Nie chcę, żeby nominacje generalskie były rozgrywane polityczne przez BBN. Dlatego do końca kadencji prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a także Aleksandra Szczygły w BBN nie zgłoszę żadnego nowego wniosku - powiedział szef MSWiA Grzegorz Schetyna. Szef BBN ripostował: - To niepoważne i zbyt emocjonalne zachowanie.
W ten sposób szef MSWiA uzasadnił, dlaczego wycofał dziewięć wniosków o nominacje generalskie w służbach mundurowych, do których wątpliwości miał szef BBN Aleksander Szczygło (zarzucił Schetynie, że ukrywa fakt, iż kandydaci byli w ZOMO).
Schetyna podkreślił, że jego reakcja nie ma nic wspólnego z przyznaniem się do błędu, jest tylko podyktowana rozsądkiem.
Nie krył przy tym oburzenia zachowaniem szefa BBN. Oskarżył Szczygłę o polityczną grę wokół generalskich nominacji.
Gra BBN czy MSWiA?
- Służby (mundurowe - red.) muszą i są apolityczne i nie mogą być elementem politycznych emocji i być rozgrywane politycznie, a tak się stało za sprawą dziwnej aktywności Biura Bezpieczeństwa Narodowego - stwierdził Schetyna.
I na dowód zrelacjonował, jak przebiegała weryfikacja wniosków. - Znam przeszłość wszystkich nominowanych oficerów. Zna tę przeszłość także minister Szczygło i BBN. Nikt niczego nie ukrywał. Sprawdzane były teczki personalne i wszystkie informacje. Co więcej urzędnik niższego szczebla w BBN przepytywał telefonicznie kandydatów o ich przeszłość. Do mnie nie było żadnych pytań - powiedział szef MSWiA.
I dodał: - Uznałem, że skoro tak się stało, to sprawa jest zamknięta. Problemy pojawiły się wtedy, kiedy zbliżał się 15 sierpnia (święto Wojska Polskiego, dzień kiedy prezydent wręczał generalskie nominacje - red.).
Schetyna przyznał jednocześnie, że jeden z kandydatów miał przeszłość w ZOMO, o czym poinformował. - Jeśli prezydent Kaczyński miał inne zdanie, to byłem otwarty do rozmowy, ale nikt mnie nie pytał - powtórzył raz jeszcze szef MSWiA. I zarzucił BBN -owi, że wszystko rozegrało się w mediach.
"To było nie fair, nie pozwolę na ataki"
Schetyna podkreślił jednocześnie, że oficerom należą generalskie szlify. - Ale będę pilnował tego, żeby polityka nie zdominowała i nie nadzorowała służb tak, jak chciał szef BBN, wycofuję prośby o nominacje. I do końca kadencji prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a także do czasu, kiedy Aleksander Szczygło będzie szefem BBN nie zgłoszę żadnych nominacji generalskich. Po to, by oficerowie nie byli narażeni na bezpodstawne ataki, których byliśmy świadkami w ostatnich tygodniach - zapowiedział szef MSWiA.
Podtrzymał też swoje słowa, że zarzuty BBN, iż MSWiA ukrywa informacje o przeszłości oficerów, były "żałosne nieprawdziwe". - Nikt mnie o nic nie pytał, przeczytałem tylko informacje w internecie i byłem świadkiem ataków na kandydatury przeze mnie zgłoszone. To nie fair, tak się polityki nie robi - powiedział Schetyna. I dodał: - Nie chcę, żeby oficerowie tłumaczyli się ze swoich jawnych życiorysów. Zwłaszcza, że nikt nie fałszował rzeczywistości.
Zapowiedział, że będzie chronił godność oficerów i bronił ich przed politycznymi rozgrywkami BBN-u. Pytany przez dziennikarzy, czy wstrzymanie się od wnioskowania o nominacje generalskie nie zaszkodzi oficerom, stwierdził, iż o to należy zapytać Szczygłę.
Pan premier nie chce, żeby osoby, które na to zasługują otrzymały stopnie generalskie w służbach jemu podległych. Polityk nie może się obrażać, polityk powinien się w takiej sytuacji zastanowić, czy wnioski które do tej pory wpłynęły, były dobrymi wnioskami asz
"Polityk nie może się obrażać"
Szczygło odpowiedział natychmiast: - Pan premier nie chce, żeby osoby, które na to zasługują otrzymały stopnie generalskie w służbach jemu podległych. Polityk nie może się obrażać, polityk powinien się w takiej sytuacji zastanowić, czy wnioski które do tej pory wpłynęły, były dobrymi wnioskami.
I dodał, że całą dyskusję rozpętał Schetyna, który zarzucił BBN-owi, że mówi nieprawdę (o przeszłości w ZOMO jednego z kandydatów). - Jeszcze raz apeluję o to żeby w takiej sytuacji premier nie reagował emocjonalnie, bo w grę wchodzi interes służb, a w tych służbach są stanowiska etatowe, które powinny być obsadzone przez osob na stanowiskach generalskich - powiedział Szczygło.
mac//mat
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24