Na opublikowanym przez policję nagraniu widać czterech stojących przy samochodzie mężczyzn. Po chwili podchodzi do nich grupa innych mężczyzn. Dochodzi do ataku. Jak podaje policja, napastnicy najpierw użyli gazu pieprzowego, a następnie uderzali, kopali poszkodowanych po ciele i głowie.
Na nagraniu widać także, jak jeden z napastników rozpędza się i wskakuje na plecy zaatakowanego mężczyzny, który leży już na ziemi. Jak dodaje policja, w trakcie napadu jednej z ofiar ukradziono zegarek.
"Napastnicy uciekli z miejsca zdarzenia, po czym pojawili się w jednym z lokali gastronomicznych w Myślenicach" - podaje policja, pisząc, że "tam również byli agresywni, atakując klientów", jednak "po interwencji pracowników ochrony opuścili lokal".
Policja informuje, że jeszcze tego dnia zatrzymano dwóch z czterech napastników - jeden z nich ma 18 lat, drugi 20 lat, obaj byli nietrzeźwi. Dwóch pozostałych mężczyzn - 20 i 21-letni - ukrywało się, jak twierdzi policja, i sami zgłosili się w środę i czwartek. Wszyscy zatrzymani to mieszkańcy Myślenic. Usłyszeli zarzuty dokonania rozboju i decyzją sądu, na wniosek prokuratury, zostali aresztowani na trzy miesiące. Według policji, grozi im nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Autor: akr / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Małopolska Policja