Jerzy Szmajdziński nie potwierdził doniesień "Rzeczpospolitej", która napisała, że fiskus będzie ścigał wszystkich, którzy zalegają z płaceniem abonamentu. - W projekcie nowej ustawie medialnej nie ma zapisów pozwalających urzędom skarbowym na ściąganie zaległego abonamentu - powiedział poseł SLD.
"Rzeczpospolita" zasugerowała że, niepłacących abonamentu czeka przykra niespodzianka. Jak wyliczyła gazeta, takich, którzy przestali płacić za RTV, jest juz ponad 2 miliony.
Gazeta napisała również, że zgodnie z art. 50 projektu nowej ustawy po roku od wejścia jej w życie Poczta Polska, która dzisiaj odpowiada za ściąganie abonamentu, przekaże Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji bazę danych osób posiadających zarejestrowane odbiorniki wraz z informacjami o zaległościach. Z kolei KRRiT przekaże te informacje do urzędów skarbowych, które ściągną należności
Jednak Jerzy Szmajdziński zaprzeczył tym informacjom. - Proszę dziennikarzy "Rz", aby pisali prawdę, w naszym projekcie nie ma nic na ten temat - skomentował w radiowej "Trójce" Szmajdziński. Jak podkreślił cały projekt ustawy medialnej jest dostępny na stronach internetowych klubów parlamentarnych.
Źródło: Rzeczpospolita, IAR
Źródło zdjęcia głównego: TVN24