Marek Suski (PiS) został w środę ukarany naganą przez komisję etyki poselskiej. Kara ma związek z wypowiedziami posła PiS podczas sejmowej debaty nad nowelizacją ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. - Komisja nie przedstawiła mi żadnego zarzutu, nie wytłumaczyła o co chodzi - komentuje poseł.
W kwietniu podczas debaty nad zmianami w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii Suski mówił m.in. że na posiedzeniu sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych rozpatrywano raport na temat przestępczości, z którego wynikało, "że raptowny wzrost przestępczości narkotykowej o kilkadziesiąt procent, szczególnie wśród młodzieży, nastąpił wtedy, kiedy PO objęła rządy, kiedy premierem został człowiek, który chwalił się, że palił marihuanę".
Clou ustawy
Poseł PiS zarzucał też PO, że zgodnie z ustawą będzie można posiadać narkotyki. - I to jest clou tej ustawy - przekonywał.
Potem dodał: - Panie ministrze, czy przewiduje pan, że po wprowadzeniu tej ustawy spadną ceny narkotyków, bo będzie mniejsze ryzyko? Za tego rządu zdrożał cukier, benzyna, zdrożał chleb, ale przynajmniej narkotyki stanieją. I czy jest tak źle z Platformą, że proponuje młodzieży narkotyki? Bo chyba tylko "na haju" można głosować na Platformę - powiedział z trybuny sejmowej Suski.
Obraził wyborców PO
Komentując decyzję komisji etyki Suski powiedział, że w wezwaniu, jakie od niej dostał nie było "wnioskodawcy i nie było napisane kogo i którą wypowiedzią miał obrazić". - Komisja nie przedstawiła mi żadnego zarzutu, nie wytłumaczyła o co chodzi. Ci, którzy tam siedzą są niemoralni. Łamią regulamin, łamią zasady etyki i nie mają moralnego prawa do oceniania posłów, bo sami działają niemoralnie - dodał.
Zdaniem posła Sławomira Rybickiego (PO) z komisji etyki, komisja ma prawo podjąć inicjatywę bez wniosku o ukaranie posła. - Komisja uznała, że była to tak karygodna wypowiedź, że poprosi posła Suskiego o złożenie wyjaśnień - dodał Rybicki. Jak podkreślił "naganne było wystąpienie posła mówiące, że trzeba 'być na haju, żeby głosować na PO', czym uraził tych, którzy głosowali na Platformę".
Według Rybickiego, decyzja komisji zapadła jednomyślnie, ale w głosowaniu nie wzięła udziału przedstawicielka klubu PiS Elżbieta Witek.
Poseł, który został ukarany może - według regulaminu - odwołać się w ciągu 14 dni od tej decyzji.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24