- Wielkie i groźne słowa, takie jak hańba, zbrodnia zdrada, podłość są dzisiaj nadużywane. Powszednieją one w mediach i wyobraźni Polaków. To przepełnia nasz język i deformuje spojrzenie na kraj - mówił prezydent Bronisław Komorowski w przemówieniu z okazji obchodów rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja na placu Zamkowym w Warszawie.
W uroczystości, odbywającej się w 221. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja, prezydentowi i jego małżonce towarzyszyli m.in. premier Donald Tusk, marszałkowie Sejmu i Senatu Ewa Kopacz i Bogdan Borusewicz, parlamentarzyści, a także szef MON Tomasz Siemoniak oraz najwyżsi dowódcy wojskowi na czele z szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Mieczysławem Cieniuchem.
Wokół placu zebrali się też mieszkańcy Warszawy i turyści. Na początku obchodów odczytano preambułę Konstytucji 3 maja. Później oddano 21 salw z armat ustawionych obok mostu Śląsko-Dąbrowskiego, po czym wystąpił prezydent Bronisław Komorowski.
- Twórcy Konstytucji 3 maja nie osiągnęli wszystkich celów, ale wskazali drogę ku nowoczesnej Polsce - mówił w przemówieniu Komorowski. - Granice zostały naruszone, Polska zniknęła z mapy Europy na ponad sto lat, a jednak przetrwaliśmy jako naród, dzisiaj cieszymy się wolnością, niepodległością. Warto więc przypominać wartości, w imieniu których reformatorzy Sejmu Wielkiego stworzyli pierwszą konstytucję w Europie - mówił prezydent.
Prezydent przypomina Targowicę
Wielkie, groźne słowa służą dzisiaj małym, propagandowym interesom partyjnym, a nie narodowej refleksji. Warto więc, byśmy na skromnych karach Konstytucji 3 maja znaleźli właściwy język i miarę do opisywania naszych współczesnych spraw, sporów i problemów. Bronisław Komorowski
Komorowski przypomniał, że Konstytucja 3 maja przywróciła Polakom "nadzieję i poczucie współodpowiedzialności za kraj" - Czy jako naród mamy tyle mądrości i odwagi co oni wtedy? - pytał.
Jak zaznaczył, dzieło sprzed 221 lat oprócz dumy jest okazją do gorzkiej refleksji. - Do tego, aby przejrzeć się w lustrze polskiej wielkości, ale i zwierciadle największych polskich wad i małości - mówił prezydent.
- Przecież odpowiedzią na konstytucję 3 maja, reformy będące jedyną nadzieją na ocalenie ojczyzny, wtedy nie był wyłącznie entuzjazm i wsparcie. Nowatorski ład prawny miał wielu wrogów. Szkodzili krajowi, ulegali wpływom obcych potęg politycznych. Do dziś Targowica to słowo, które jest i będzie synonimem zdrady - mówił Komorowski.
- Chociaż ówcześni przeciwnicy reform swoje własne interesy polityczne skrywali pod hasłami patriotyzm i troski o Polskę, naród dostrzegł ten fałsz. Naród wydał straszliwy werdykt: Targowica to zdrada - podkreślił.
"Szukajmy właściwego języka w Konstytucji 3 maja"
Komorowski pytał też, czy nasza scena polityczna jest dzisiaj bliżej czy dalej od doświadczenia Sejmu Wielkiego. - Tego Sejmu, który wprowadzał Polskę w nowoczesną Europę. Czy ta scena przypomina raczej Sejmik Szlachecki, taki który niszczy dokonania pokoleń, ośmiesza wielkość i trwoni dziedzictwo - mówił Komorowski.
Zaznaczył też, że o historii należy pamiętać także dzisiaj i odpowiedzieć sobie na pytanie, gdzie jest "polski patriotyzm, a gdzie głupota i polityczny cynizm?".
- Widzimy, że wielkie i groźne słowa, wynikające z werdyktu narodu, są dzisiaj nadużywane. Nadużywa się słów hańba, zbrodnia, zdrada, podłość. Powszednieją one w mediach i wyobraźni Polaków. To przepełnia nasz język i deformuje spojrzenie na kraj. Wielkie, groźne słowa służą dzisiaj małym, propagandowym interesom partyjnym, a nie narodowej refleksji. Warto więc, byśmy na skromnych karach Konstytucji 3 maja znaleźli właściwy język i miarę do opisywania naszych współczesnych spraw, sporów i problemów - dodał Komorowski.
Defilada i pokaz musztry
Asystę honorową uroczystości zapewnili żołnierze kompanii i orkiestry reprezentacyjnej WP, orkiestry wojskowe z Warszawy i Bydgoszczy oraz orkiestry reprezentacyjne policji i Straży Granicznej.
Po przemówieniu prezydenta w kierunku Muzeum Wojska Polskiego ruszyła defilada kompanii reprezentacyjnej i pocztów sztandarowych, a następnie parada orkiestr, Jednocześnie przed Zamkiem Królewskim odbył się pokaz musztry paradnej w wykonaniu kompanii i orkiestry reprezentacyjnej WP.
Uroczystości z okazji trzeciomajowego święta rozpoczęły się w czwartek rano, gdy prezydent Komorowski otworzył w Galerii Kordegarda przy Krakowskim Przedmieściu wystawę "Duma Rzeczpospolitej". Na ekspozycji, czynnej do 6 maja, można zobaczyć m.in. oryginał konstytucji uchwalonej w 1791 r.
Rano odbyła się też msza św. w intencji ojczyzny w archikatedrze św. Jana na Starym Mieście, a przed południem prezydent wręczył ordery i odznaczenia państwowe.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24