W nowym roku szkolnym wchodzą w życie nowe przepisy dotyczące nauczycieli. Zakładają one między innymi zmniejszenie pensum, podwyżki dla nauczycieli i dodatek 500 złotych miesięcznie "dla wyróżniających się" - poinformowała na środowej konferencji prasowej minister edukacji Anna Zalewska.
- Po pierwsze, (...) w ustawie o finansowaniu zadań oświatowych podjęliśmy decyzję o tym, że nauczyciel, który uczy w szkole w poradni psychologiczno-pedagogicznej niepublicznej, nie jest nauczycielem na umowie śmieciowej, ale jest nauczycielem na umowie o pracę. Dlatego że to jest kwestia jego bezpieczeństwa, również socjalnego, jak również związania ze szkołą. To oczywiście nie przeszkadza - bo pytaliście państwo na przykład o fizjoterapeutów - w zatrudnieniu na umowę-zlecenie właśnie fizjoterapeuty - wyjaśniła.
Mniejsze pensum
Dodała, że zasady te dotyczą nauczycieli mających kwalifikacje pedagogiczne. Jednocześnie - jak poinformowała - ustabilizowane zostało pensum nauczycieli mających takie kwalifikacje.
- Przed tą ustawą organ prowadzący decydował, jak pracuje pedagog. Na przykład mówił, że w jednej gminie będzie to 18 godzin, a w drugiej 35. To zwyczajnie było niesprawiedliwe i rzeczywiście odpowiedzieliśmy na ten postulat - podkreśliła Zalewska. Wyjaśniła, że ustabilizowane zostało także pensum nauczyciela wspomagającego, które wynosi teraz 20 godzin.
Podwyżki
Zalewska mówiła, że w 2016 roku rząd PiS obniżył pensum dla nauczycieli oraz podjął decyzję o podwyżkach dla nich.
- W rok i 9 miesięcy (nauczyciele dostaną - red.) podwyżkę w wysokości 15,8 procent - co średnio będzie stanowiło około 1000 złotych dla nauczyciela. Od 1 kwietnia podwyżki ruszyły - to jest 5,35 procent. Skąd 0,35? Ano stąd, że do kwoty bazowej włączyliśmy dodatek mieszkaniowy. Przeanalizowaliśmy ten dodatek. Okazało się, że mimo że my w subwencji przeznaczamy pieniądze na dodatek mieszkaniowy, w 80 procent samorząd wypłacał złotówkę dodatku mieszkaniowego, słusznie mówiąc, że realizuje swój obowiązek. Więc ta kwota została włączona - a nie zabrana - do kwoty bazowej, od której liczy się podwyżki - zaznaczyła Zalewska. Jak wyjaśniła, projekt budżetu zawierający te zmiany został przekazany do Rady Dialogu Społecznego i przyjęty przez Radę Ministrów. Poinformowała, że od stycznia 2019 roku na kolejną podwyżkę dla nauczycieli zostaną przeznaczone dodatkowe 2 miliardy złotych.
- Państwo zobaczą to w projekcie budżetu na 2020 rok - pojawią się kolejne około 2 miliardy złotych (...) Subwencja w ciągu roku i 9 miesięcy zwiększy się o 5 miliardów złotych. To są ogromne pieniądze - zapowiedziała. Dodała, że od września rozpocznie się cykl oceniania nauczycieli, w wyniku którego dyplomowani nauczyciele będą mogli dostać 500 złotych miesięcznie specjalnego dodatku "dla wyróżniających się". Ocena będzie obligatoryjna i powtarzana co pięć lat.
- Przez pierwszy rok będziemy się uczyć razem z nauczycielami, dokonamy jej oceny i będziemy podejmować decyzję, czy nie dokonywać tu zmian - podkreśliła Zalewska.
Autor: jw//kg / Źródło: PAP