Premier: ABW zajmie się pożarami składowisk, miarka się przebrała

[object Object]
Rząd zajął się rozpatrzeniem informacji ministra środowiska o niewyjaśnionych pożarach wysypisk śmiecitvn24
wideo 2/29

W sprawie pożarów wysypisk śmieci nastąpiło zgłoszenie do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego - poinformował we wtorek premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że zobowiązał też prokuratora generalnego, by podjął zdecydowane działania, jeśli chodzi o prowadzenie postępowań w tej sprawie.

W ostatnich dniach do pożarów wysypisk śmieci dochodziło różnych częściach kraju. Płonęło między innymi wysypisko w Zgierzu, składowisko opon w Trzebini, a w nocy z poniedziałku na wtorek - wysypisko w miejscowości Wszedzień koło Mogilna (woj. kujawsko-pomorskie).

Rząd we wtorek zajął się rozpatrzeniem informacji ministra środowiska o niewyjaśnionych pożarach wysypisk śmieci.

- Pożary na wysypiskach to nie jest problem lokalny - wyjaśniał premier na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu. Podkreślił, że to jest problem społeczny, związany ze środowiskiem, z ochroną zdrowia.

Poinformował, że poprosił ministra środowiska Henryka Kowalczyka o odpowiednie propozycje, o plan działań. - Tak, żeby rzeczywiście można było powiedzieć za dwa tygodnie: mamy szczegółowe zmiany legislacyjne, regulacyjne dotyczące tego problemu - podkreślił premier.

Zgłoszenie do ABW

- Przystąpiliśmy do jednoznacznych działań. Nastąpiło zgłoszenie do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, zobowiązałem też dzisiaj rano prokuratora generalnego, żeby podjął zdecydowane działania w tym zakresie jeśli chodzi o prowadzenie postępowań - oświadczył Morawiecki.

Morawiecki: w sprawie pożarów wysypisk śmieci nastąpiło zgłoszenie do ABW
Morawiecki: w sprawie pożarów wysypisk śmieci nastąpiło zgłoszenie do ABW tvn24

Zaznaczył, że "nie może być tak, że walczymy ze smogiem z jednej strony, a z drugiej strony poprzez takie zatrucie środowiska niszczy się nasze zdrowie, niszczy się zdrowie naszych dzieci". - Dołożymy wszelkich starań, żeby takiemu procederowi zapobiegać a nie tylko leczyć - podkreślił szef rządu.

"Miarka się przebrała"

- Chcę zapewnić, że nasze służby potraktują ten temat z ogromną stanowczością, bardzo poważnie - dodał.

- Ministra [środowiska - red.] Kowalczyka zobowiązałem do tego, żeby najpóźniej w ciągu najbliższych dwóch tygodni (...) przedstawiony został bardzo szczegółowy plan działań w zakresie i kontroli i nadzoru, zmian w prawie, tak żeby można było po prostu złapać tego byka za rogi i w maksymalnie możliwy sposób wyeliminować patologię. Będziemy z nią na pewno walczyć - zaznaczył premier na konferencji prasowej.

Zapowiedział, że rząd przystępuje do wszelkich zmian związanych również z importem tych odpadów. - To bardzo często wiąże się z tym, że odpady są wwożone do kraju na zasadzie recyklingu, ponownego jakiegoś wykorzystywania surowców wtórnych. Ale już nie wiadomo do końca, co wjeżdża do kraju i my zmienimy te regulacje tak, żeby w sposób skrupulatny, jednoznaczny inspektor ochrony środowiska mógł (...) zapobiegać wwożeniu tych towarów, tak, jak zrobiliśmy to w ramach Krajowej Administracji Skarbowej w kontekście na przykład importu paliw - tłumaczył Morawiecki.

Jak dodał, "tak samo zdecydowanie postąpimy tutaj".

- Nie będzie żadnego przyzwolenia na tego typu działania. Jest to coś, co bardzo mocno się przyczynia do zatrucia środowiska. I tutaj chcę wyraźnie powiedzieć, że miarka się przebrała - zaznaczył. - Oczywiście te działania wyglądają na skoordynowane. W bardzo krótkim czasie takie podpalania mają miejsce. Są wszelkie poszlaki do tego, żeby tutaj przypuszczać, że następuje tutaj szereg nieprawidłowości, a nie jakaś przypadkowość tego wszystkiego, co tutaj się dzieje - podkreślił.

"Będą zintensyfikowane kontrole wysypisk śmieci"

Premier pytany o zapobieganie pożarom wysypisk, które ostatnio często wybuchają, odparł: - Będą zintensyfikowane kontrole wysypisk i składowisk, by zapobiegać nielegalnym pożarom, które na nich wybuchają.

- Muszę się przychylić do opinii, że w ogromnej większości nie jest to żaden samozapłon, tylko bardzo nieprawidłowy, wręcz nielegalny i naganny proceder, z którym będziemy walczyć - dodał szef rządu.

Większe rygory wobec firm gospodarujących odpadami

Z kolei minister środowiska Henryk Kowalczyk ocenił na konferencji prasowej, że mamy do czynienia z bardzo groźnym zjawiskiem, z wieloma firmami, które wręcz intencjonalnie biorą zezwolenia na zagospodarowanie odpadów, a po roku składowania tych odpadów porzucają je.

- I wtedy samorządy mają problem, a jeśli nawet nie samorządy, to się zdarzają właśnie takie sytuacje, jak obecnie, czyli pożary - tłumaczył minister.

Poinformował, że dlatego resort proponuje wiele rozwiązań legislacyjnych, które będą zapobiegać tego typu zjawiskom. - A więc chcemy wprowadzić znacznie ostrzejsze rygory do uzyskania zezwoleń dla firm, które zajmują się gospodarką odpadami, począwszy od wprowadzenia kaucji gwarancyjnej na prowadzenie takiej gospodarki - wskazał.

Minister wyjaśnił, że dzięki temu, jeżeli odpady zostaną porzucone, to samorząd będzie miał środki finansowe na ich zagospodarowanie. - Również chcemy wprowadzić obowiązkowy monitoring wizyjny na składowiskach - dodał.

Zauważył, że "wielką nieprawidłowością" jest przekroczenie ilości składowanych odpadów. Zezwolenie uzyskuje się bowiem na pewną ilość w okresie kilku lat, natomiast nie określa się kryteriów jednorazowej pojemności takiego składowiska.

- Ta jednorazowa pojemność będzie ograniczona, a więc firma będzie zmuszona do tego, aby tymi odpadami się zajmować, a nie tylko przez wiele lat gromadzić - mówił. Dodał, że przewidziane będzie także skrócenie okresu pozwalającego na zagospodarowanie odpadów z trzech lat do jednego roku.

- Teraz okres trzyletni oznacza tyle, że przez trzy lata można gromadzić. A później niestety tak się zdarza, że te odpady są właśnie porzucane. Prowadzimy ewidencję firm - od stycznia - które zajmują się gospodarowaniem odpadów, w drugim półroczu będzie też wdrażana ewidencja odpadów - zapowiedział Kowalczyk.

Kowalczyk zapowiada większe rygory wobec firm chcących gospodarować odpadami
Kowalczyk zapowiada większe rygory wobec firm chcących gospodarować odpadamitvn24

Kary proporcjonalne "do wielkości obrotów firmy"

Jak powiedział minister, rząd chce "wprowadzenia jasnych kryteriów, dotyczących kar administracyjnych za naruszenie przepisów".

- Teraz kary są w bardzo szerokich widełkach. Tych kryteriów nie ma i wobec tego te kary są mało dotkliwe - podał.

Poinformował, że rząd chce wprowadzić kary proporcjonalne "do wielkości obrotów, do wielkości firmy, do wielkości odpadów". - Aby rzeczywiście kara była proporcjonalna do obrotów danej firmy - dodał.

Minister zaznaczył, że rząd proponuje, "aby recydywiści mieli podwojone te kary".

Kowalczyk podkreślił, że "nie możemy pozwolić sobie na to, żebyśmy stali się nielegalnym śmietniskiem Europy".

Powiedział, że służby graniczne i celne powinny na każdym etapie dokładnie kontrolować, czy wwożone odpady są zgodne z wydanym zezwoleniem, bo często wwożone są "odpady niebezpieczne".

Kowalczyk dodał, że rząd bada też "sensowność wydawania takich zezwoleń przez starostów". Zdarzało się bowiem - mówił - że starosta wydawał takie zezwolenie na rok, mimo negatywnej opinii Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska i Państwowej Straży Pożarnej.

To, że zezwolenie było tylko na rok - przekonywał minister środowiska - mogło zaś świadczyć o tym, iż "firma intencjonalnie myślała nie o przeróbce czy zagospodarowaniu odpadów, ale zwiezieniu i porzuceniu". - Ten pożar myślę, że nie przypadkiem zdarzył się niespełna miesiąc po zakończeniu działalności tej firmy - nawiązał do pożaru wysypiska w Zgierzu.

Kowalczyk wyraził nadzieję, że "w ciągu dwóch tygodni kompleksowe rozwiązania zostaną przedstawione jako te, które mają zapobiegać tym zjawiskom", czyli podpalaniu czy porzucaniu odpadów.

Projekty w ciągu dwóch tygodni

- Jeśli chodzi o projekty i ścieżkę legislacyjną, to oczywiście one są wpisane do prac programowych rządu. Kończą się uzgodnienia międzyresortowe, więc przyśpieszanie ścieżką poselską już niewiele zmieni. Te projekty będą raczej projektami rządowymi - powiedział minister.

- Będę się starał przedstawić (te projekty - red.) w ciągu dwóch tygodni na Komitecie Stałym Rady Ministrów, czyli będziemy kończyli ścieżkę rządową - dodał.

Kowalczyk poinformował, że obecnie szacunki wskazują na istnienie w Polsce 120 nielegalnych składowisk odpadów.

- Jeśli chodzi o ilościowe oszacowanie strat, to w tej chwili mamy zinwentaryzowanych około 120 składowisk, które są składowiskami nielegalnymi. (...) Połowa z nich straciła okres zezwolenia, więc one już w tej chwili są nielegalne, natomiast w poprzednim okresie były tak zwanymi legalnymi - stwierdził minister.

- Jeśli chodzi o szacunki dotyczące skutków finansowych, to oczywiście te, które uległy pożarom, czy zostały zinwentaryzowane, to można szacować, że może to być kilkaset milionów złotych. Natomiast szacowane różne wprowadzanie odpadów, unikanie opłat, wprowadzanie nielegalne tych odpadów, to bardzo różne szacunki się pojawiają. Nawet są to kwoty rzędu półtora miliarda złotych więc o takich kwotach w gospodarce odpadami możemy mówić, chociaż, jak zwykle przy nielegalnym procederze, bardzo trudno jest do końca szacować, jaką on ma skalę - dodał.

Odejście od siedmiodniowego systemu uprzedzania o kontrolach?

Kowalczyk pytany na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu, o to jakie narzędzia i uprawnienia otrzyma Inspekcja Ochrony Środowiska w związku z kontrolowaniem wysypisk odpadów, odpowiedział, że rząd przewiduje odejście od siedmiodniowego systemu uprzedzania o kontrolach na wysypiskach. - Oczywiście to siedmiodniowe uprzedzanie pozostałoby, jeśli chodzi o kontrole dokumentacji - podkreślił.

- Wszelkie kontrole interwencyjne, które wymagają pobrania próbek, byłyby wykonywane bez uprzedzenia, w sposób natychmiastowy - powiedział.

Dodał, że rząd nie planuje "wprowadzania specjalnych formuł dla Inspekcji Ochrony Środowiska typu agencja, straż czy służby mundurowe". Poinformował, że inspektorzy będą mieli prawo do wejścia i pobrania próbek w każdej chwili.

Inspektorzy ochrony środowiska będą pracować całodobowo

Ponadto - jak dodał - system pracy inspektorów zostanie zmieniony na całodobowy "tak, żeby każdy kto zauważy na przykład podejrzany pojazd, którzy przywozi śmieci czy odpady w nocy (...), będzie mógł zadzwonić pod odpowiedni numer i wtedy inspektor, może nawet w towarzystwie policji, przyjedzie i sprawdzi, czy informacja jest prawdziwa i pobierze próbki przywożonych odpadów".

- Wtedy będą dowody dla organów ścigania. Ważne jest, by prokuratura i później sąd miały również dowody materialne i rzeczowe, by można było wyciągnąć konsekwencje od tych, którzy łamią prawo - dodał.

Kowalczyk zapowiedział, że wprowadzenie 24-godzinowego systemu pracy Inspekcji Ochrony Środowiska będzie skutkowało zwiększeniem zatrudnienia w tych służbach.

"Chcemy postawić taką szczelną granicę, zaporę już na granicy"

Minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński zapowiedział, że chce nowych uprawnień dla służb.

– Jest pomysł, by nie tylko policja, ale także straż graniczna, inspekcja transportu drogowego otrzymały uprawnienia do sprawdzania tirów, samochodów wjeżdżających do Polski, które są zaplombowane – powiedział.

Jak wyjaśnił, w świetle unijnych przepisów, "jeżeli przedsiębiorca zakupuje zgodnie z wolnym przepływem towary w Unii Europejskiej, w tym również śmieci czy odpady komunalne, czy odpady do recyklingu, to samochody są plombowane i wjeżdżają na teren składowisk i dopiero tam, w obecności inspektora, plomby są zdejmowane i pobierane próbki, ewentualnie podejmowane działania".

Brudziński: służby muszą dostać skuteczne instrumenty do działania
Brudziński: służby muszą dostać skuteczne instrumenty do działaniatvn24

Jak dodał, gdy odpady trafiają na legalne składowiska i jest inspektor, to jest pewność w 90 procentach, że "towar jest albo do recyklingu, albo odpady komunalne". – Pod płaszczykiem przywozu towarów do recyklingu (…) w sposób niekontrolowany wpływa i wlewa się do Polski masa niezwykle groźnego śmiecia, mówiąc najdobitniej – powiedział minister. Dodał, że po zatrzymaniu takiego transportu można sprawdzać jedynie dokumenty, w których zazwyczaj wszystko jest w porządku.

– Chcemy postawić taką szczelną granicę, zaporę już na granicy. To w dużej mierze jest do sprawdzenia i przeprowadzenia. (…) Trzeba wziąć tego byka za rogi, a nie czekać. (…) Im szybciej, tym lepiej, im więcej damy instrumentów w ręce odpowiednich służb, tym lepiej – powiedział szef MSWiA.

– Liczymy, że w tej sprawie nie będzie histerii tych, którzy sami siebie określają mianem "totalnej opozycji", że znowu robimy państwo policyjne. W tym wypadku jest potrzebna bezwzględna stanowczość i konsekwencja, a nie chowanie głowy w piasek – dodał.

"Nielegalny proceder"

Brudziński na polecenie premiera Mateusza Morawieckiego poprosił komendantów Państwowej Straży Pożarnej i Komendy Głównej Policji o przygotowanie szczegółowych informacji na temat pożarów wysypisk śmieci w ostatnich miesiącach.

- Bo ten progres, wzrost dziwnych wypadków rzeczywiście narasta i jest to ewidentnie związek z decyzją Chin o zamknięciu własnego rynku na odpady, czy to komunalne, czy do recyklingu z Europy. I co za tym idzie, został odnotowany wzmożony nielegalny proceder wwożenia do Polski materiałów, które w naszym kraju znaleźć się nie powinny - powiedział szef MSWiA.

Dodał, że poprosił również komendanta głównego policji o propozycję rozwiązań legislacyjnych do ustaw, które przygotowuje minister środowiska Henryk Kowalczyk, aby - jak mówił - "służby w Polsce - nie tylko policja, ale też straż graniczna, inspekcja transportu drogowego - dostały takie instrumenty, aby móc skutecznie eliminować proceder wwożenia do Polski różnego rodzaju śmieci zagrażających zdrowiu i bezpieczeństwu naszych obywateli".

"Wyeliminowanie mafii śmieciowej"

- Zarówno Państwowa straż pożarna, jak i policja przygotują propozycje takich rozwiązań, które w tych nowelizowanych ustawach o obrocie materiałami do recyklingu, ochronie środowiska będą mogły zostać tak zapisane, aby to - jak pan premier mówił - wzięcie byka za rogi i wyeliminowanie, wszystko na to wskazuje, mafii śmieciowej, która się tutaj pojawiła, było skuteczne - powiedział Brudziński.

Szef MSWiA zapewnił, że policja, straż graniczna i straż pożarna zostaną wyposażone w odpowiednie instrumenty prawne do walki "z tymi, którzy chcą truć naszych współrodaków, nasze dzieci, mieszkańców właściwie całej Polski".

Brudziński zwrócił także uwagę, że płoną nie tylko odpady komunalne, ale również opony, "różnego rodzaju oleje, smary napędowe, odpady medyczne".

- Tu jest również bezpośrednie zagrożenie życia mieszkańców, którzy wokół takich składowisk mieszkają, ale przede wszystkim strażaków zarówno Państwowej Straży Pożarnej, jak i druhów Ochotniczej Straży Pożarnej. I te działania konsekwentnie podejmowane przez funkcjonariuszy PSP we współpracy z druhami ochotnikami skutkują tym, że rzeczywiście mieszkańcy mogą mieć pewność, Polacy mogą mieć pewność zapewnienia bezpieczeństwa - mówił.

Autor: kb,pk//now / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Krzysztof Jurgiel, członek Prawa i Sprawiedliwości w województwie podlaskim, został zawieszony w prawach członka partii - przekazał rzecznik PiS Rafał Bochenek. Dodał, że decyzję podjął prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Krzysztof Jurgiel zawieszony w prawach członka PiS

Krzysztof Jurgiel zawieszony w prawach członka PiS

Źródło:
tvn24.pl

Wraz z wyborami prezydenckimi obywatele Mołdawii zdecydują 20 października, czy ich kraj powinien zmierzać w kierunku Unii Europejskiej. Decyzję w sprawie plebiscytu poparła większość deputowanych.

Są coraz dalej od Rosji. 20 października podejmą wielką decyzję

Są coraz dalej od Rosji. 20 października podejmą wielką decyzję

Źródło:
PAP, Newsmaker

Cztery dni - tyle według ministry Agnieszka Dziemianowicz-Bąk ma trwać tydzień pracy w perspektywie "najbliższych kilku lat". Na kongresie Impact '24 podkreśliła, że takie są oczekiwania społeczne. Takiej zmianie Kodeksu pracy ma także sprzyjać "relatywnie dobra sytuacja gospodarcza i niskie bezrobocie".

Krótszy tydzień pracy o jeden dzień. Ministra podaje termin realizacji

Krótszy tydzień pracy o jeden dzień. Ministra podaje termin realizacji

Źródło:
PAP

Zabójstwo starszej, około 80-letniej kobiety na warszawskim Mokotowie. Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora.

Zabójstwo starszej kobiety na Mokotowie, miała worek na głowie i obcięte palce

Zabójstwo starszej kobiety na Mokotowie, miała worek na głowie i obcięte palce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Podział na dwie Polski walczące ze sobą na śmierć i życie, polaryzacja, eskalacja agresji, na krótką metę może i służą tej czy innej partii, ale w długim terminie wykrwawiają nasz kraj - powiedział w orędziu marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Przestrzegał, że "skutki polaryzacji są po prostu tragiczne" i zaapelował o "ostudzenie" temperatury sporu politycznego.

"Budzące niepokój wydarzenia". Apel Szymona Hołowni

"Budzące niepokój wydarzenia". Apel Szymona Hołowni

Źródło:
tvn24.pl

- PiS prowadził nas ku autorytaryzmowi, na ścieżce od Unii Europejskiej. Przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi byliśmy o krok od ścieżki prowadzącej na wschód - ocenił w "Kropce nad i" minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Według niego prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński "jest cywilizacyjnie wschodni".

Radosław Sikorski: Jarosław Kaczyński jest cywilizacyjnie wschodni

Radosław Sikorski: Jarosław Kaczyński jest cywilizacyjnie wschodni

Źródło:
TVN24

Rosja zwiększa swój potencjał przemysłowy w sektorze obronnym szybciej niż Europa i USA - stwierdził podczas czwartkowej konferencji prasowej Rob Bauer, przewodniczący Komitetu Wojskowego NATO. Dzień wcześniej prezydent Rosji Władimir Putin oznajmił, że całkowite wydatki na obronę w tym roku mogą wzrosnąć do 8,7 procent PKB.

Ostrzeżenie z NATO przed rosnącym potencjałem Rosji

Ostrzeżenie z NATO przed rosnącym potencjałem Rosji

Źródło:
Reuters, PAP

Kaja Godek zwróciła się z obraźliwymi słowami do dziennikarki Polskiej Agencji Prasowej Angeli Getler. Działaczka antyaborcyjna mówiła, że się "brzydzi" i ma "odruch wymiotny". - Jest mi oczywiście przykro, gdy ktoś nie chce ze mną rozmawiać, tylko dlatego że z góry ocenia mnie ze względu na moją transpłciowość - powiedziała później Getler. Sprawę skomentował też redaktor naczelny PAP Wojciech Tumidalski. - W życiu publicznym nie ma miejsca na krzywdzące zachowania, jakich dziś doświadczyła nasza dziennikarka - oświadczył.

"Odruch wymiotny". Oburzenie po słowach Kai Godek do dziennikarki

"Odruch wymiotny". Oburzenie po słowach Kai Godek do dziennikarki

Źródło:
PAP

Policja mazowiecka opublikowała list gończy za byłym sędzią Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Tomaszem Szmydtem, który jest podejrzany o szpiegostwo. Szmydt w maju zaczął pojawiać się w białoruskich i rosyjskich mediach, gdzie powtarzał tezy tamtejszej propagandy

List gończy za byłym sędzią Tomaszem Szmydtem

List gończy za byłym sędzią Tomaszem Szmydtem

Źródło:
PAP

- Można powiedzieć, że Mateusz Morawiecki złożył sam na siebie doniesienie do prokuratury, podpisując decyzję, na którą wydano dziesiątki milionów złotych, bez jakiejkolwiek podstawy prawnej - mówił szef KPRM Jan Grabiec o zgodzie byłego premiera na przeprowadzenie wyborów kopertowych. Skomentował też najnowszy spot Platformy Obywatelskiej, który wzbudził w czwartek wiele kontrowersji.

"Morawiecki złożył sam na siebie doniesienie do prokuratury"

Źródło:
TVN24, PAP

Warzęcha zwyczajna do Polski: zalatuje, przypełza, przypływa czy przybiega w podskokach? Na to pytanie za 40 tysięcy złotych odpowiadał pan Łukasz Grabowski z Gdyni.

Pytanie w "Milionerach" o warzęchę zwyczajną

Pytanie w "Milionerach" o warzęchę zwyczajną

Źródło:
Milionerzy TVN

Pogoda już wkrótce się zmieni. Pojawią się opady deszczu oraz burze. W weekend w części Polski temperatura przekroczy 25 stopni Celsjusza, a jeszcze goręcej zapowiadają się pierwsze dni następnego tygodnia.

Czeka nas duża zmiana pogody. Gorącu mają towarzyszyć gwałtowne burze

Czeka nas duża zmiana pogody. Gorącu mają towarzyszyć gwałtowne burze

Źródło:
tvnmeteo.pl

Służba Graniczna Ukrainy opublikowała nagranie pokazujące walki na obrzeżach miasta Wowczańsk w obwodzie charkowskim. Ukraińscy żołnierze próbują przedostać się do pozycji sił obronnych, by wesprzeć walczących z nacierającymi siłami rosyjskimi.

"Gęsty ogień wroga, próby dotarcia do pozycji". Rosjanie dostali zadanie, Ukraińcy publikują nagranie

"Gęsty ogień wroga, próby dotarcia do pozycji". Rosjanie dostali zadanie, Ukraińcy publikują nagranie

Źródło:
tvn24.pl, Ukraińska Prawda

Kierowca busa uderzył w drzewo. Zginęły trzy osoby, w tym sześcioletnia dziewczynka. Vitalii P. został oskarżony przez prokuraturę o spowodowanie katastrofy w ruchu drogowym.

Tłumaczył, że zasnął. Zginęły trzy osoby, w tym sześcioletnia dziewczynka

Tłumaczył, że zasnął. Zginęły trzy osoby, w tym sześcioletnia dziewczynka

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Mateusz Morawiecki przez cztery godziny zeznawał przed komisją do spraw wyborów korespondencyjnych. Podczas przesłuchania nie zabrakło niewybrednych żartów, sprzeczek i wyłączania mikrofonu. Były premier przekonywał, że to Platforma Obywatelska jest winna straty pieniędzy i przyznał, że jest dumny z podpisania decyzji, która "umożliwiała przeprowadzenie wyborów".

"Podpisałem decyzję i jestem z tego bardzo dumny". Co zeznał Mateusz Morawiecki

"Podpisałem decyzję i jestem z tego bardzo dumny". Co zeznał Mateusz Morawiecki

Źródło:
PAP

Archeolodzy w niemieckiej Bawarii odkopali szkielet mężczyzny liczący sobie 6800 lat. Przedmioty znalezione w grobie sugerują, że mógł on być ważnym członkiem swojej społeczności.

W Niemczech znaleziono szkielet sprzed 6800 lat

W Niemczech znaleziono szkielet sprzed 6800 lat

Źródło:
Reuters, spegiel.de

16 kobiet zarzuca Davidowi Copperfieldowi molestowanie bądź wykorzystanie seksualne, nieodpowiednie zachowanie czy utrzymywanie niestosownych relacji z nieletnimi - podaje "Guardian", a za nim brytyjskie media. Niektóre z zarzutów w stosunku do popularnego iluzjonisty sięgają lat 80. Jego prawnicy zaprzeczają ich prawdziwości.

16 kobiet oskarża znanego iluzjonistę Davida Copperfielda. Dziennik prezentuje wyniki swojego śledztwa

16 kobiet oskarża znanego iluzjonistę Davida Copperfielda. Dziennik prezentuje wyniki swojego śledztwa

Źródło:
The Guardian, BBC, Reuters

Prezydent Andrzej Duda ułaskawił panią Angelikę, która została skazana na trzy lata więzienia za ugodzenie nożem sąsiada. Kobieta jest samotną matką, a czwórka jej dzieci zostałaby umieszczona w domu dziecka na czas odbywania przez nią kary. - Chciałabym dostać jeszcze jedną szansę - mówiła kobieta, kiedy zwracała się do prezydenta z prośbą o ułaskawienie.

Matka czwórki dzieci prosiła prezydenta o ułaskawienie. Jest decyzja

Matka czwórki dzieci prosiła prezydenta o ułaskawienie. Jest decyzja

Źródło:
TVN24

Rzecznik Praw Pacjenta stwierdził, że w krakowskim szpitalu Żeromskiego doszło do naruszenia prawa do godności i intymności jednej z pacjentek. Kobieta miała być między innymi lekceważona przez personel podczas swojego pobytu na oddziale patologii ciąży, a po porodzie badana w obecności dużej liczby osób. Nie udzielano jej też informacji o przebiegu porodu i stosowanych procedurach.

"Moje pieski też tak robią". Koszmarny poród i interwencja Rzecznika Praw Pacjenta

"Moje pieski też tak robią". Koszmarny poród i interwencja Rzecznika Praw Pacjenta

Źródło:
tvn24.pl / TOK FM

W czwartek w Sejmie odbywa się wysłuchanie publiczne czterech projektów ustaw o przerywaniu ciąży. Do udziału zgłosiło się 307 osób i 30 organizacji. Były duże emocje, wyrywanie transparentów i kłótnie. Niejednokrotnie posiedzenie było przerywane. W Sali Kolumnowej musiała interweniować Straż Marszałkowska.

"Żegnamy pana". Skandal na sejmowym wysłuchaniu, interweniowała Straż Marszałkowska

"Żegnamy pana". Skandal na sejmowym wysłuchaniu, interweniowała Straż Marszałkowska

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Polacy coraz chętniej korzystają z możliwości zmiany dostawcy prądu. Z danych Urzędu Regulacji Energetyki wynika, że Polacy dokonali już ponad milion takich zmian. W samym 2024 roku liczba gospodarstw domowych korzystająca z nowego dostawcy wyniosła ponad 10 tysięcy.

Tak Polacy szukają sposobu na niższe rachunki. Ponad milion takich decyzji

Tak Polacy szukają sposobu na niższe rachunki. Ponad milion takich decyzji

Źródło:
tvn24.pl

W tym roku po raz kolejny na konta emerytur mają trafić tzw. czternastki. Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej proponuje, by dodatkowe roczne świadczenie pieniężne było wypłacone w 2024 r. we wrześniu - tak wynika z informacji zamieszczonej w czwartek w wykazie prac legislacyjnych rządu.

Termin wypłaty tak zwanych czternastych emerytur. Jest propozycja

Termin wypłaty tak zwanych czternastych emerytur. Jest propozycja

Źródło:
PAP

Największy program antysmogowy w Polsce został zasilony rekordową kwotą - poinformowała minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska Nałęcz. To część pieniędzy z puli, która została przeznaczona na program z Krajowego Planu Odbudowy.

Rekordowy przelew na popularny wśród Polaków program

Rekordowy przelew na popularny wśród Polaków program

Źródło:
PAP

Poszkodowani w wyniku pożaru przedsiębiorcy z centrum handlowego Marywilska 44 mogą wystąpić o rozłożenie na raty podatku i odroczenie terminu jego zapłaty - podał resort finansów. Kupcy mogą także ubiegać się o umorzenie zaległości podatkowej lub odroczenie terminu zapłaty należności podatkowych. Na Marywilskiej 44 znajdowało się 1400 różnych sklepów i punktów usługowych.

Ministerstwo Finansów o pomocy dla kupców z Marywilskiej 44. Na co mogą liczyć

Ministerstwo Finansów o pomocy dla kupców z Marywilskiej 44. Na co mogą liczyć

Źródło:
PAP

- Służby nie skontrolowały ludzi, którzy witali się z premierem. Kazali tylko rozłożyć ręce i pokazać, że nic nie mamy - relacjonowała kobieta, która była świadkiem środowego zamachu na Roberta Ficę. - Sytuacja była dynamiczna. Przerosła funkcjonariuszy policji i ochrony - ocenił Andrzej Mroczek, były policjant i zastępca dyrektora Centrum Badań nad Terroryzmem Collegium Civitas.

"Kazali tylko rozłożyć ręce". Pytanie o ochronę Ficy w czasie zamachu

"Kazali tylko rozłożyć ręce". Pytanie o ochronę Ficy w czasie zamachu

Źródło:
tvn24.pl

Premier Słowacji Robert Fico został postrzelony w miejscowości Handlova. Dosięgło go kilka kul. Trafił do szpitala w stanie zagrażającym życiu, przeszedł operację, a jego stan ulega stabilizacji. Strzelec został zatrzymany. Według członków słowackiego rządu zamach był motywowany politycznie. Oto co wiemy o sprawie.

Zamach na premiera Słowacji. Co wiemy

Zamach na premiera Słowacji. Co wiemy

Źródło:
Reuters, Dennik N, PAP

Poseł PiS i były minister cyfryzacji Janusz Cieszyński, przy okazji krytyki premiera Donalda Tuska, określił Leszka Moczulskiego jako agenta SB. Trwający niemal 20 lat proces lidera Konfederacji Polski Niepodległej nie rozstrzygnął się na jego niekorzyść, zatem polityk opozycji szerzy nieprawdę.

Cieszyński o Leszku Moczulskim: "agent SB". To nieprawda

Cieszyński o Leszku Moczulskim: "agent SB". To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Ze Służby Kontrwywiadu Wojskowego dyscyplinarnie wydalony został Bartłomiej Grabski, wiceminister obrony narodowej w resorcie kierowanym przez Antoniego Macierewicza - dowiedział się tvn24.pl. W tamtym czasie kojarzony był z licznymi dymisjami oficerów polskiego wojska.

Były wiceminister obrony zwolniony dyscyplinarnie z kontrwywiadu wojskowego

Były wiceminister obrony zwolniony dyscyplinarnie z kontrwywiadu wojskowego

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podpisał zarządzenie dotyczące standardów równego traktowania w stołecznym ratuszu. To wewnętrzny dokument i dotyczy osób pracujących w urzędzie miasta. Mowa w nim między innymi o nieeksponowaniu symboli religijnych na biurkach, czy ścianach.

Warszawski ratusz bez krzyży. Zarządzenie prezydenta Trzaskowskiego

Warszawski ratusz bez krzyży. Zarządzenie prezydenta Trzaskowskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Cudzoziemcy zatrudnieni przy budowie kompleksu Olefiny III na terenie głównego zakładu produkcyjnego Orlenu w Płocku mogli na miejscu porozmawiać z przedstawicielami Państwowej Inspekcji Pracy (PIP). Wcześniej materiał w sprawie warunków zatrudnienia przy inwestycji wyemitowała "Uwaga" TVN.

Alarmujące sygnały w sprawie flagowej inwestycji Orlenu. Reakcja inspekcji pracy

Alarmujące sygnały w sprawie flagowej inwestycji Orlenu. Reakcja inspekcji pracy

Źródło:
PAP

Ogólnopolski projekt "Punkt zwrotny", który oferuje wsparcie psychologiczne dla młodzieży, został oficjalnie zainicjowany. To inicjatywa, którą współtworzą Fundacja TVN, Fundacja OFF school i Dom Spokojnej Młodości. W ramach akcji przygotowano między innymi specjalne scenariusze lekcji i inne materiały. - To pomoc, której młodzież może udzielać sobie nawzajem - wskazywała prezeska Fundacji TVN Zuzanna Lewandowska. Założyciel Fundacji OFF school Grzegorz Święch wyraził przekonanie, że to wyposaży młodych ludzi w "podstawowe metody radzenia sobie z sytuacjami kryzysowymi".

Projekt "Punkt Zwrotny". "W edukacji nic nie jest tak ważne jak zdrowie psychiczne"

Projekt "Punkt Zwrotny". "W edukacji nic nie jest tak ważne jak zdrowie psychiczne"

Źródło:
TVN24

Ruszyło głosowanie internautów na zwycięzcę Nagrody Internautów XX edycji Grand Press Photo. Wyboru można było dokonać spośród 233 zdjęć, 56 autorów. Na oddanie głosu jest tydzień, do 21 maja do godziny 23:59. Wszystkich laureatów XX Grand Press Photo 2024 poznamy podczas gali dzień później, czyli 22 maja.

XX edycja Grand Press Photo. Rusza głosowanie internautów

XX edycja Grand Press Photo. Rusza głosowanie internautów

Źródło:
tvn24.pl