Jarosław Gowin nie chce komentować informacji o tym, ze jego projekt ustawy bioetycznej nie zostanie wykorzystany przez PO. Zapewnia jednak, że są sprawy, co do których nie pójdzie na kompromis i taką sprawą jest dopuszczenie zamrażania zarodków.
Fakty TVN dotarły do informacji o nowych planach PO w sprawie bioetycznych regulacji prawnych. Według Faktów – Platforma zrezygnuje z ustawy Jarosława Gowina. Prawdopodobnie w ogóle nie będzie jednego projektu Platformy Obywatelskiej w tym zakresie – zamiast tego PO znowelizuje kilka ustaw. Rekomendacje nowalizacji ma przygotować zespół pod kierownictwem posłanki Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Według Faktów, zalecenia jej zespołu będą inne niż założenia projektu Gowina. Będzie dozwolone zamrażanie zarodków, a in vitro ma być dostępne nie tylko dla małżeństw.
- Komentarz byłby przedwczesny – mówił na antenie TVn24 Jaroslaw Gowin. Mówił, że poczeka aż posłanka Kidawa-Błońska ujawni szczegóły swojego projektu. – Istnieje jakaś przestrzeń kompromisu, ale na pewno nie obejmuje ona mrożenia zarodków . Tutaj nie chodzi o to „ile”, tutaj chodzi o to „czy”, moim zdaniem takie rozwiązanie jest niemoralne i na pewno będę głosował przeciwko – dodał.
"PO jest ideowo podzielona ws. in vitro"
Paweł Śpiewak mówi, ze „rozparcelowanie” przepisów bioetycznych pomiędzy kilka ustaw sprzyja lepszemu funkcjonowaniu Platformy. Zauważa, ze PO jest wewnętrznie podzielona w sprawie in vitro. – Część posłów popiera Jarosława Gowina, jak np. poseł Ireneusz Raś, mają takie chadeckie poglądy – zauważył.
Zwrócił też uwagę, ze politykom brakuje jeszcze narzędzi językowych do dyskutowania zagadnień z zakresu ustawy bioetycznej, – Polityka niepostrzeżenie przesunęła się w stronę nauki, biologii, genetyki – zauważył.
Śpiewak uznał też, że to dziwne, że premier akceptował tworzenie ustawy bioetycznej przez Gowina, wiedząc że poseł będzie bronił intensywnie katolickiego poglądu. Jego zdaniem Gowin został „obdarzony misją niemożliwą w obrębie tej partii”.
„W niektórych kantonach Szwajcarii in vitro jest zakazane”
Prawnik ks. Franiczek Longchamp de Berier podkreślał, że regulacje ws. in vitro muszą być przyjęte. Uważa, że ustawy dotyczące in vitro wymagają szczególnej refleksji. Przypomniał, ze są kantony szwajcarskie, w których in vitro jest zakazane. On sam stwierdził, że „in vitro’ to „drugi odcinek serialu po antykoncepcji”. Mówi, że choć wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że „jeśli chcą dziecko za wszelką cenę", to może odbyć się to kosztem niszczenia zarodków. Jego zdaniem należy się zastanowić, czy in vitro w ogóle powinno być dopuszczalne.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24