"Jeśli myślicie, że macie problem z głowy, to nie macie. On wróci jak bumerang"

[object Object]
Te osoby wyjdą, ale wasza hańba i wstyd pozostanie przy was - mówił Sławomir Neumanntvn24
wideo 2/29

- To jest bardzo dobra decyzja. Dobrze, że ten protest się kończy - powiedział w "Kawie na ławę" Jacek Sasin, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. - Jeżeli cieszycie się w duchu z tego, że oni wychodzą (z Sejmu - red.) i macie problem z głowy, to mówię wam, że nie macie. Wróci jak bumerang - przekonywał przewodniczący klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej, Sławomir Neumann. Goście programu odnieśli się do zawieszenia protestu niepełnosprawnych w Sejmie, o czym poinformowała w niedzielę jedna ze strajkujących matek, Iwona Hartwich.

- Myślę, że ten protest przyniósł swoje efekty, rzeczywiście uświadomił nam wszystkim, jak ważne są postulaty tej grupy osób niepełnosprawnych. Przyspieszył pewne działania rządu bo przypomnę, że te postulaty, które zostały sformułowane na początku zostały wypełnione. Te, które były na początku - wszystkie - zapewniał Sasin.

"My ten postulat również spełniliśmy"

- To było podwyższenie renty socjalnej i to się stało, do wysokości jakiej oczekiwali protestujący - kontynuował.

Jak dodał, "było oczekiwanie również dodatku na świadczenie rehabilitacyjne, dodatku rehabilitacyjnego". - My ten postulat również spełniliśmy - stwierdził, dodając, że "może nie w takiej formie, jak był oczekiwany".

- Może nie w formie pieniężnej z tego względu, że nie jesteśmy dzisiaj w stanie orzecznictwa wyłonić tej grupy, która rzeczywiście takich dodatkowych świadczeń potrzebuje - przekonywał.

Strajkujący niepełnosprawni i ich opiekunowie, którzy do niedzieli protestowali w Sejmie łącznie przez 40 dni, zgłaszali od początku dwa żądania - zrównania renty socjalnej z minimalną rentą z tytułu niezdolności do pracy oraz wprowadzenia dodatku "na życie", zwanego też "rehabilitacyjnym" dla osób niepełnosprawnych niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia w kwocie 500 złotych miesięcznie.

Protestujący wskazują, że spełniono tylko pierwszy z postulatów - podniesienie renty socjalnej.

"Ten protest już nie służył niczemu dobremu"

Decyzję o zawieszeniu protestu sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów ocenił pozytywnie.

- To jest decyzja bardzo dobra. Dobrze, że ten protest się kończy - przyznał. - Widać wyraźnie, że ten protest już nie służył niczemu dobremu, jeśli chodzi o osoby niepełnosprawne, a stał się pożywką dla takich działań wszystkich tych, którzy każdy pretekst wykorzystają, aby walczyć z rządem i Prawem i Sprawiedliwością - ocenił.

"Ten protest już nie służył niczemu dobremu"
"Ten protest już nie służył niczemu dobremu"tvn24

Pytany o to, czy zawieszenie strajku ocenia jako zwycięstwo strony rządzącej , odparł, że "nie było naszym (rządu - red.) celem jakieś zwycięstwo".

- Pani Hartwich (Iwona Hartwich, jedna z protestujących matek - red.) i te osoby były cały czas zapraszane do rozmów. Była propozycja wielokrotnie formułowana ze strony pani minister Rafalskiej - podkreślał polityk.

"To nie był protest polityczny"

Do jego słów odniósł się między innymi przewodniczący klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej, Sławomir Neumann.

- To nie był protest polityczny i nie można go rozstrzygać w kategoriach "kto wygrał, kto przegrał" - powiedział. - I to nie jest tak, że spełniono postulaty protestujących. Proszę nie kłamać panie ministrze, bo gdyby tak było to ich dawno by nie było w Sejmie - dodał, zwracając się do Jacka Sasina.

- Te postulaty nie zostały spełnione do końca i myślę, że jeżeli cieszycie się w duchu z tego, że oni wychodzą (z Sejmu - red.) i macie problem z głowy, to mówię wam, że nie macie. Bo on wróci jak bumerang - podkreślił Neumann.

Zaznaczył, że "to są nierozwiązane, także systemowe, problemy i należy o tym rozmawiać poważnie i tę poważną, uczciwą rozmowę podjąć, a nie zakłamywać rzeczywistość - kontynuował.

"Ta hańba i wstyd przy was pozostanie"

Jego zdaniem, Prawo i Sprawiedliwość poniesie także straty wizerunkowe, spowodowane między innymi tym, jak traktowano w Sejmie protestujących niepełnosprawnych i ich rodziny.

- Te osoby wyjdą, ale wasza hańba i wstyd traktowania ich tam (w ten sposób - red.) pozostanie przy was. Smród, o którym mówiła (poseł - red.) Pawłowicz, będzie się za wami ciągnął - powiedział. Wymieniał między innymi "to jak traktowano te osoby, co robił marszałek Kuchciński, fizyczne napaści na opiekunów osób niepełnosprawnych, odcinanie ich od łazienki".

Przewodniczący klubu PO nawiązał w ten sposób do wpisu posłanki PiS Krystyny Pawłowicz, która napisała, że w Sejmie "na antresoli, w miejscu dla prasy i w korytarzu głównym na parterze trudny do zniesienia smród". Komentarz odczytano jako skierowany w stronę pozostających tam niepełnosprawnych.

"Mieliśmy do czynienia ze sprawnym działaniem rządu"

- Dobrze się stało, że protest w Sejmie został zawieszony - podkreślił z kolei wiceszef Kancelarii Prezydenta, Paweł Mucha. Ocenił, że strajk ten zwrócił uwagę na żywotne potrzeby i interesy osób niepełnosprawnych.

- Przypomnę, że za rządów Platformy Obywatelskiej wtedy, kiedy także środowiska osób niepełnosprawnych wychodziły z Sejmu, także mówiły o zawieszeniu protestu. Nie było takiej sytuacji, że jest zakończenie - podkreślił.

"Mieliśmy do czynienia ze sprawnym działaniem rządu"
"Mieliśmy do czynienia ze sprawnym działaniem rządu"tvn24

Jak zaznaczył, wiele się wydarzyło w czasie protestu.

- Mieliśmy do czynienia z szybkim działaniem parlamentu, sprawnym działaniem rządu, wiemy, że pan prezydent podpisał dwie ustawy - mówił. Podkreślił też, że te ustawy poprawiają sytuację osób niepełnosprawnych. - Zgoda, że to nie są ustawy, które w stu procentach zaspokajają wszelkie potrzeby - dodał.

Jego zdaniem, dziś jest moment na poważną i merytoryczną dyskusję wokół sytuacji osób niepełnosprawnych. - Taką dyskusję, która powinna być skupiona na problemie, na potrzebach osób niepełnosprawnych, gdzie opozycja powinna także do strony rządowej wyciągnąć rękę, żeby szukać racjonalnych rozwiązań - ocenił.

- Ja bym nie chciał, żeby ta materia była materią politycznego sporu. Mam nadzieję, że parlament będzie w stanie się ponad ten polityczny spór w tej sprawie wnieść - podkreślił wiceszef Kancelarii Prezydenta.

"Wygranym jest heroizm tych rodzin"

Jak mówił Witold Zembaczyński z Nowoczesnej, "przede wszystkim wielkie podziękowania za ten heroiczny trud 40 dni protestu w okupowanej twierdzy" należą się niepełnosprawnym i ich rodzinom.

"Wygranym jest heroizm tych rodzin"
"Wygranym jest heroizm tych rodzin"tvn24

- Dzięki heroizmowi tych wspaniałych mam, Polacy mogli zobaczyć prawdziwą twarz PiS-u, który okupuje się na swoich pozycjach, odgradza się barierkami, który sprawia, że Sejm - który ma być świątynią demokracji - staje się miejscem zupełnie niedostępnym - kontynuował. Jak dodał, "to tworzy niedobry obraz tej władzy".

Według niego, "ten protest przede wszystkim pokazuje jedną ważną rzecz". - W polskim społeczeństwie są około cztery miliony osób z różnego rodzaju niepełnosprawnościami. Wy, państwo z PiS-u, nie uważacie tych ludzi za sowich wyborców i nie pomyśleliście o nich bezpośrednio kiedy konstruowaliście swój program 500 plus - podkreślił.

Zdaniem Zembaczyńskiego, strajk niepełnosprawnych w Sejmie również uwydatnił to, że dla PiS w"perspektywie polityki społecznej liczy się tylko i wyłącznie kupowanie głosów".

- Bo gdybyście chcieli pomagać potrzebującym, nie dawalibyście tych pieniędzy na ślepo, tylko tam, gdzie są potrzebne. Spełnilibyście ten postulat 500 złotych miesięcznie dla opiekunów niepełnosprawnych - powiedział.

Jak dodał, "wygranym w tym całym proteście jest heroizm tych rodzin, które tam przez 40 dni trwały".

- A przegranym jest strona rządowa, która doszło do momentu, że zaczyna się radykalizować - skwitował.

"Martwię się, że nie zostały spełnione żądania protestujących"

Wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka stwierdził, że "cieszy się, że skończy się paraliż władzy ustawodawczej". Podkreślił, że "Sejm nie mógł normalnie pracować, nie mogły pracować komisje" oraz nie wpuszczano do parlamentu ekspertów.

"Martwię się, że nie zostały spełnione żądania protestujących"
"Martwię się, że nie zostały spełnione żądania protestujących"tvn24

- Martwię się, że nie zostały spełnione oczywiście słuszne żądania osób protestujących. Chciałbym powiedzieć o czymś ważnym, co pokazał ten protest jeśli chodzi o polską politykę (...). Mamy w konstytucji zapisaną zasadę dobra wspólnego. Tymczasem, wszystkie partie nie grają według tej zasady, ale według swoich interesów wyborczych - zaznaczył. Jego zdaniem, jeżeli Prawo i Sprawiedliwość zrealizowały po dojściu do władzy swoje obietnice - podwyższenie kwoty wolnej od podatku, obniżenie podatku VAT oraz cen benzyny - "to mielibyśmy zupełnie inne zasady gry".

- Wy zaczęliście mówić tak: my jesteśmy rządem socjalnym, będziemy pomagać najsłabszym - powiedział, zwracając się do przedstawicieli obozu władzy. - Ale najsłabszymi są właśnie te osoby niepełnosprawne - podsumował.

"Rząd PiS-u po prostu zszedł z boiska"

- Poszliście w drogę kupowania wyborców za ich własne pieniądze - dodał. Zaapelował również o to, "żeby zacząć przywracać zasadę dobra wspólnego".

Do kwestii zawieszenia protestu odniósł się także Paweł Hetman z Polskiego Stronnictwa Ludowego.

- Nie mam wątpliwości, że protestujący wygrali pierwszą połowę, ponieważ jeden z postulatów został spełniony - ocenił. Jak dodał, "drugą połowę rząd PiS-u oddał walkowerem, po prostu zszedł z boiska".

"Rząd PiS-u po prostu zszedł z boiska"
"Rząd PiS-u po prostu zszedł z boiska"tvn24

- Od dwóch tygodni z tymi paniami nikt nie rozmawiał, była tylko totalna blokada tych pań w Sejmie - mówił.

Podkreślił, że "nie było żadnej próby konstruktywnego dialogu" z protestującymi.

OGLĄDAJ CAŁY ODCINEK "KAWY NA ŁAWĘ"

Autor: JZ/adso / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Na trasie S7 w rejonie węzła Opacz doszło do zderzenia czterech samochodów osobowych i autobusu miejskiego. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Kierowców czekały utrudnienia przy wyjeździe ze stolicy. Korek otworzył się także na autostradzie A2 między Pruszkowem a Grodziskiem Mazowieckim. Powodem jest kolizja trzech aut.

Karambol na wyjeździe z Warszawy, kolizja na autostradzie A2

Karambol na wyjeździe z Warszawy, kolizja na autostradzie A2

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Premier Grenlandii Mute Egede oświadczył, że należąca do Danii wyspa nie jest na sprzedaż i nigdy nie będzie. Dzień wcześniej prezydent elekt USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "posiadanie" Grenlandii to dla Waszyngtonu "absolutna konieczność".

"Grenlandia jest nasza. Nie jesteśmy na sprzedaż". Premier odpowiada na słowa Trumpa

"Grenlandia jest nasza. Nie jesteśmy na sprzedaż". Premier odpowiada na słowa Trumpa

Źródło:
PAP

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci mężczyzny konwojowanego przez policję na przesłuchanie. Trwa wyjaśnianie, w jaki sposób 42-latek doznał obrażeń, które doprowadziły do jego śmierci. Na tym etapie postępowania śledczy wykluczyli udział osób trzecich.

Mężczyzna zmarł podczas policyjnego konwoju. Pierwsze ustalenia

Mężczyzna zmarł podczas policyjnego konwoju. Pierwsze ustalenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokurator zablokował 328 rachunków bankowych prowadzonych przez różne banki na rzecz spółki Cinkciarz.pl – poinformowała w poniedziałek rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Poznaniu prokurator Anna Marszałek.

Prokuratura zablokowała konta spółki Cinkciarz.pl

Prokuratura zablokowała konta spółki Cinkciarz.pl

Źródło:
PAP

Kolejne nieruchomości trafiły do fundacji rodzinnej Daniela Obajtka. To willa oraz domki letniskowe nad morzem - pisze "Newsweek". Tygodnik zaznacza, że może być to sposób na ucieczkę byłego prezesa Orlenu przed ewentualnymi roszczeniami. Pytany o to, dlaczego przepisuje nieruchomości na rodzinę i na fundację, Obajtek odparł w poniedziałek: "Bo mi wolno".

Obajtek przenosi majątek. "Bo mi wolno"

Obajtek przenosi majątek. "Bo mi wolno"

Źródło:
"Newsweek", tvn24.pl

Ryszard Petru (Polska 2050) poinformował w poniedziałek, że w Wigilię przez kilka godzin będzie pracował w jednym z dyskontów Biedronki w Warszawie. Jego zdaniem to pewien gest, który ma otworzyć dyskusję o tym, że każda praca jest ważna. - Tu nie chodzi o politykę - przekonywał.

Petru w Biedronce. Podał stawkę

Petru w Biedronce. Podał stawkę

Źródło:
PAP

- Chcemy, żeby projekt CPK był w pełni polską inicjatywą i był zarządzany przez Polskie Porty Lotnicze - przekazał minister infrastruktury Dariusz Klimczak. PPL i CPK podpisały w poniedziałek list intencyjny w tej sprawie.

Wielka inwestycja w Polsce. "Zapadła najważniejsza decyzja organizacyjna i kapitałowa"

Wielka inwestycja w Polsce. "Zapadła najważniejsza decyzja organizacyjna i kapitałowa"

Źródło:
PAP

Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski powiedział, że na granicę polsko-białoruską "ściągane było bydło" w celu "zdestabilizowania sytuacji". Te słowa skomentował marszałek Sejmu Szymon Hołownia. - Ludzi z zasady nie powinno nazywać się bydłem. Jeżeli się ludzi odczłowiecza, to przesuwa się ich do innej kategorii - powiedział. Ocenił, że Zgorzelski "się zagalopował".

Zgorzelski o "bydle" na granicy. Hołownia: zagalopował się, o jeden most za daleko

Zgorzelski o "bydle" na granicy. Hołownia: zagalopował się, o jeden most za daleko

Źródło:
TVN24

Olsztyn, Leszno, Turek, Golina - władze tych samorządów, nie czekając na ustawę o wolnej Wigilii, dały urzędnikom wolne już w te święta. Z jakich rozwiązań skorzystały, by tak się stało?

"To dzień na wzmacnianie więzi". Tu zdecydowano się na wolną Wigilię już w tym roku

"To dzień na wzmacnianie więzi". Tu zdecydowano się na wolną Wigilię już w tym roku

Źródło:
PAP, TVN24

Ratownicy z Grupy Beskidzkiej GOPR przeprowadzili w niedzielę akcję ratunkową. Znieśli na noszach 32-letniego turystę z urazem pachwiny uniemożliwiającym mu chodzenie. Mężczyzna utknął na górnym odcinku zamkniętego żółtego szlaku na Babią Górę.

Wypadek w Beskidach. Goprowcy znieśli na noszach rannego turystę

Wypadek w Beskidach. Goprowcy znieśli na noszach rannego turystę

Źródło:
PAP, GOPR

Do zakopiańskiej policji zgłaszają się właściciele obiektów noclegowych, którzy zauważyli, że oszuści wykorzystują i publikują na popularnych portalach fotografie i opisy ich kwater, pensjonatów czy domków na wynajem. Podejrzane ogłoszenia dotyczą głównie okresu sylwestrowego.

Kwatery istnieją, ale właściciele nie wiedzą o wynajmie

Kwatery istnieją, ale właściciele nie wiedzą o wynajmie

Źródło:
PAP

Warszawski sąd nie uwzględnił zażalenia obrońcy Michała Wosia na postanowienie prokuratora o zastosowaniu środków zapobiegawczych - przekazał rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. W sierpniu prokurator postawił posłowi PiS zarzuty oraz zastosował dozór policji i zakaz kontaktowania się z kilkudziesięcioma osobami. W ocenie rzecznika Prokuratury Krajowej sąd "potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów" oraz "prawdopodobieństwo, iż Woś popełnił zarzucane mu przestępstwo".

Zażalenie w sprawie Wosia odrzucone. "Sąd potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów"

Zażalenie w sprawie Wosia odrzucone. "Sąd potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów"

Źródło:
TVN24

Asma al-Asad, żona obalonego syryjskiego dyktatora, który znalazł schronienie w Rosji, nie jest zadowolona z życia w Moskwie - poinformował portal telewizji Al Dżazira. Arabskie i tureckie media przekazały, że złożyła też w Rosji pozew rozwodowy. O małżeństwie Asadów postanowił w tej sytuacji wypowiedzieć się sam rzecznik Kremla, który wszystkiemu zaprzeczył.

Media: Żona Asada chce rozwodu. Rzecznik Kremla: żona Asada nie chce rozwodu

Media: Żona Asada chce rozwodu. Rzecznik Kremla: żona Asada nie chce rozwodu

Źródło:
PAP, Meduza, Interfax

91 proc. Polaków podzieli się w Wigilię opłatkiem - wynika z sondażu pracowni Opinia24. Jakie jeszcze świąteczne zwyczaje pielęgnujemy w naszych domach?

Jakie są zwyczaje świąteczne Polaków? Sondaż

Jakie są zwyczaje świąteczne Polaków? Sondaż

Źródło:
Opinia24

- Oczekiwałbym, że w ciągu sześciu godzin Marcin Romanowski zgłosi się po prostu do prokuratury - mówił szef MSWiA Tomasz Siemoniak, komentując warunki wysunięte przez ściganego posła PiS, który dostał węgierski azyl po tym, jak uciekł z kraju. Romanowski przekonuje, że po ich realizacji przez rządzących właśnie "w ciągu sześciu godzin wróci do kraju". Według Siemoniaka "to jest żałosne po prostu, że ktoś podejrzany o poważne przestępstwa śmie jakiekolwiek warunki Rzeczpospolitej Polskiej stawiać". - Jego miejsce jest na ławie w sądzie - dodał.

Romanowski stawia warunki powrotu do kraju. Siemoniak: to jest żałosne

Romanowski stawia warunki powrotu do kraju. Siemoniak: to jest żałosne

Źródło:
PAP, TVN24

Policjanci uderzyli w narkotykowy biznes przy Inżynierskiej na Pradze Północ. Zatrzymali kilka osób, z czego dwie usłyszały zarzuty za handel nielegalnymi środkami. Na wniosek prokuratury zostali tymczasowo aresztowani.

Akcja policji w zagłębiu narkotykowym. Zatrzymano kilka osób

Akcja policji w zagłębiu narkotykowym. Zatrzymano kilka osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Lekarze pogotowia ratunkowego w Wielkiej Brytanii wydali w poniedziałek ostrzeżenie dotyczące plastikowych kulek, znanych też jako kulki hydrożelowe czy koraliki wodne. Specjaliści zalecają, by nie wręczać ich na święta dzieciom poniżej piątego roku życia. Dlaczego kolorowe kulki mogą być niebezpieczne?

Taki prezent jest niebezpieczny. Lekarze medycyny ratunkowej ostrzegają

Taki prezent jest niebezpieczny. Lekarze medycyny ratunkowej ostrzegają

Źródło:
BBC, The Guardian

Nowe doniesienia prasy w sprawie lekarza Taleba Abdula Dżawada, który w piątek wjechał samochodem w tłum ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu, podają w wątpliwość jego kompetencje zawodowe. Dżawad miał być nazywany przez współpracowników "Dr Google". W niektórych przypadkach jego praktyki terapeutyczne budziły zmieszanie wśród personelu.

"Dr Google" i pytanie o kompetencje lekarskie. Nowe doniesienia w sprawie zamachowca z Magdeburga

"Dr Google" i pytanie o kompetencje lekarskie. Nowe doniesienia w sprawie zamachowca z Magdeburga

Źródło:
PAP

Nad ranem deweloper, ignorując zakaz prowadzenia robót, zburzył kamienicę przy Łuckiej - poinformował w poniedziałek stołeczny konserwator zabytków. Budynek został jesienią wykreślony z rejestru zabytków, ale trwa postępowanie o objęcie ochroną konserwatorską jego murów obwodowych.

"Mimo zakazu deweloper zburzył praktycznie wszystko"

"Mimo zakazu deweloper zburzył praktycznie wszystko"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z szóstego Komisariatu Komendy Miejskiej Policji w Łodzi szukają mężczyzny, który nagrał nagą kobietę w jednym z solariów telefonem komórkowym. - Mężczyzna nie miał zamiaru się opalać, tylko wszedł do kabiny obok i nagrywał z premedytacją - informuje rzeczniczka policji.

Nagrał nagą kobietę w solarium. Szuka go policja

Nagrał nagą kobietę w solarium. Szuka go policja

Źródło:
tvn24.pl
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Służby w Gwatemali uwolniły z rąk fundamentalistycznej żydowskiej sekty Lev Tahor 160 dzieci i nastolatków. Operację przeprowadzono po ucieczce z sekty czwórki nieletnich osób, które zaalarmowały władze.

160 dzieci i nastolatków uwolnionych z fundamentalistycznej żydowskiej sekty

160 dzieci i nastolatków uwolnionych z fundamentalistycznej żydowskiej sekty

Źródło:
PAP, "New York Times"

Uczniowie szkoły zawodowej w Inowrocławiu (woj. kujawsko-pomorskie) wrzucili do sieci dwa filmiki, na których pokazują ciasta w formie swastyk, wykonują nazistowskie gesty i odpalają petardy. Jak tłumaczy dyrektorka placówki, do zdarzenia doszło po wigilii klasowej, podczas chwilowej nieobecności nauczyciela.

Ciastka w formie swastyk i nazistowskie pieśni w szkole. Uczniowie nagranie wrzucili do sieci

Ciastka w formie swastyk i nazistowskie pieśni w szkole. Uczniowie nagranie wrzucili do sieci

Źródło:
Gazeta Wyborcza/TVN24

Od 1 stycznia 2025 roku osoby uprawnione mogą składać wnioski o rentę wdowią, przy czym prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, ale nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 roku.

Nowe świadczenie z ZUS. Od stycznia można składać wnioski

Nowe świadczenie z ZUS. Od stycznia można składać wnioski

Źródło:
PAP

Dramatycznie przeplatana rzeczywistość - okrutna wojna zmieszana z prozą życia. Meldunki o kolejnych zabitych i kartki ze świątecznymi życzeniami. W Ukrainie to codzienność.

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"Jeśli chodzi o oskładkowanie umów-zleceń, jest decyzja premiera, że ta reforma nie będzie realizowana" - wskazała w rozmowie z "Faktem" minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

"Ta reforma nie będzie realizowana"

"Ta reforma nie będzie realizowana"

Źródło:
PAP

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Podczas pokazu dronów na Florydzie jedna z maszyn spadła na siedmioletniego chłopca, który stracił przytomność i został zabrany do szpitala. - Krew spływała mu po twarzy - opowiada matka chłopca. Dziecko przeszło operację.

Wypadek podczas świątecznego pokazu dronów. 7-latek poważnie ranny

Wypadek podczas świątecznego pokazu dronów. 7-latek poważnie ranny

Źródło:
Sky News, ABC News