Nie wiadomo, czy będzie to zaplanowany efekt, czy raczej uboczny skutek, ale kampania przygotowana przez MSW może być prawdziwym przebojem internetu. Niezwykle smutna historia starego autobusu już robi furorę. I dobrze, bo przypomina o ważnym problemie.
Zmęczony, zdezelowany i ze łzami w oczach przemierza kilometry po bezdrożach. Zamiast świecącej karoserii ma urwany zderzak i klejone opony. Koledzy go nie lubią, choć on marzy tylko o tym, by wozić dzieci do szkoły. Niestety autobus "brudas" nie przypada do gustu podróżnym i w końcu trafia na złomowisko. A tam... Nie będziemy zdradzać, jak kończy się ta historia.
Smutny albo bezpieczny
Możemy za to napisać, czemu służy. Niecodzienną animację przygotowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Promuje akcję "Bezpieczny Autobus", a konkretnie internetową aplikację, która ma pomóc w sprawdzaniu informacji o danym pojeździe.
Po wpisaniu numeru rejestracyjnego, wyświetla się informacja o tym, czy pojazd ma ubezpieczenie OC, ważne badanie techniczne i czy nie jest wycofany z ruchu, a nawet - czy nie jest kradziony.
Dane z państwowego rejestru
Usługa będzie dostosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych, będzie dostępna z każdego urządzenia z internetem i przeglądarką, w tym również na urządzenia mobilne. Informacje wyświetlane w ramach usługi są wiarygodne, bo pochodzą bezpośrednio z rejestru państwowego, jakim jest Centralna Ewidencja Pojazdów, prowadzona przez ministra spraw wewnętrznych.
Wszystko po to, by ułatwić pasażerom sprawdzenie autobusów, którymi jadą sami, lub tych, które mają zabrać ich dzieci na wakacje.
Autor: balu/r / Źródło: msw.gov.pl
Źródło zdjęcia głównego: msw.gov.pl