"Leczył" raka amigdaliną, nie żyje 12-latek. "Czuję się specjalistą od tej terapii"

[object Object]
Boguś miał 12 lat, gdy zachorował na rakaUwaga TVN
wideo 2/3

12-letni Boguś, chory na raka, miał prawie 90 procent szans na przeżycie. Zamiast chemioterapii rodzice wybrali leczenie metodami niekonwencjonalnymi w ośrodku Ryszarda K. Chłopiec zmarł. Materiał programu "Uwaga!" TVN.

PIERWSZA CZĘŚĆ REPORTAŻU "UWAGI!" TVN O ŚMIERCI 12-LATKA

Tragiczna historia leczenia Bogusia z raka

Boguś miał 12 lat, gdy zachorował na raka. Rodzice, nie ufając nauce, zabrali go ze szpitala.

- Ojciec wziął go ze szpitala na przepustkę i nie wrócili. Wylądowali tutaj. A potem niestety podziało się tak, że w listopadzie poszedł z ojcem do lasu na grzyby, przeziębił się, bo buty przemoczył. No i jak się przeziębił, to posypało się wszystko i zmarł 15 lutego – tak śmierć Bogusia opisuje Ryszard K.

Ryszard K., z zawodu inżynier mechanik, leczył Bogusia niekonwencjonalnymi metodami. Substancja, którą podawał chłopcu - amigdalina zwana także witaminą B 17 - nie ma żadnych właściwości terapeutycznych, a może być wręcz niebezpieczna dla zdrowia i życia.

- XIX wieczna koncepcja zakładała, że cyjanowodór jest wchłaniany jako toksyna wybiórczo przez komórki nowotworowe. Jest to oczywiście nieprawdą, dlatego, że chłoną to wszystkie komórki. To jest przeciwko chorym, i według mnie, jest to przestępstwo na poziomie przestępstwa, które powinno być ścigane z mocy prawa – uważa prof. dr hab. n. med. Cezary Szczylik, onkolog.

Szpital, w którym dziecko wcześniej rozpoczęło chemioterapię, powiadomił sąd.

- Jeśli ja jestem świadomy, że dziecko jest w stanie zagrożenia życia, to muszę poinformować odpowiednie organy, że takie dziecko się nie leczy. Dostałem informację z sądu, że leczy się w ośrodku medycyny niekonwencjonalnej. Przede wszystkim nie ma takich ośrodków, które mogą wyleczyć chorobę nowotworową za pomocą medycyny niekonwencjonalnej – tłumaczy prof. dr hab. n. med. Wojciech Młynarski, pediatra, onkolog, hematolog dziecięcy.

"To, co się wydarzyło, nie mieści mi się w głowie"

Kurator sądowy był u rodziny trzykrotnie. Sąd najpierw uwierzył, że dziecko jest leczone w Niemczech, choć szpital informował, że to kłamstwo. Następnie nie zareagował na informację, że dziecko jest leczone niekonwencjonalnie. Wreszcie, przyjął za dobrą monetę tłumaczenia lekarza internisty, pod opieką którego znalazł się później chłopiec.

- Do sądu wpłynęło oświadczenie opiekuna prawnego od lekarza specjalisty chorób wewnętrznych, pod opieka którego chłopiec przebywał od 25 września. Sąd, po przeprowadzeniu trzech postępowań sprawdzających, stwierdził brak podstaw do wszczęcia postępowania – mówi Magdalena Kościarz, prezes Sądu Rejonowego w Wieluniu.

Z taką decyzją sądu nie może pogodzić się prof. dr hab. n. med. Wojciech Młynarski, pediatra, onkolog, hematolog dziecięcy: - To, co się wydarzyło, nie mieści mi się w głowie, że można rozważać opinię lekarza specjalisty z zakresu onkologii, hematologii i pediatrii i porównywać ją z opinią lekarza internisty.

Dietetyk i pediatra bez uprawnień

Lekarz internista, na którego opinii oparł się sąd, to dietetyk z Warszawy. Jak twierdzi, nie zna osobiście Ryszarda K. Jest jednak entuzjastą jego niekonwencjonalnych metod.

- Widziałem efekty znacznie wydłużające okres przeżycia pacjentów terminalnych. Nie współpracuję z tym ośrodkiem. Wiem tylko tyle, że ten ośrodek prowadzi takie terapie. Generalnie od doktora K., który tam z nimi pracował, miałem informacje o sukcesach terapeutycznych – mówi Marcin Radkowski, internista.

Wspomniany doktor Zbigniew K., to pediatra bez uprawnień do wykonywania zawodu. Cztery lata temu został zatrzymany przez policję w ośrodku Ryszarda K. Funkcjonariuszy wezwał ktoś z rodziny klientów ośrodka. Zbigniew K. był pod wpływem alkoholu. Od kilku lat nie żyje, natomiast jego rzekome sukcesy terapeutyczne są wyssane z palca.

Zarzuty dla właściciela ośrodka

Policjanci, którzy wówczas przyjechali do ośrodka, by stwierdzić, że K. jest pod wpływem alkoholu i bez uprawnień do wykonywania zawodu, zadziałali wyjątkowo skrupulatnie. Zainteresowali się nie tylko pijanym, ale w ogóle tym, co dzieje się w ośrodku. Wszczęto dochodzenie.

- Badając tę kwestię zorientowano się, jaki jest charakter tego ośrodka. To wzbudziło wątpliwości ówczesnego prokuratora rejonowego czy rzeczywiście taka działalność może być legalnie prowadzona. Przede wszystkim, czy nie naraża pacjentów na uszczerbek na zdrowiu. Jak zebrano całą dokumentację, to wystąpili do biegłych, żeby ocenili cały proces leczenia, który się odbywa w tym ośrodku – mówi prokurator Leszek Karp, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu.

Biegli stwierdzili, że cała terapia, w tym także ryzykowna dieta proponowana tam pacjentom, były niebezpieczne dla zdrowia. Natomiast amigdalina, czyli witamina B17, podawana była w ośrodku w stężeniach, które mogły powodować zgon.

- Pacjenci, których znamy, mieli podawane nawet trzy ampułki dziennie, a jedna jest zdecydowanie niebezpieczna. Trzy ampułki stwarzają realne zagrożenie dla tych pacjentów – uważa dr n. med. mgr chemii Marcin Zawadzki, Kierownik Pracowni Toksykologii Sądowej UM we Wrocławiu.

Właściciel ośrodka usłyszał zarzuty.

- Zarzuty przedstawiono właścicielowi firmy z siedzibą w Nowym Sączu z artykułu 160 paragraf 1 – umyślne narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz z artykułu 286 paragraf 1 Kodeksu Karnego - oszustwo – wyjaśnił prokurator Leszek Karp, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu.

"Badam. Sposobem lekarskim"

Sprawa nie jest jeszcze zakończona, śledztwo będzie kontynuowane. Prokurator od redakcji "Uwagi" dowiedział się o historii Bogusia oraz o tym, że Ryszard K. namawia do odstąpienia od chemioterapii. To także "Uwaga!" poinformowała prokuraturę o współpracującym obecnie z ośrodkiem lekarzu, znanym nowosądeckim kardiologu, doktorze Stanisławie M.

Informację o współpracy kardiologa Stanisława M. z Ryszardem K. redakcja ma z kilku źródeł. Potwierdza to także matka zmarłego Bogusia. Według jej relacji, ta współpraca jest ścisła, a kardiolog jest na miejscu w ośrodku.

- Pan doktor M. tam jest, przychodzi. Tam są pielęgniarki. Tam jest taki ośrodek, to jest prywatne. Jest lekarz, on wszystko wypisuje, wszystkie karty choroby, wszystko trzeba mieć – powiedziała nam matka Bogusia.

- Ja pacjenta przyjmuję, w sensie, badam. Sposobem lekarskim. Ja nie wnikam w to, co jest między pacjentem a panem K. – odpowiada dr. n. med., Stanisław M., kardiolog.

Ryszard K.: czuję się specjalistą od tej terapii

Właściciel ośrodka, Ryszard K., odmówił składania wyjaśnień w prokuraturze, jednak zgodził się na rozmowę z nami. Dzień przed emisją wycofał się, dlatego nie publikujemy jego wizerunku.

- Ja nie jestem lekarzem. Mówię to jako inżynier mechanik, który umie czytać po polsku. Ja tylko wiem, że ostatnie badania naukowe, przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych, odnośnie białka wnt16b, są sprzed czterech lat. I wniosek końcowy jest niestety taki, że stosowanie chemioterapii powoduje rozwój choroby nowotworowej – powiedział nam w rozmowie Ryszard K.

Zapewnił nas, że jest dumny ze swojej działalności.

- Czuję się specjalistą od tej terapii. Gdybym nie był przekonany, co do słuszności tych działań, to bym nigdy tego nie robił. Moim celem jest pomaganie w taki sposób, żeby likwidować przyczynę choroby - stwierdził Ryszard K., inżynier mechanik

Ryszard K. w rozmowie z "UWAGĄ!" TVN
Ryszard K. w rozmowie z "UWAGĄ!" TVNUwaga TVN

Ryszard K. dostał prokuratorski zakaz prowadzenia działalności. Zapowiedział jednak, że będzie się od niego odwoływał. Grozi mu do 12 lat więzienia. Okręgowa Izba Lekarska rozpoczęła już postępowanie w sprawie kardiologa współpracującego z ośrodkiem.

ZOBACZ CAŁY REPORTAŻ "UWAGI" TVN

Źródło: Uwaga TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Co najmniej 94 osoby zginęły w wyniku przejścia cyklonu Chido przez Mozambik. Do poważnych szkód doszło w targanej konfliktem wewnętrznym prowincji Cabo Delgado, gdzie żywioł dotknął ponad 90 tysięcy najmłodszych. W gruzy obróciły się tam całe miejscowości.

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

Źródło:
PAP, UNICEF

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Prezydent Andrzej Duda ocenił w wywiadzie dla szwajcarskiego dziennika "Neue Zuercher Zeitung", że prezydent elekt USA Donald Trump nie zostawi Ukrainy "na lodzie". Powołując się na spotkania z Trumpem, mówił, że jego sposób myślenia "jest jak na polityka nietypowy, ale jego oceny są bardzo klarowne".

Duda opowiada o "sposobie myślenia Trumpa"

Duda opowiada o "sposobie myślenia Trumpa"

Źródło:
PAP

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży pudru dla dzieci Nuagé oraz zestawu do karmienia lalek. Jak zaapelowano w komunikacie, "w przypadku zakupu wskazanych artykułów należy natychmiast zaprzestać ich używania i zwrócić do sklepu".

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Źródło:
tvn24.pl

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

W Kraju Zabajkalskim w Rosji w niedzielę zderzyły się dwa pociągi towarowe. Wykoleiły się 42 wagony z węglem - podała Prokuratura do spraw Transportu Wschodniosyberyjskiego. Przyczyny zdarzenia są wyjaśniane.

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Źródło:
Interfax, tvn24.pl

Niemal miliard dolarów będzie można wygrać we wtorkowym losowaniu amerykańskiej loterii Mega Millions - podał portal stacji CNN. Wyjaśnił też, że to efekt kilkumiesięcznej kumulacji.

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Za pracę w niedzielę i święta pracownikowi przysługuje dzień wolny lub dodatek do wynagrodzenia w wysokości 100 procent za każdą godzinę pracy - podkreśliła radca prawny doktor Monika Wieczorek. Wskazała też, że w niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Źródło:
PAP
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl