Nawałnica, która przeszła w czwartek nad Mazowszem, przewróciła drzewo na krajową "dwójkę" między Mińskiem Mazowieckim a Siedlcami. Zwalone silnym wiatrem runęło wprost na jezdnię.
TVN24 dotarła do nagrania, które pokazuje jedną z groźnych sytuacji, wywołanych przez czwartkowe nawałnice. W ulewie, krajową "dwójką", powoli jedzie kilka aut. Widać, jak wiatr targa drzewami. Nagle między jadące samochody, z lewej strony, jedno z drzew spada wprost na jezdnię.
Niewielka prędkość i refleks kierowców pozwoliły uniknąć nieszczęścia. Żadne z aut, widocznych na nagraniu, nie zostało uszkodzone.
Czwartkowe nawałnice
- W czwartek strażacy interweniowali 6329 razy w związku z opadami deszczu, burzami i wichurami - poinformował rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak. W akcjach uczestniczyło prawie 29 tysięcy strażaków Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej. Sześć osób zostało rannych, w tym dwóch strażaków. Najwięcej interwencji strażacy mieli w województwie mazowieckim - 3141. W województwie lubelskim było ich 586, a na Podlasiu - 499.
Autor: ar//rzw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24