu Madery w rejs obserwacyjny za jednostką rosyjskiej floty wojennej. Mężczyźni będą mogli dochodzić odszkodowań.

Odmówili popłynięcia za Rosjanami. Jest wyrok

Odmówili popłynięcia za Rosjanami. Jest wyrok

Źródło:
PAP

W czwartek wieczorem w centrum Krakowa przechodzień zauważył mężczyznę z bronią palną, siedzącego w samochodzie w towarzystwie innych. Poinformował o tym służby. Na miejscu pojawili się policjanci, padły strzały. Po wielogodzinnej obławie do sprawy zatrzymano dwie osoby. W aucie policja znalazła ślady krwi.

Strzały i obława w centrum Krakowa. Ślady krwi w porzuconym aucie, dwie osoby zatrzymane

Strzały i obława w centrum Krakowa. Ślady krwi w porzuconym aucie, dwie osoby zatrzymane

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, RMF

Każdego traktujemy tak samo, pana posła potraktowaliśmy jak każdego innego obywatela - powiedział w "Jeden na Jeden" TVN24 szef polskiej policji nadinspektor Marek Boroń o sprawie posła Antoniego Macierewicza, który mając 31 punktów karnych na koncie prowadził auto (według przepisów traci się je po zdobyciu 24).

"W tym przypadku policja zrobiła wszystko, co mogła zrobić"

"W tym przypadku policja zrobiła wszystko, co mogła zrobić"

Źródło:
TVN24

Tragiczny skutek miał wypadek na drodze powiatowej pod Płońskiem (Mazowieckie). Zginął 24-letni mężczyzna, jego auto rozpadło się na pół. 22-latek, który również podróżował samochodem, nie odniósł poważniejszych obrażeń. Policja wyjaśnia, który z nich prowadził.

Potężne uderzenie rozerwało samochód na dwie części. 24-latek nie przeżył

Potężne uderzenie rozerwało samochód na dwie części. 24-latek nie przeżył

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie spodziewałem się, że ci, którzy uciekają przed sprawiedliwością, będą mogli wybierać między Łukaszenką a Orbanem - powiedział w piątek w Brukseli premier Donald Tusk, komentując sprawę ucieczki byłego wiceministra sprawiedliwości na Węgry.

Tusk: nie spodziewałem się, że będą mogli wybierać między Łukaszenką a Orbanem

Tusk: nie spodziewałem się, że będą mogli wybierać między Łukaszenką a Orbanem

Źródło:
TVN24, PAP

Poseł PiS, były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski na pewno był już na Węgrzech przed decyzją sądu o tymczasowym areszcie - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 komendant główny policji nadinspektor Marek Boroń. - Ja żadnych nacisków politycznych w tej sprawie nie miałem - zapewnił.

Szef policji o ucieczce Marcina Romanowskiego

Szef policji o ucieczce Marcina Romanowskiego

Źródło:
TVN24

Węgry stają się "bezpiecznym schronieniem" dla polityków poszukiwanych przez wymiar sprawiedliwości w innych krajach - powiedziała węgierska politolożka i socjolożka Edit Zgut-Przybylska, adiunkt w Instytucie Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk. Rząd premiera Węgier Viktora Orbana kilkukrotnie w ostatnich latach dawał schronienie politykom ściganym w ich krajach. Były prezydent Brazylii krył się w ambasadzie, a były premier Macedonii Północnej w Budapeszcie.

Węgry "bezpiecznym schronieniem" dla poszukiwanych. Romanowski nie jest pierwszy

Węgry "bezpiecznym schronieniem" dla poszukiwanych. Romanowski nie jest pierwszy

Źródło:
PAP

Upłynęło naprawdę niewiele czasu. Tego rodzaju procedury na świecie trwają od kilku do kilkudziesięciu miesięcy - zwróciła uwagę wicedziekanka Okręgowej Rady Adwokackiej doktor Katarzyna Gajowniczek-Pruszyńska w sprawie azylu Marcina Romanowskiego. - Ludzie, którzy mają coś za uszami, uciekają na Białoruś, do Rosji, na Węgry - komentował tę sprawę Sławomir Sierakowski z "Krytyki Politycznej".

"Upłynęło naprawdę niewiele czasu". Co "budzi wątpliwości" w sprawie Romanowskiego

"Upłynęło naprawdę niewiele czasu". Co "budzi wątpliwości" w sprawie Romanowskiego

Źródło:
TVN24, PAP

Premier Węgier Viktor Orban odpowiedział na pytania polskich dziennikarzy w sprawie udzielenia ochrony prawnej Marcinowi Romanowskiemu przez jego rząd. Powiedział, że ta formuła to "proces prawny", w który on się nie miesza, jednocześnie stwierdzając, że "relacje między Polską a Węgrami nie są dobre, zwłaszcza z powodu brutalnego ataku polskiego ministra sprawiedliwości na węgierski rząd".

Orban o Romanowskim: O co wam chodzi? Wiem tylko, że relacje między Polską a Węgrami nie są dobre

Orban o Romanowskim: O co wam chodzi? Wiem tylko, że relacje między Polską a Węgrami nie są dobre

Źródło:
TVN24, PAP

Prawo i Sprawiedliwość będzie zbierać podpisy pod wnioskiem do marszałka Sejmu, aby ten zwrócił się do prezydenta o odwołanie pięciu członków Państwowej Komisji Wyborczej - poinformował rzecznik partii Rafał Bochenek. Zapowiedział, że pismo jeszcze w piątek ma trafić do Szymona Hołowni.

Bochenek o "uporczywym łamaniu prawa". PiS zbiera podpisy

Bochenek o "uporczywym łamaniu prawa". PiS zbiera podpisy

Źródło:
PAP

Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności wypadku, do którego doszło na przejściu dla pieszych w Sanoku (Podkarpackie). Przechodzącą przez jednię kobietę potrącił 44-latek kierujący autem. Zmarła na miejscu. Policja ustala jej tożsamość.

Tragedia na pasach, zginęła kobieta

Tragedia na pasach, zginęła kobieta

Źródło:
tvn24.pl

Główny Urząd Statystyczny podał najnowsze dane dotyczące sprzedaży detalicznej. W listopadzie sprzedaż detaliczna w cenach stałych była wyższa niż przed rokiem o 3,1 procent. W porównaniu z październikiem 2024 roku odnotowano spadek sprzedaży detalicznej o 1,2 procent.

"Śmierć konsumenta ogłoszono za wcześnie"

"Śmierć konsumenta ogłoszono za wcześnie"

Źródło:
PAP

Gdy wysiadła na Dworcu Centralnym, była już spóźniona na nagrania związane z pracą. Aplikacje taksówkowe pokazywały zbyt długi czas oczekiwania. Wtedy przed dworcem zaczepił ją taksówkarz i zaproponował transport "za cenę zgodną z taryfą". Tyle że za przejazd na Mokotów ostatecznie policzył 360 złotych. - Musiałam zapłacić, inaczej nie wypuściłby mnie z auta - twierdzi zrozpaczona kobieta. Sprawę zgłosiła policji.

Zapłaciła 360 złotych za taksówkę z Dworca Centralnego na Mokotów. Sprawę zgłosiła policji

Zapłaciła 360 złotych za taksówkę z Dworca Centralnego na Mokotów. Sprawę zgłosiła policji

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marcin Romanowski uciekł na Węgry przed polskim wymiarem sprawiedliwości. Wcześniej zapewniał, że nie opuści kraju, podobnie twierdzili też jego partyjni koledzy. "Nie zamierzam destabilizować żadnego postępowania czy uciekać. Ani mdleć" - zapewniał w lipcu były wiceminister sprawiedliwości.

Nie zamierzał "uciekać, destabilizować, ani mdleć". Co wcześniej mówił Romanowski?

Nie zamierzał "uciekać, destabilizować, ani mdleć". Co wcześniej mówił Romanowski?

Źródło:
TVN24

Zaufany współpracownik Zbigniewa Ziobry, w Ministerstwie Sprawiedliwości najpierw jego asystent, później zastępca. Tam nadzorował Fundusz Sprawiedliwości. 19 grudnia Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wobec Marcina Romanowskiego Europejski Nakaz Aresztowania. Co wiemy o polityku?

To on nadzorował Fundusz Sprawiedliwości. Co wiemy o Marcinie Romanowskim

To on nadzorował Fundusz Sprawiedliwości. Co wiemy o Marcinie Romanowskim

Źródło:
Konkret24
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Co może zrobić polskie państwo, kiedy Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech? Pytani przez Konkret24 prawnicy zgodnie oceniają, że polska prokuratura nie ma ruchu. Będzie musiała czekać, aż Romanowski opuści Węgry.

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Źródło:
Konkret24

Mija właśnie 25 lat od powrotu Makau pod władzę Chin. Podobnie jak znajdujący się obok Hongkong, Makau jest dawną europejską kolonią, której powrót pod kontrolę Pekinu był dla chińskich władz krokiem ku "zjednoczeniu chińskich ziem" i odzyskaniu dawnej świetności. Jednak bilans tych 25 lat pod chińską zwierzchnością jest w Makau zupełnie inny.

Chiny przejęły ten region 25 lat temu. Bilans? Zarobiono duże pieniądze, wszyscy są zadowoleni

Chiny przejęły ten region 25 lat temu. Bilans? Zarobiono duże pieniądze, wszyscy są zadowoleni

Źródło:
tvn24.pl