Firma Nabino "przeprasza wyborców". Ale utrzymuje, że "jedyne, co zawiodło" to wydruki

Firma Nabino "przeprasza wyborców"
Firma Nabino "przeprasza wyborców"
tvn24
Wiceprezes Nabino Maciej Cetler ocenił, że firma niedopuszczalnie zaniedbała komunikację z otoczeniemtvn24

Wiceprezes Nabino stwierdził w piątek, że firma - która stworzyła system do podliczania wyników w wyborach samorządowych - nie uchyla się od współodpowiedzialności za "zaistniałą sytuację". Dodał jednak, że wyniki podane byłyby wcześniej, gdyby komisje nie zrezygnowały z systemu podczas liczenia głosów. Krajowe Biuro Wyborcze wypowiedzi tej nie komentuje i podkreśla, że czeka na niezależną ekspertyzę.

Na konferencji prasowej wiceprezes Nabino Maciej Cetler przyznał, że firma niedopuszczalnie zaniedbała komunikację z otoczeniem. - W tej sytuacji możemy tylko przeprosić miliony polskich wyborców, że brakiem doświadczenia w zakresie komunikacji przyczyniliśmy się do powstania poważnej luki informacyjnej, a tym samym niepokojów - powiedział. - Bardzo mocno chcę zaznaczyć, że nasza firma nie uchyla się od współodpowiedzialności za zaistniałą sytuację - dodał. Cetler podkreślił, że Nabino jest współodpowiedzialna w zakresie braku wydruków protokołów. Zaznaczył jednak, że gdyby komisje nie przeszły na ręczne sporządzanie wyników, a korzystałyby z systemu, w którym - jak zapewnił - dane z były dostępne, wyniki wyborów podane zostałyby wcześniej. - Bez wydruków bylibyśmy w stanie przejść przez całą ścieżkę związaną z ustalaniem wyników wyborów - dodał.

"Liczenia ręczne było błędem"

Powiedział, że w poniedziałek po wyborach (17 listopada) dostępne były już wyniki wyborów na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, we wtorek (18 listopada) do rad gmin wybieranych w okręgach jednomandatowych, a w środę (19 listopada) do rad miast na prawach powiatu, rad powiatów i sejmików wojewódzkich. Nie zostały one jednak podane w dokumencie tekstowym (ale - jak mówił Cetler - w formacie xml). Jak mówił, komisje mogły na podstawie tych danych sporządzić protokoły z głosowania. - Nie od nas zależał moment, w którym poszczególne jednostki zweryfikowały i zatwierdziły protokoły oraz ustaliły wyniki głosowania. To nie jest coś, za co odpowiadaliśmy. Zawiodły wydruki i to jest jedyne co zawiodło w zakresie naszego oprogramowania - powiedział. - Liczenie ręczne było błędem. Protokół do sejmiku składa się z 250 do 300 cyfr, aby ustalić wyniki wyborów jest ich ok. tysiąca. Proszę mi znaleźć ludzi, którzy się nie pomylą w tym zakresie - dodał.

Nabino: zbyt późno otrzymaliśmy dane

Wiceszef Nabino tłumaczył, że firma zbyt późno otrzymała od Krajowego Biura Wyborczego potrzebne do realizacji umowy - a więc budowy systemu informatycznego - dane. Przyznał, że terminarz nie był określony w podpisanej 19 sierpnia umowie. Zaznaczył, że pierwsze tzw. KROS-y, czyli niezbędne do wykonania oprogramowania informacje o tym, do jakich organów samorządu (np. rady Warszawy, sejmiku województwa mazowieckiego) odbędą się wybory w danym obwodzie, Nabino otrzymało dopiero 15 października. Dodał, że dopiero od tego terminu firma mogła przeprowadzać rzetelne testy w zakresie obliczania wyników wyborów. Wybory odbyły się 16 listopada. Wyjaśniał też, że firma była odpowiedzialna jedynie za część systemu, np. serwery dostarczało KBW. Cetler mówił, że to ich niesprawność była powodem problemów podczas testów systemu przeprowadzanych przed wyborami: 30 października i 7 listopada. Ocenił, że niesprawność systemu podczas testów przyczyniła się do niechęci do systemu jego użytkowników podczas wyborów. Cetler podkreślił, że dopiero od 18 października KBW było w pełni dyspozycyjne, gdyż wówczas biuro zakończyło rejestrację kandydatów. Według wiceprezesa, Nabino otrzymało od KBW w sumie 36 serwerów (ostatnie na dzień przed wyborami, 15 listopada), z których 10 nie działało. Dopiero na 10 dni przed wyborami - 6 listopada firma otrzymała ostateczny wzór protokołów głosowania - powiedział Cetler. Wiceszef Nabino poinformował, że do rozliczenia umowy na obsługę informatyczną wyborów pozostało ok. 72 tys. zł. Cały przetarg opiewał na 429 tys. zł.

KBW czeka na ekspertyzę

Krajowe Biuro Wyborcze nie chce komentować wypowiedzi przedstawiciela firmy Nabino. P.o. szefa KBW Beata Tokaj zaznaczyła, że czeka na ekspertyzę dotyczącą obsługi wyborów samorządowych, którą - jak powiedziała - przygotowuje niezależny zespół ekspertów z czołowych polskich uczelni. Dodała, że zespół nie ma określonego czasu, do kiedy ma zakończyć pracę. Oceniła, że ekspertyza może być gotowa jeszcze w grudniu. Nabino była jedyną firmą, która przystąpiła do przetargu na system informatyczny do podliczania wyników w wyborach samorządowych. System informatyczny zawiódł - komisje miały problem z obliczaniem wyników w systemie i sporządzaniem protokołów z głosowania. PKW zdecydowała o ręcznym sumowaniu głosów i sporządzaniu protokołów. W związku z tym wyniki wyborów zostały podane tydzień po wyborach. Z członkostwa w Państwowej Komisji Wyborczej po drugiej turze wyborów zrezygnowało ośmiu z dziewięciu sędziów, w tym przewodniczący PKW Stefan Jaworski. Jeden z sędziów odszedł z Komisji w związku z ukończeniem 70 roku życia. Do dymisji podał się także szef KBW Kazimierz Czaplicki. KBW informowała, że koszt systemu informatycznego i jego obsługi podczas wyborów to ok. 429 tys. zł. Ówczesny szef KBW Kazimierz Czaplicki mówił, że umowa z firmą Nabino zawiera postanowienia dotyczące kar umownych, które zostaną naliczone w zależności od ekspertyzy.

Autor: kde / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W Konotopiu (województwo kujawsko-pomorskie) trwają prace przy budowie 55-metrowego pomnika Matki Boskiej. Inwestycję sfinansuje miliarder Roman Karkosik wraz z żoną. Mieszkańcy cieszą się, że o ich wsi zrobiło się w ostatnich dniach głośno. Liczą, że inwestycja przyciągnie do Konotopia turystów.

W ich wsi stanie 55-metrowy pomnik Matki Boskiej. Rozmawialiśmy z mieszkańcami

W ich wsi stanie 55-metrowy pomnik Matki Boskiej. Rozmawialiśmy z mieszkańcami

Źródło:
tvn24.pl

41 osób zginęło w sobotę w wypadku drogowym z udziałem autobusu i ciężarówki w południowym Meksyku - poinformowały władze stanu Tabasco.

"Ciężarówka wjechała na pas, którym jechał nasz autokar". Nie żyje ponad 40 osób

"Ciężarówka wjechała na pas, którym jechał nasz autokar". Nie żyje ponad 40 osób

Źródło:
PAP, Reuters

W nocy z soboty na niedzielę usłyszano eksplozje w mieście Łuck - podała ukraińska agencja prasowa RBC-Ukraine. Miasto jest położone od granicy z Polską o 90 kilometrów.

Rosjanie zaatakowali niespełna 100 kilometrów od granicy z Polską

Rosjanie zaatakowali niespełna 100 kilometrów od granicy z Polską

Źródło:
RBC-Ukraine

Prezydent USA Donald Trump rozmawiał telefonicznie z Władimirem Putinem, próbując wynegocjować zakończenie trwającej w Ukrainie wojny - podał dziennik "New York Post", powołując się na wywiad, którego Trump udzielił gazecie na pokładzie Air Force One.

Donald Trump miał rozmawiać z Władimirem Putinem

Donald Trump miał rozmawiać z Władimirem Putinem

Źródło:
New York Post, PAP, CNN
Uwaga, turyści! A jeszcze niedawno byli jak kury znoszące złote jaja

Uwaga, turyści! A jeszcze niedawno byli jak kury znoszące złote jaja

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W jednej z kamienic na olsztyńskim Starym Mieście kontrterroryści zatrzymali w sobotę wieczorem agresywnego mężczyznę, który celował w policjantów przedmiotem przypominającym broń. W czasie zatrzymania padł strzał, ale nikomu nic się nie stało - poinformował oficer prasowy olsztyńskiej policji Jacek Wilczewski.

"Dynamiczne zatrzymanie", padł strzał. Akcja kontrterrorystów

"Dynamiczne zatrzymanie", padł strzał. Akcja kontrterrorystów

Źródło:
PAP

Szef MSZ Węgier Peter Szijjarto napisał, że jego kraj "rozważa udział" w Międzynarodowym Trybunale Karnym po tym, jak sąd ten został objęty amerykańskimi sankcjami, nałożonymi przez prezydenta USA Donalda Trumpa.

Węgry "ponownie ocenią" członkostwo w Międzynarodowym Trybunale Karnym

Węgry "ponownie ocenią" członkostwo w Międzynarodowym Trybunale Karnym

Źródło:
PAP

W Zatoce Fińskiej uszkodzone zostały ostatnio dwa rosyjskie kable telekomunikacyjne łączące Petersburg z obwodem królewieckim. Fińskie władze "od pewnego czasu" wiedziały o pracach naprawczych kabla i wydały stronie rosyjskiej pozwolenie. Rozpoczęte prace koncentrują się na kablu Baltika. W rejon ten wysłano statek patrolowy.

Rosjanie naprawiają uszkodzony kabel w Zatoce Fińskiej. Wysłano statek patrolowy

Rosjanie naprawiają uszkodzony kabel w Zatoce Fińskiej. Wysłano statek patrolowy

Źródło:
PAP

Ponad 250 tysięcy protestujących przeciwko skrajnej prawicy wyszło na ulice Monachium. Odbyła się kolejna wymiana więźniów i zakładników pomiędzy Izraelem i Hamasem. Ministrowie przygotowują "plan reakcji na przestępczość obcokrajowców". Przedstawiamy pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 9 lutego.

Masowy protest, kolejna wymiana więźniów, przygotowania "planu reakcji"

Masowy protest, kolejna wymiana więźniów, przygotowania "planu reakcji"

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent USA Donald Trump pozbawił w sobotę dostępu do informacji niejawnych Antony'ego Blinkena - byłego sekretarza stanu, i Jake'a Sullivana - byłego doradcę do spraw bezpieczeństwa narodowego Białego Domu - poinformował Biały Dom.

Trump pozbawił współpracowników Bidena dostępu do informacji niejawnych

Trump pozbawił współpracowników Bidena dostępu do informacji niejawnych

Źródło:
PAP, Reuters

Na Morzu Karaibskim wystąpiło bardzo silnie trzęsienie ziemi. Miało magnitudę 7,6. Przez kilka godzin obowiązywało ostrzeżenie o potencjalnym tsunami.

Trzęsienie ziemi u wybrzeży Hondurasu. Miało magnitudę 7,6

Trzęsienie ziemi u wybrzeży Hondurasu. Miało magnitudę 7,6

Źródło:
PAP, Reuters

W sieci pojawiło się nagranie pokazujące skrajnie niebezpieczne zachowanie kierowcy w Łodzi. Osoba prowadząca czerwone auto przecięła przejście dla pieszych i torowisko, traktują je jak skrót. - Po prostu brak jakiegokolwiek poszanowania zasad ruchu drogowego - komentuje wideo były policjant drogówki.

Przejście i torowisko potraktował jak skrót. "Ręce opadają"

Przejście i torowisko potraktował jak skrót. "Ręce opadają"

Źródło:
tvn24.pl

1081 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Rosjanie ostrzelali cztery miejscowości w obwodzie sumskim. Ukraińcy zaatakowali z kolei rosyjski Rostów nad Donem. Śledczy sprawdzają uszkodzone budynki mieszkalne. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Rosjanie liczą straty po ukraińskim ataku

Rosjanie liczą straty po ukraińskim ataku

Źródło:
PAP, Ukraińska Prawda, tvn24.pl, RCB-Ukraine

Według policji, ponad 250 tysięcy osób zgromadziło się w sobotę w Monachium, aby protestować przeciwko skrajnie prawicowej partii Alternatywa dla Niemiec (AfD) i wspólnemu głosowaniu chadeckiej koalicji CDU/CSU z AfD w parlamencie. Podobne protesty odbyły się w kilku innych niemieckich miastach.

Na proteście w Monachium spodziewali się 75 tysięcy osób, przyszło ponad trzy razy tyle

Na proteście w Monachium spodziewali się 75 tysięcy osób, przyszło ponad trzy razy tyle

Źródło:
PAP, Associated Press, Deutsche Welle, tagesschau.de

W sprawie dotyczącej Marcina P., instruktora jeździectwa skazanego za molestowanie i wykorzystywanie seksualne nastolatek, którą przedstawiliśmy w reportażach "Superwizjera", "zaszło parę kluczowych zmian" - tak obecną sytuację opisywała na antenie TVN24 Magdalena Gwódź, autorka reportaży. Rzecznik dyscyplinarny Polskiego Związku Jeździeckiego Piotr Rachwał poinformował, że wszczął w tej sprawie postępowanie wyjaśniające. W sprawę zaangażowała się także państwowa komisja do spraw przeciwdziałania pedofilii.

Wraca sprawa, w której "państwo nie stanęło na wysokości zadania"

Wraca sprawa, w której "państwo nie stanęło na wysokości zadania"

Źródło:
TVN24

Premier zapowiedział uproszczoną i szybką procedurę deportacji przestępców z Polski. Procedura ma dotyczyć obcokrajowców, którzy - jak zaznacza Donald Tusk - rażąco naruszyli prawo. Przepisy mają przygotować ministerstwa spraw wewnętrznych i sprawiedliwości. - Spodziewajcie się państwo w najbliższych dniach zdecydowanych akcji, które ograniczą przestępczość - powiedział szef rządu. Specjaliści przestrzegają: niech państwo rozlicza przestępców, ale niech nie wiąże tego wyłącznie z ich narodowością.

Donald Tusk zapowiedział, że deportacja przestępców z Polski będzie uproszczona. PiS i KO wyjątkowo zgodne

Donald Tusk zapowiedział, że deportacja przestępców z Polski będzie uproszczona. PiS i KO wyjątkowo zgodne

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla agencji Reutera ocenił, że Rosja zajęła ukraińskie zasoby surowców mineralnych o wartości setek miliardów dolarów. Zaapelował o pomoc w obronie pozostałych terenów bogatych w surowce i zapowiedział, że Kijów udostępni je sojusznikom na zasadzie wzajemnego partnerstwa.

"Amerykanie pomogli najwięcej i dlatego powinni zarobić najwięcej". Zełenski odpowiada Trumpowi

"Amerykanie pomogli najwięcej i dlatego powinni zarobić najwięcej". Zełenski odpowiada Trumpowi

Źródło:
PAP

Propozycja ograniczenia świadczenia z programu Rodzina 800 plus tylko dla pracujących rodziców pojawiła się w prezydenckiej kampanii wyborczej, budząc zadowolenie jednych i obawy drugich. Organizacje pomocowe alarmują, by decyzje podejmować z ostrożnością i empatią, bo w Polsce są też ukraińscy rodzice, którzy przez chorobę - swoją lub dziecka - nie mogą pójść do pracy.

800 plus dla Ukraińców z dodatkowymi warunkami? "Rząd nie bardzo wie, kim są niepracujące Ukrainki"

800 plus dla Ukraińców z dodatkowymi warunkami? "Rząd nie bardzo wie, kim są niepracujące Ukrainki"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Maja ma od dwóch lat kochający dom, ale dopiero rok temu przestała bać się wychodzić na zewnątrz. Wcześniej spała we własnych odchodach, wypadła jej sierść na całym ciele, a na głowie miała krwawiącą ranę. Sąd uznał jej dawnych właścicieli - małżeństwo z Opolszczyzny - za winnych znęcania się nad psem, ale postanowił dać im drugą szansę. Nie tylko ich nie ukarał, ale też nie zabronił posiadania zwierząt.

Maja była o krok od śmierci, drugi pies nie dożył pomocy. Właściciele winni, ale bez kary

Maja była o krok od śmierci, drugi pies nie dożył pomocy. Właściciele winni, ale bez kary

Źródło:
tvn24.pl
Historia nieistniejącego państwa. Prawdziwa przyczyna konfliktu o Strefę Gazy

Historia nieistniejącego państwa. Prawdziwa przyczyna konfliktu o Strefę Gazy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta, złożył w trybie wyborczym pozew przeciwko posłowi Polski 2050 Sławomirowi Ćwikowi. Ten oskarżył Mentzena o sprzeniewierzenie środków i unikanie płacenia podatków. To pierwszy taki przypadek w trwającej kampanii prezydenckiej. Wcześniej Mentzen pozwał Ćwika na podstawie zapisów Kodeksu cywilnego.

Mentzen idzie do sądu. Pierwsza taka sytuacja w kampanii

Mentzen idzie do sądu. Pierwsza taka sytuacja w kampanii

Źródło:
PAP

Pizzeria Zielona Górka z Pabianic została najlepszą pizzerią neapolitańską świata w rankingu właścicieli podobnych lokali na wszystkich kontynentach. Właściciel nie kryje zaskoczenia, bo polski lokal wybrało około 1100 specjalistów od pizzy, zrzeszonych w stowarzyszeniu AVPN.

Sukces polskiej pizzerii. Została wybrana najlepszą na świecie

Sukces polskiej pizzerii. Została wybrana najlepszą na świecie

Źródło:
PAP

W związku z odkształceniem wiru polarnego, w Polsce w najbliższym czasie może pojawić się prawdziwa zima - z mrozem oraz opadami śniegu, także na nizinach. Synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek sprawdza, co widać w modelach meteorologicznych na drugą połowę lutego oraz początek marca.

"Wir polarny zaburzy spokój w pogodzie". W prognozach widać konkretny mróz

"Wir polarny zaburzy spokój w pogodzie". W prognozach widać konkretny mróz

Źródło:
tvnmeteo.pl

Najbliższy czas przyniesie przeważnie pogodną aurę. Bezchmurne niebo sprawi jednak, że spadki temperatury w nocy i nad ranem będą dość spore. Za dnia mróz nie powinien nam dokuczać.

Przepychanka wyżu i niżu. Pogoda na pięć dni

Przepychanka wyżu i niżu. Pogoda na pięć dni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Jak to jest z dostępem członków sejmowej komisji ds. Pegasusa do najtajniejszych informacji? Wobec dyskusji na ten temat pomiędzy politykami - sprawdziliśmy. Okazuje się, że rzeczywiście nie wszyscy mogą czytać akta z klauzulą "ściśle tajne".

"Dostępu nie mają"? Członkowie komisji do spraw Pegasusa a tajne materiały

"Dostępu nie mają"? Członkowie komisji do spraw Pegasusa a tajne materiały

Źródło:
Konkret24
Potrzeba przyzwoitości... jak chleba naszego (nie)powszedniego

Potrzeba przyzwoitości... jak chleba naszego (nie)powszedniego

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów, "Najbardziej opiniotwórcze media w Polsce" stacja TVN24 była najbardziej opiniotwórczym tytułem mediowym w 2024 roku. W ciągu 12 miesięcy ubiegłego roku TVN24 zacytowano łącznie 44,5 tysiąca razy.

TVN24 najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce

TVN24 najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce

Źródło:
IMM

Sebastian Klauziński z tvn24.pl oraz Tomasz Patora i Joanna Pęcherska-Fiałek z "Uwaga!" TVN są w gronie nominowanych do głównej Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego. To jedna z najważniejszych nagród przyznawanych za materiały dziennikarskie. Nominację w kategorii "Dziennikarz dla planety" zdobyła Magda Łucyan z TVN/TVN24.

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Źródło:
Eurozet

Produkcje TVN24 otrzymały siedem nagród podczas 19. edycji FilmAT Festival. Reportaże TVN24 otrzymały nagrody w kategoriach "Etnografia i sprawy społeczne", "Ekologia i środowisko" czy "Filmy korporacyjne i instytucjonalne". Docenione zostały między innymi film Ewy Ewart "Bez retuszu" i reportaż "Wody czerwone. Kto zapłaci za odpady z fabryki trotylu?".

Reportaże i produkcje twórców TVN24 docenione na FilmAT Festival

Reportaże i produkcje twórców TVN24 docenione na FilmAT Festival

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Maria Callas", ogłoszonej trasie koncertowej Beyoncé i lawinie krytyki, która spadła na główną aktorkę musicalu "Emilia Pérez" Karlę Sofię Gascon. Miała ona przed laty publikować w internecie pełne nienawiści wpisy.

"Maria Callas" w kinach, Beyoncé rusza w trasę, lawina krytyki po hejterskich wpisach aktorki

"Maria Callas" w kinach, Beyoncé rusza w trasę, lawina krytyki po hejterskich wpisach aktorki

Źródło:
tvn24.pl