Stołeczna prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie śmierci Moniki Zbrojewskiej, byłej wiceminister sprawiedliwości – ustaliła „Rzeczpospolita".
43-letnia Monika Zbrojewska zmarła w piątek w warszawskiej klinice przy ul. Banacha. Przywieziono ją tam ze szpitala w Sochaczewie.
Przez cały weekend śledczy o tym nie wiedzieli. Dlatego, jak tłumaczył gazecie Przemysław Nowak, rzecznik stołecznej prokuratur, nie wszczęto żadnego postępowania w tej sprawie, z uwagi na brak podejrzenia popełnienia jakiegokolwiek przestępstwa. - Takie podejrzenie nie wynika z doniesień medialnych. Nie zawiadomił nas szpital ani członkowie rodziny – tłumaczył prok. Nowak. Po południu w poniedziałek lecznica wysłała informację do prokuratury. Na tej podstawie śledczy podjęli czynności sprawdzające. – Zdecydowaliśmy się na wszczęcie śledztwa z art. 155 kodeksu karnego, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci, by poznać przyczynę zgonu kobiety - poinformował prok. Nowak. We wtorek zostanie zarządzona sekcja zwłok, która ma wyjaśnić, czy do śmierci nie przyczyniły się osoby trzecie.
Adwokatka, wiceminister
Dr hab. Monika Zbrojewska była sekretarzem Ośrodka Badawczego Adwokatury im. Witolda Bayera. Związana z Uniwersytetem Łódzkim, była ekspertem prawa karnego.
Była absolwentką Wydziału Prawa i Administracji UŁ. W 2001 r. uzyskała stopień naukowy doktora nauk prawnych, w latach 2002-2005 odbyła aplikację prokuratorską. W latach 2003–2008 była ekspertem sejmowych komisji śledczych, w latach 2006-2014 prowadziła praktykę adwokacką. W 2011 r. Zbrojewska rozpoczęła współpracę z Ośrodkiem Badawczym Adwokatury.
Była sekretarzem i członkiem Rady Naukowej OBA. Napisała ponad 100 publikacji z zakresu postępowania karnego, prawa karnego skarbowego oraz prawa wykroczeń i postępowania w sprawach o wykroczenia.
Na stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości powołano ją 5 listopada 2014 r. Premier Ewa Kopacz odwołała ją 23 października. Stało się to po tym, gdy tego samego dnia zatrzymano ją w Łodzi. Prowadziła wówczas samochód pod wpływem alkoholu. Minister sprawiedliwości Borys Budka wystąpił po tym o dymisję wiceminister Zbrojewskiej.
Autor: rzw / Źródło: Rzeczpospolita,tvn24.pl