Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau uda się w przyszłym tygodniu do Waszyngtonu na serię spotkań z przedstawicielami amerykańskiej administracji. W planie ma rozmowy z sekretarzem stanu Antonym Blinkenem - dowiedział się korespondent TVN Marcin Wrona. W środę wieczorem rzecznik ambasady RP w Waszyngtonie przekazał, że do spotkania dojdzie 5 lutego.
Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau odwiedzi w przyszłym tygodniu Waszyngton - poinformowała w środę wieczorem ambasada RP w Waszyngtonie. Rzecznik placówki Nikodem Rachoń przekazał, że wizyta ministra potrwa od 2 do 5 lutego. Główny punkt ma nastąpić w piątek, kiedy Rau spotka się z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem.
Wśród głównych tematów rozmów będzie kryzys wokół Ukrainy i rola Polski w ramach objętego przez nią w tym roku przewodnictwa w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE)
Dzień wcześniej szef MSZ ma spotkać się z senatorami i kongresmenami zasiadającymi w Komisji Helsińskiej (Komisji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie) działającej przy Kongresie. Celem rozmów ma być przedstawienie priorytetów polskiego przewodnictwa w OBWE. Planowane są też inne spotkania, choć nie przedstawiono dotąd ich szczegółów.
Konflikt Rosja-Ukraina
Ukraina i państwa zachodnie uważają, że skoncentrowanie przy ukraińskiej granicy przez Rosję około 100 tysięcy żołnierzy ma służyć wywarciu presji na Kijów i wspierające go stolice. Eksperci wojskowi oraz zachodnie rządy mówią o realnej groźbie rosyjskiej agresji.
Prezydent Andrzej Duda, który uczestniczył w poniedziałek w międzynarodowych konsultacjach w sprawie sytuacji wokół Ukrainy i na wschodniej flance NATO zapowiedział zwołanie na piątek Rady Bezpieczeństwa Narodowego. W poniedziałek wieczorem odbyła się, w formie wideokonferencji, rozmowa prezydenta USA Joe Bidena z udziałem prezydenta Dudy oraz przywódców Niemiec, Francji, Włoch, Wielkiej Brytanii, UE i NATO.
Również w poniedziałek wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński wziął udział w posiedzeniu Rady do Spraw Zagranicznych UE. Głównym tematem dyskusji szefów dyplomacji państw członkowskich była sytuacja bezpieczeństwa w Europie, w szczególności groźba eskalacji agresywnych działań Rosji przeciwko Ukrainie. Kwestia ta została omówiona także z udziałem sekretarza stanu USA, Antony’ego Blinkena, który uczestniczył w obradach w formie wideokonferencji.
Widmo konfliktu z Rosją
Pod koniec ubiegłego roku Rosja sformułowała szereg żądań wobec USA i NATO, nazywając je propozycjami w sprawie gwarancji bezpieczeństwa. Rosja domaga się prawnych gwarancji nierozszerzenia NATO m.in. o Ukrainę. Kraje Sojuszu wykluczyły już spełnienie tego postulatu. W przypadku niezrealizowania żądań Moskwa zapowiada kroki, w tym militarne, chociaż nie precyzuje, jakie mogłyby to być działania. W środę Waszyngton i NATO przekazały Moskwie pisemne odpowiedzi na te żądania.
W piątek sekretarz stanu USA Antony Blinken po spotkaniu z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem w Genewie powiedział, że Rosja stoi przed wyborem, może wybrać rozwiązanie dyplomatyczne, które prowadzi do pokoju i bezpieczeństwa, lub drogę, która wiedzie tylko do konfliktu, surowych konsekwencji i międzynarodowego potępienia. - USA, ich sojusznicy i partnerzy wspierają Ukrainę i są przygotowani na oba warianty - podkreślił.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Dursun Aydemir /Anadolu Agency/ABACAPRESS.COM/PAP