Mariusz Wachniewski jest chory na lewostronne porażenie mózgowe. Ma 24 lata i jak większość ludzi w jego wieku lubi się bawić i spędzać czas w gronie przyjaciół. Zawsze lubił tańczyć i marzył o tym by zostać tancerzem. To niestety nie jest to możliwe z powodu choroby, jednak z samego tańca nie musi rezygnować.

Postanowił otworzyć bursę wraz z dyskoteką, bo przecież ludzie na wózkach też tańczą

- Chce pokazać swoją osobą że tak naprawdę nie ma większej różnicy między pełnosprawnymi i niepełnosprawnymi – mówi Mariusz Wachniewski

Sam dobrze rozumie problem, bo choroba nie jest mu obca. Ma niewielkie problemy z poruszaniem się i mową. Ma za to całkiem spore doświadczenie w działalności społecznej. Był chociażby wolontariuszem Stowarzyszenia Droga.

Źródło: tvn24