"Nie ma refleksji: a co się stanie, jak przegramy kolejne wybory?"

[object Object]
Byli premierzy Leszek Miller i Kazimierz Marcinkiewicz w "Kropce nad i"tvn24
wideo 2/3

W obozie rządzącym nie ma refleksji, którą do tej pory wszystkie ekipy sobie formułowały. Co się stanie jak przyjdą inni, którzy punkt po punkcie, złotówka po złotówce nas z tego wszystkiego rozliczą - mówił w "Kropce nad i" były premier Leszek Miller. Wraz z Kazimierzem Marcinkiewiczem komentowali sprawę SKOK Wołomin oraz wezwanie na przesłuchanie tłumaczki polskich prezydentów i premierów.

"Gazeta Wyborcza" poinformowała, że prokuratura wezwała na 3 stycznia Magdę Fitas-Dukaczewską, tłumaczkę polskich prezydentów i premierów. Ma zeznawać w śledztwie dotyczącym "zdrady dyplomatycznej" byłego premiera Donalda Tuska, szefa Rady Europejskiej.

Były premier Leszek Miller ocenił w "Kropce nad i", że Fitas-Dukaczewska dysponuje ponadstandardowymi umiejętnościami. - Uważam, że nie powinna być przesłuchiwana. Międzynarodowe organizacje tłumaczy już się w tej sprawie odezwały - powiedział.

Dodał, że pozostaje pytanie, jak to wygląda na gruncie prawa polskiego. - Najpierw trzeba mieć jasność, czy ona może wystąpić jako świadek i co tam powinna mówić, albo czego nie powinna mówić. Organ prokuratorski, jak każdy inny, musi działać tylko i wyłącznie w granicach i na podstawie prawa - zaznaczył Miller.

Powiedział, że sprawa przypomina mu sytuację związaną z tajemnicą spowiedzi. - Ci którzy idą do konfesjonału zakładają, że to, co tam powiedzą zostanie między nimi a kapłanem. Jeżeli pojawia się tłumacz, to strony, które rozmawiają ze sobą, zwłaszcza w takich poufnych okolicznościach, zakładają, że ta rozmowa zostanie między nimi - podkreślił były premier.

- Bardzo ciekawa sprawa, ale generalnie rzecz biorąc, pokazująca, że proces polowania na Donalda Tuska będzie stosowany za pomocą wszystkich możliwych środków - ocenił.

Były premier Kazimierz Marcinkiewicz powiedział, że to nie dziwi, bo w wystąpieniu w Jachrance na wyjazdowym posiedzeniu klubu parlamentarnego PiS prezes tej partii Jarosław Kaczyński kilkakrotnie wymienił Donalda Tuska. Dodał, że "nienawiść" wobec szefa Rady Europejskiej jest tak wielka, że Jarosław Kaczyński publicznie wyznacza zadania państwu i jego instytucjom, żeby go "łapali".

Odnosząc się do tłumaczki, powiedział, że "wszyscy mieliśmy i mamy do niej pełne zaufanie".

"Układanka się rozkłada"

Goście "Kropki nad i" skomentowali także sprawę nieprawidłowości w SKOK Wołomin.

"Gazeta Wyborcza" napisała w czwartek, że "dwie fundacje powiązane z Grzegorzem Biereckim chciały założyć lokaty w Getin Banku Leszka Czarneckiego w czasie, gdy prokuratura zajmowała się sprawą wyprowadzenia pieniędzy z systemu SKOK".

Senator Prawa i Sprawiedliwości, powiedział, że nie miał wiedzy, że fundacje chcą otworzyć lokaty.

- Trzy lata temu są zanoszone pieniądze do Getin Banku, Getin Bank zachowuje się prawidłowo, nie przyjmuje ich, bo uważa, że może to być pranie brudnych pieniędzy i od tego momentu zaczynają się problemy Getin Banku z tą władzą. Wcześniejszy szef Kasy Krajowej i założyciel SKOK-ów zostaje senatorem, szefem komisji finansów publicznych i cała układanka się rozkłada - skomentował Kazimierz Marcinkiewicz.

"Złotówka po złotówce nas z tego wszystkiego rozliczą"

Leszek Miller ocenił, że w obozie rządzącym nie ma refleksji, którą do tej pory wszystkie ekipy sobie formułowały. - A co się stanie, jak przegramy kolejne wybory i przyjdą inni, którzy punkt po punkcie, milimetr po milimetrze, złotówka po złotówce nas z tego wszystkiego rozliczą. Czy nie za bardzo się narażamy i nie za bardzo łamiemy obowiązujący ład prawny, obyczaje, kulturę polityczną i tak dalej - dodał.

- 5 miliardów umoczonych w SKOK-ach i człowiek, który przez tyle lat nadzorował te SKOK-i, był ich założycielem w ogóle nie odpowiada za nic (...) Nie musi się z niczego tłumaczyć. Jest nie do ruszenia, bo jego przyjaciel (Zbigniew Ziobro - red.) jest prokuratorem generalnym - zauważył Marcinkiewicz.

Pytał, "dlaczego ma być zatrzymywany o 6 rano człowiek (były wiceszef KNF Wojciech Kwaśniak - red.) prawie, że zabity za to, że zajmował się SKOK-ami, a facet, który nadzorował te SKOK-i tyle lat chodzi (na wolności - red.)".

- Powiedzmy sobie wprost, że przyjdzie taki czas, że ten pan będzie musiał za to wszystko odpowiedzieć. Tylko już nie będzie miał żadnego parasola. Już nie będzie miał przekonania, że mu wszystko wolno (...) i że może zachowywać się jak chce. Przyjdzie następna władza i powie: panie, mamy do pana takie i takie pytania, takie i takie zarzuty, proszę nam punkt po punkcie wszystko powiedzieć - dodał Miller.

ZOBACZ CAŁY PROGRAM

Autor: js//plw / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W tej chwili system, moim zdaniem, trzeszczy w szwach, bo pacjentów ostrych jest tak dużo, że po prostu wypełniają całe oddziały - przyznał w "Faktach po Faktach" w TVN24 Główny Inspektor Sanitarny dr Paweł Grzesiowski. W programie odniósł się do rosnącej liczby zachorowań na grypę, hospitalizacji pacjentów oraz szczepień, które zmniejszają ryzyko wystąpienia ostrej postaci choroby.

System "trzeszczy w szwach". Wzrost zachorowań "o sto procent"

System "trzeszczy w szwach". Wzrost zachorowań "o sto procent"

Źródło:
TVN24

Komisja śledcza do spraw Pegasusa przygotowuje wniosek do Sejmu o uchylenie immunitetu byłemu ministrowi sprawiedliwości w rządzie PiS, Zbigniewowi Ziobrze. Do roboczej wersji dokumentu dotarła reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska. Wniosek składa się z sześciu stron, na których przedstawiono 24 argumenty, które mają uzasadniać wniosek komisji. - To jest bardzo mocny środek w tej sytuacji, bo ciągle rozmawiamy o świadku - zauważyła dziennikarka w programie "W kuluarach".

Robocza wersja wniosku w sprawie Ziobry. Co w nim jest?

Robocza wersja wniosku w sprawie Ziobry. Co w nim jest?

Źródło:
TVN24

Wilki zaatakowały psa na Kaszubach. Nie w lesie, ale na podwórku. Czworonóg na łańcuchu był bez szans, został zagryziony. Właścicielka zwierzęcia jest przerażona i zszokowana. Opowiada, że z mężem próbowali zareagować, ale atak trwał dwie minuty.

Pomorze: wilki zaatakowały psa na podwórku. Wyciągnęły zwierzę z budy, potem je przydusiły

Źródło:
Fakty TVN

Europoseł i wiceprezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Krzysztof Hetman przyznał w "Faktach po Faktach", że był "zdumiony" sobotnim wpisem w mediach społecznościowych ministry Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz i ocenił, że powinna "być bardziej lojalna wobec rządu, w którym zasiada". Ministra funduszy i polityki regionalnej napisała, że "tylnymi drzwiami obcięto" budżetowe środki na budownictwo społeczne. Zdaniem europosła wybranego z list Koalicji Obywatelskiej Michała Szczerby wpis ministry to "efekt trwającej kampanii wyborczej".

Spór ministrów. "Powinna być bardziej lojalna wobec rządu, w którym zasiada"

Spór ministrów. "Powinna być bardziej lojalna wobec rządu, w którym zasiada"

Źródło:
TVN24

Policja zabezpieczyła szczątki balonu, najprawdopodobniej meteorologicznego, który znaleziono w Trękusku w powiecie olsztyńskim. Rzecznik straży pożarnej przekazał, że miał on na sobie oznaczenia napisane cyrylicą. To kolejne takie znalezisko w województwie graniczącym z Rosją.

Szczątki balonu pod Olsztynem. Straż pożarna: z oznaczeniami cyrylicą

Szczątki balonu pod Olsztynem. Straż pożarna: z oznaczeniami cyrylicą

Źródło:
PAP

Członkowie rodzin ofiar zderzenia samolotu American Airlines z helikopterem wojskowym odwiedzili w niedzielę miejsce katastrofy. Zginęło 67 osób.

Członkowie rodzin ofiar na miejscu katastrofy

Członkowie rodzin ofiar na miejscu katastrofy

Źródło:
Reuters, PAP

W poniedziałek ma ruszyć procedura, która - jak planuje koalicja rządząca - ma doprowadzić do aresztowania Zbigniewa Ziobry. Pod Olsztynem znaleziono balon, który miał oznaczenia pisane cyrylicą, to kolejny podobny przypadek w tym rejonie kraju w ostatnich miesiącach. Meksyk wprowadził cła odwetowe w reakcji na decyzję administracji Donalda Trumpa, która nałożyła 25-procentowe cła na import towarów z Meksyku. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek 3 lutego.

Procedura w sprawie Ziobry, wstrząsy w Grecji, balon znaleziony pod Olsztynem

Procedura w sprawie Ziobry, wstrząsy w Grecji, balon znaleziony pod Olsztynem

Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump stwierdził w niedzielę w mediach społecznościowych, że Kanada powinna stać się "ukochanym 51. stanem", dzięki czemu znikną cła, które prezydent Stanów Zjednoczonych nałożył poprzedniego dnia między innymi na to państwo.

Trump pisze o "ukochanym 51. stanie"

Trump pisze o "ukochanym 51. stanie"

Źródło:
PAP

W wyniku pożaru w Gdańsku-Rudnikach spłonął namiot, w którym znajdowały się meleksy. Na miejsce zdarzenia zostało wysłane siedem zastępów straży pożarnej. Czarne kłęby dymu miały być widoczne z odległości paru kilometrów.

Pożar namiotu z meleksami. Czarny dym nad miastem

Pożar namiotu z meleksami. Czarny dym nad miastem

Źródło:
tvn24.pl

Ogromne głazy osunęły się na część autostrady położonej we francuskim departamencie Sabaudia. Zablokowany został ruch, utworzył się gigantyczny korek. W związku z utrudnieniami ponad 1500 osób, które przebywały w tamtym popularnym wśród narciarzy rejonie, utknęło i trafiło do tymczasowych schronisk. Turyści musieli spędzić w nich minioną noc.

Ogromne głazy spadły na autostradę, ponad tysiąc osób utknęło na noc

Ogromne głazy spadły na autostradę, ponad tysiąc osób utknęło na noc

Źródło:
ENEX, Francebleu

Gwałtowne powodzie, które były następstwem obfitych opadów deszczu, nawiedziły północną część australijskiego stanu Queensland. Po przejściu żywiołu zginęła co najmniej jedna osoba. Premier stanu przekazał, że od piątku spadło ponad 1000 litrów wody na metr kwadratowy.

To mogą być najgorsze powodzie od 60 lat. Tysiące ewakuowanych

To mogą być najgorsze powodzie od 60 lat. Tysiące ewakuowanych

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Policjanci zatrzymali trzy osoby, które mogą mieć związek zabójstwem w gdańskim Brzeźnie. Rano na miejscu znaleziono ciało starszego mężczyzny, który miał obrażenia głowy. Wcześniej do służb wpłynęło zgłoszenie o szarpaninie dwóch osób.

Znaleźli ciało mężczyzny, miał obrażenia głowy. Zatrzymano trzy osoby

Znaleźli ciało mężczyzny, miał obrażenia głowy. Zatrzymano trzy osoby

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dwa projekty ustaw, dwie daty zakończenia procesu zmian i dwa zupełnie różne pomysły na to, jak rozwiązać problem wadliwych powołań sędziowskich w polskim wymiarze sprawiedliwości. Sprawa dotyczy 3250 sędziów, a rząd w najbliższych tygodniach ma wybrać ostateczny scenariusz. Jakie warianty są w grze?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Źródło:
TVN24
Kilometr wystarczył, by poczuł się jak mistrz. "Myślałem: muszę przetrwać"

Kilometr wystarczył, by poczuł się jak mistrz. "Myślałem: muszę przetrwać"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przemysław Godyla, pracownik poznańskiego Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych odkrył w siedzibie firmy dziesiątki napisów wykonanych przez więźniów. Inskrypcje pokrywają ściany w piwnicach kamienicy przy ul. Matejki 57. Po wojnie mieścił się tam milicyjny areszt, a zamknięci w nim ludzie wyryli na ścianach wstrząsające świadectwo swojej opresji. "Kiedy te ruskie sługusy będą siedzieć? Kiedy skończy się ich panowanie?", "Boże… zbaw Polskę… od oprawców.. czerwonych…" - to tylko niektóre z wydrapanych gwoździami inskrypcji.

"To kapsuła czasu, zszedłem na dół i oniemiałem". Sensacyjne odkrycie w piwnicy

"To kapsuła czasu, zszedłem na dół i oniemiałem". Sensacyjne odkrycie w piwnicy

Źródło:
Aleksander Przybylski

Dla mnie jest to sytuacja bardzo zaskakująca. W tej chwili mamy bardzo dobre oznakowanie - komentował tragiczny wypadek na A2 Andrzej Janicki, były policjant drogówki. Gość TVN24 mówił też, co należy zrobić w podobnej sytuacji, aby uniknąć zderzenia.

Jechał pod prąd autostradą. Doszło do wypadku. "Ewidentny błąd kierującego"

Jechał pod prąd autostradą. Doszło do wypadku. "Ewidentny błąd kierującego"

Źródło:
TVN24

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia stwierdził w niedzielę, że sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa powinna była zaczekać na Zbigniewa Ziobrę. Były minister sprawiedliwości został w piątek doprowadzony przez policję już po tym, jak komisja zamknęła posiedzenie i uchwaliła złożenie wniosku o zatrzymanie Ziobry na 30 dni. Hołownia dodał, że ta "procedura zajmie tygodnie, jeśli nie miesiące".

"Cena niepoczekania na Ziobrę to będzie kilka tygodni, jeśli nie miesięcy"

"Cena niepoczekania na Ziobrę to będzie kilka tygodni, jeśli nie miesięcy"

Źródło:
PAP

- Oliwia mnie stymuluje. Jak zapowiada, że przyjdzie do mnie, to ja od razu wykonuję kilka telefonów więcej, załatwiam sprawy, aby móc zdać raport szefowej - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl 77-letni prof. dr hab. Marian Surowiec, współzałożyciel Bee Healthy Honey. Z wnuczką stworzył emiter, rozwiązanie dla pszczelarzy, którzy walczą w swoich ulach z inwazją pasożytów. Po fali sukcesów, zaczęli jednak dostawać groźby. - Pierwszy raz w życiu czegoś takiego doświadczyłem, bo spadła na nas lawina hejtu - dodaje.

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Źródło:
tvn24.pl

Od kilku dni w Grecji w rejonie wyspy Santoryn odnotowuje się raz po raz słabe i umiarkowane trzęsienia ziemi. Zdaniem ekspertów, wstrząsy nie są powiązane z aktywnością wulkaniczną. W poniedziałek, w ramach środków ostrożności, szkoły mają być jednak zamknięte.

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Źródło:
Reuters, PAP, GreekReporter

Do Europy wdziera się coraz więcej mroźnego powietrza z północy. Sprawdź, co przewiduje prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski w swojej autorskiej, długoterminowej prognozie temperatury na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Słynny świstak Phil z miasta Punxsutawney w Pensylwanii został wyciągnięty z nory. Gryzoń zobaczył swój cień i się ukrył, co według wierzeń oznacza, że zima ma potrwać jeszcze kolejne sześć tygodni.

Kiedy przyjdzie wiosna? Przewidywania świstaka Phila

Kiedy przyjdzie wiosna? Przewidywania świstaka Phila

Źródło:
CNN, ENEX

Onkofundacja Alivia przedstawiła dane, z których wynika, że kolejki do specjalistów w onkologii wydłużają się. Lekarze podkreślają, że w przypadku raka kluczowe jest szybkie leczenie. Jednak pacjenci, którzy chcą wiedzieć, czy są chorzy, czekają na diagnozę nawet pół roku. Podobnie jest także w przypadku leczenia nieonkologicznego.

Wydłużyły się kolejki do onkologów, a przez to czas oczekiwania na diagnozę

Wydłużyły się kolejki do onkologów, a przez to czas oczekiwania na diagnozę

Źródło:
Fakty TVN