Rzecznik praw obywatelskich chce, by wszystkie rodziny miały prawo do odszkodowania za represje wobec ich bliskich w czasie II wojny światowej oraz w PRL. Dziś uniemożliwia to jeden z przepisów. W związku z tym Adam Bodnar zwrócił się z pytaniem do ministra sprawiedliwości, Zbigniewa Ziobry, czy podjęto działania, by zmienić to prawo.
Chodzi o jeden z przepisów ustawy o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego.
Zgodnie z nim, odszkodowanie przysługuje rodzinom tylko tych represjonowanych osób, które w chwili śmierci mieszkały w Polsce. Nie obejmuje więc tych, którzy w wyniku przesunięcia granic po II wojnie światowej znaleźli się poza granicami naszego kraju, mimo że sami nie zmieniali miejsca zamieszkania.
"Nie można zapominać, że walczyły one (te osoby - red.) na rzecz niepodległości naszego kraju i w związku z tym poniosły śmierć. W mojej ocenie, nieuzasadnione jest pozostawianie tych osób poza zakresem podmiotów uprawnionych do odszkodowania" - czytamy w liście skierowanym przez RPO do ministra sprawiedliwości, Zbigniewa Ziobry.
Poprzednie pismo bez odpowiedzi
W piśmie podkreślono, że stosowanie wspomnianej przesłanki jest "nieracjonalne" i powoduje faktyczne ograniczenie rodzin do skorzystania z przysługującego im prawa.
Bodnar przypomniał, że poprzedni minister sprawiedliwości, Cezary Grabarczyk, podzielił pogląd w tej sprawie, kiedy podobne wątpliwości zgłosiła poprzednia RPO, Irena Lipowicz. Jednak kolejne pismo, w którym zawarto prośbę o podjęcie działań zmierzających do zmiany tego prawa, pozostały bez odpowiedzi.
Autor: ts/ja / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia / NAC (domena publiczna)