- Postępowanie w sprawie działań Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych prowadził Europejski Urząd do spraw Zwalczania Nadużyć Finansowych, czyli OLAF. Chodzi o wydatkowanie środków z unijnych dotacji. Raport z tego dochodzenia znajduje się w aktach polskiego śledztwa w sprawie RARS. - OLAF kategorycznie stwierdził, że doszło do naruszenia wydatkowania dotacji na kwotę 91 milionów euro - powiedział w "Kropce nad i" prokurator krajowy Dariusz Korneluk.
Prokurator krajowy Dariusz Korneluk mówił w "Kropce nad i" w TVN24 o sprawie Michała K., byłego prezesa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Prokuratura zarzuca K. udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Te zarzuty to efekt śledztwa, w którym badane są nieprawidłowości w RARS, której szefował. Oprócz niego zarzuty sformułowano wobec Pawła Szopy, twórcy marki odzieży Red is Bad.
W tym tygodniu K. stanął przed wydziałem ekstradycyjnym sądu magistrackiego w Westminsterze w Londynie. Podczas rozprawy K. nie zgodził się na dobrowolną ekstradycję. Brytyjski sąd nie przystał na wpłacenie przez byłego szefa RARS kaucji, aby ten mógł pozostać na wolności i odpowiadać z wolnej stopy. To oznacza, że Michał K. pozostanie w areszcie do czasu rozprawy ekstradycyjnej.
Zobacz także: "Nie wierzę, że K. nie meldował zwierzchnikom, co robi"
Afera wokół RARS. Korneluk: dochodzenie prowadził też OLAF
- Powiem jedno w tej sprawie, o czym chyba opinia publiczna się jeszcze nie dowiedziała - oznajmił Korneluk. Jak poinformował, sprawę nieprawidłowości w RARS "badał także urząd OLAF (Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych), czyli urząd Unii Europejskiej, powołany specjalnie do badania nadużyć finansowych na szkodę Unii Europejskiej".
- RARS wystąpił o dotację do Unii Europejskiej, która została udzielona, na dostawę urządzeń utrzymywania energii. OLAF kategorycznie stwierdził - mamy raport w aktach sprawy - że doszło do naruszenia wydatkowania tych dotacji na kwotę 91 milionów euro - poinformował.
Podkreślił, że "to nie stwierdził prokurator, to stwierdził niezależny urząd powołany przez Unię Europejską do stwierdzenia nadużyć na szkodę Unii Europejskiej".
Kroneluk zapewnił, że materiał dowodowy w sprawie Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych jest solidny. Podkreślił, że prokuratorzy prowadzący postępowanie nie opierają się tylko na zeznaniach świadków, ale na całości materiału dowodowego. A sąd, za każdym razem, gdy ma podjąć decyzję o zastosowaniu aresztu czy wydać list gończy, badał, czy dowodowy "urobek" jest ku temu wystarczający.
- Wniosek o areszt w sprawie Michała K. liczył 70 stron - podkreślił Korneluk.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Marcin Obara