Bronisław Komorowski powołał dziś kolejnych członków swojej kancelarii. Zaskoczenia nie było. Wśród nowych ministrów jest Sławomir Nowak.
Znany do tej pory jako bliski współpracownik premiera, Nowak odpowiedzialny będzie teraz za kontakty Pałacu Prezydenckiego z rządem i parlamentem.
Polityk po wygranych przez Platformę przyspieszonych wyborach parlamentarnych w 2007 r. został sekretarzem stanu w kancelarii premiera, szefem gabinetu politycznego Donalda Tuska.
Zmiana kancelarii
Z pracy w kancelarii szefa rządu odszedł jesienią 2009 r. - gdy po wybuchu tzw. afery hazardowej grupa współpracowników premiera powróciła do pracy w sejmowym klubie PO. Tusk mówił wtedy, że ich zadaniem będzie wsparcie Grzegorza Schetyny, który odszedł wówczas z funkcji wicepremiera i szefa MSWiA - i został przewodniczącym klubu parlamentarnego Platformy. Do początku sierpnia Nowak był jednym z wiceszefów klubu PO.
W tegorocznej kampanii przed wyborami prezydenckimi Nowak kierował sztabem wyborczym Bronisława Komorowskiego. W maju został szefem pomorskiej PO. Jak już zapowiedział, po objęciu funkcji ministra w Kancelarii Prezydenta pozostanie przewodniczącym Platformy Obywatelskiej na Pomorzu.
Po objęciu stanowiska w Kancelarii Prezydenta przestanie być parlamentarzystą.
Łaszkiewicz i Dziekoński też w Kancelarii
Komorowski powołał także kolejnych dwóch sekretarzy: Krzysztofa Łaszkiewicza ds. prawno-ustrojowych oraz Olgierda Dziekońskiego na stanowisko sekretarza stanu i koordynatora zespołu doradców.
Łukaszewicz, doktor nauk prawnych UW, pracował jako specjalista od zagadnień prawnych administracji specjalnej oraz stowarzyszeń i organizacji społecznych. W 2007 roku został powołany na stanowisko Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa.
Dziekoński, z wykształcenia architekt, jest obecnie wiceministrem infrastruktury. Dwukrotnie pełnił także funkcję wiceprezydenta Warszawy. Jest członkiem wielu organizacji zawodowych m.in.: Krajowej Rady Izby Architektów, Zarządu Rady Architektów,Komitetu Przestrzennego Zagospodarowania Kraju PAN.
Źródło: PAP, tvn24.pl