Nocna prohibicja w stolicy. "Absolutny szok" na sesji Rady Warszawy. Posłanka: czasem trzeba zrobić krok wstecz

Sesja Rady Warszawy w sprawie ograniczenia sprzedaży alkoholu nocą
Diduszko-Zyglewska: jesteśmy absolutnie zszokowani tym, co się wydarzyło na sesji Rady Warszawy
Źródło: TVN24
Rafał Trzaskowski nie zrezygnował w sprawie nocnego zakazu sprzedaży alkoholu, tylko jest człowiekiem kompromisu - przekonywała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Dorota Łoboda z Platformy Obywatelskiej. - Jesteśmy absolutnie zszokowani tym, co się wydarzyło - mówiła Agata Diduszko-Zyglewska, przewodnicząca klubu Lewica-Miasto jest Nasze w tej radzie.

18 września na sesji Rady Warszawy radni decydowali o nocnym zakazie sprzedaży alkoholu. Prezydent stolicy wycofał się z projektu mówiącego o wprowadzeniu prohibicji na terenie całego miasta. Radni przyjęli zamiast tego stanowisko dotyczące pilotażu, zakładającego wprowadzenie zakazu sprzedaży alkoholu jedynie w Śródmieściu i na Pradze-Północ.

O tej sprawie dyskutowały w "Faktach po Faktach" w TVN24 Dorota Łoboda z Platformy Obywatelskiej oraz Agata Diduszko-Zyglewska, radna Warszawy, przewodnicząca klubu Lewica-Miasto jest Nasze.

Łoboda: Trzaskowski nie zrezygnował, tylko jest człowiekiem kompromisu

Łoboda mówiła, że jej zdaniem taki zakaz powinien obowiązywać na terenie całego miasta. 

- I rzeczywiście pan prezydent Trzaskowski, który wniósł tę uchwałę, jeszcze dwa lata temu nie był przekonany do ograniczenia nocnej sprzedaży alkoholu i mówił to wprost, że jest przeciwko zakazom, używając rozmaitych argumentów, które teraz częściowo powtarzają radni Warszawy. Natomiast zdał się na konsultacje, na badania społeczne i też na doświadczenia innych miast, bo jesteśmy o te dwa lata bogatsi o doświadczenia innych miast, które wprowadzały zakaz alkoholu - mówiła.

Jednocześnie zapewniła, że "prezydent Trzaskowski nie zrezygnował, tylko jest człowiekiem kompromisu". 

- Jeżeli chce się zrobić krok do przodu, to czasem trzeba zrobić krok wstecz. I dlatego prezydent Trzaskowski zdecydował się, tak jak w innych miastach, na wprowadzenie strefy wolnej od nocnej sprzedaży alkoholu w ścisłym centrum miasta, czyli w Śródmieściu i na Pradze-Północ. Takie rozwiązania funkcjonowały we Wrocławiu, w Poznaniu, w Gdańsku. Od tego te miasta zaczynały. I to jest początek - mówiła dalej Dorota Łoboda.

Łoboda: w październiku uchwały w sprawie dwóch dzielnic

Posłanka zapewniała, że uchwały w sprawie sprzedaży alkoholu w Śródmieściu i na Pradze Północ "poszły już do konsultacji".

- Wrócą w październiku do Rady Miasta i najprawdopodobniej w październiku Rada Miasta to uchwali. Więc to nie jest opowieść przyszłości, tylko to jest opowieść, która jesienią będzie miała finał w Radzie Miasta. I na początku (roku - red.), nie umiem powiedzieć, czy to będzie w styczniu czy w lutym, te uchwały wejdą w życie - przekonywała.

Łoboda o nocnej prohibicji: Trzaskowski nie zrezygnował, tylko jest człowiekiem kompromisu
Źródło: TVN24

"Jesteśmy absolutnie zszokowani tym, co się wydarzyło"

Inaczej to, co się wydarzyło na sesji Rady Warszawy, postrzega Agata Diduszko-Zyglewska.

- My, klub Lewica-Miasta jest Nasze, jesteśmy absolutnie zszokowani tym, co się wydarzyło. Tak samo jak mieszkańcy Warszawy, którzy dali temu wyraz w ciągu ostatnich dni - powiedziała.

Dodała, że projekty dotyczące wprowadzenia prohibicji na terenie całego miasta. "były najbardziej przekonsultowanymi uchwałami od bardzo dawna", konsultacje trwały od ponad roku, wypowiedziała się na ten temat między innymi stołeczna policja.

- Więc to, że warszawscy radni Koalicji Obywatelskiej wystąpili przeciwko zdrowiu publicznemu i przeciwko bezpieczeństwu mieszkańców w taki jaskrawy sposób, pomijając eksperckie opinie i błagania, (...), jest dla nas niesłychanie szokujące - przyznała.

"Trzaskowski nie powinien wycofywać swojej uchwały"

Diduszko-Zyglewska oceniła także, że nawet jeśli w Koalicji Obywatelskiej jest wewnętrzny spór w sprawie nocnej sprzedaży alkoholu w Warszawie, prezydent Trzaskowski "nie powinien był wycofywać swojej uchwały". - Bo jeżeli tak jest, to powinien właśnie to pokazać, że on jest z mieszkańcami, że on nie zmienia zdania po raz kolejny, nie zawodzi ich i nie wystawia do wiatru, tylko, że robią to warszawscy radni Koalicji Obywatelskiej - mówiła dalej.

Jednocześnie przewodnicząca klubu Lewica-Miasto jest Nasze oceniła, że zaproponowane uchwały w sprawie Śródmieścia i Pragi-Północ "to jest nic".

- Ponieważ te uchwały to jest po prostu pójście z powrotem do dzielnic, które mają zaopiniować coś, co już opiniowały. I w dodatku ma być to wprowadzone tylko w Śródmieściu i Pradze-Północ, a opinie w tej sprawie mają wydać wszystkie dzielnice. Czyli dzielnice, które na życzenie Koalicji Obywatelskiej były przeciwko uchwale w całym mieście - zwróciła uwagę.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: