Ministerstwo Obrony Narodowej zapowiada, że program "Strzelnica w powiecie" będzie modyfikowany. Opozycja zwraca uwagę, że trzy lata temu obiecywano w ramach tego programu 380 takich obiektów, a jak dotąd powstały tylko dwa.
Według informacji przedstawionej we wtorek przez resort obrony sejmowym komisjom sportu i obrony dotychczas ukończono dwie inwestycje. Wniosek Koalicji Obywatelskiej o odrzucenie informacji MON, poparty przez Lewicę, nie uzyskał większości w komisjach. Jak powiedział dyrektor odpowiadającego za program strzelnic biura ds. programu "Zostań Żołnierzem Rzeczypospolitej" gen. bryg. Artur Dębczak, dotychczas zakończono dwie inwestycje, a w trwającej edycji konkursu na budowę strzelnic 100- i 200-metrowych wpłynęło 11 ofert, umowy podpisano z czterema samorządami.
Dębczak podkreślił, że MON zależy, by obiekty były bezpieczne, zarówno dla użytkowników, jak i okolicznych mieszkańców, czego nie zapewniają przepisy dotyczące strzelnic cywilnych. Stąd – dodał – konieczność opracowania szczegółowych warunków, nad czym MON pracuje z WAT i Wojskowym Instytutem Technicznym Uzbrojenia. Dodał, że na przebieg programu niekorzystnie wpływa pandemia.
- Wyciągnęliśmy wnioski z poprzednich konkursów – powiedział generał, według którego nowe rozwiązania pozwalają jednostkom samorządu terytorialnego lepiej dostosować wariant strzelnicy do lokalnych warunków. Zmiany dotyczą m.in. warunków technicznych związanych z bezpieczeństwem użytkowania, zmieniono też rekomendowane kwoty dotacji, a oprócz strzelnic o długości 100 i 200 metrów dopuszczono warianty 50-metrowy i kontenerowy. MON pracuje też nad możliwością budowy strzelić pneumatycznych i wirtualnych laserowych. Dębczak poinformował, że proponowane długości osi strzelnic podzielono na krótsze odcinki stosownie do typów strzelania, uwzględniono użycie amunicji o większej energii i możliwość prowadzenia ognia ciągłego.
- Cały czas modyfikujemy, udoskonalamy program i ofertę, którą kierujemy do jednostek samorządu terytorialnego – zapewnił wiceminister obrony Wojciech Skurkiewicz. Podkreślił, że w budżecie MON zagwarantowano 40 milionów złotych na program, w którym samorządy mogą się ubiegać o dofinansowanie do 80 procent kosztów inwestycji. Dodał, że MON zamierza dać samorządom więcej czasu na przygotowanie aplikacji między ogłoszeniem konkursu a złożeniem wniosku (w ubiegłym roku były to trzy miesiące).
"Dworczyk zapowiadał, że strzelnica będzie w każdym powiecie. Powstały dwie"
- To był jeden z największych propagandowych programów rządu, ministrów Macierewicza i Dworczyka – powiedział Czesław Mroczek z Koalicji Obywatelskiej, wskazując na byłego szefa MON Antoniego Macierewicza i byłego wiceministra obrony, obecnie szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka. - Wiceminister Dworczyk w 2017 roku zapowiadał, że w 2020 roku strzelnica będzie funkcjonować w każdym powiecie, dziś możemy ocenić, wiemy, że powstały dwie – dodał Mroczek, składając wniosek o odrzucenie informacji.
Poparł go Andrzej Rozenek (Lewica), zwracając uwagę, że w dotychczasowym tempie, przy 314 powiatach i 66 miastach na prawach powiatu na osiągnięcie założonego celu trzeba by ponad 300 lat. Pytał, jakie środki MON przewiduje na cały program, ile dotychczas wykorzystano i jak długo program ma potrwać. Rozenek podkreślił, że głosowanie przeciw przyjęciu sprawozdania nie oznacza sprzeciwu wobec samego programu.
"Zainteresowanie samorządów bywa różne"
Przewodniczący komisji obrony Michał Jach (PiS) poinformował, że ponieważ projekt idzie wolniej niż w założeniach MON, a "samorządom prawdopodobnie brak odpowiedniej wiedzy", jak w nim wziąć udział, w ciągu dwóch-trzech miesięcy odbędzie się kolejne posiedzenie obu komisji dotyczące sposobów popularyzacji programu.
Skurkiewicz podkreślił, że program w obecnym kształcie jest realizowany od 2019 roku, a w latach 2017-19 był prowadzony pilotaż. - Zainteresowanie samorządów bywa różne. Do tanga trzeba dwojga, wpływ MON jest praktycznie żaden – mówił wiceszef MON. Zaznaczył, że wiele wniosków resort musiał odrzucić z powodu błędów formalnych.
Celem programu "Strzelnica w powiecie" jest pobudzenie pasji do strzelectwa sportowego, zwłaszcza wśród młodzieży, rozwijanie umiejętności strzeleckich obywateli z myślą o przeszkolonych rezerwach. Możliwość wykorzystania strzelnic przez wojsko. Samorządy mogą się ubiegać o dofinansowanie remontów lub budowy obiektów. Ostatni konkurs ogłoszono pod koniec października 2020 roku. Zgłosiło się siedem jednostek samorządu - konkurs ma zostać rozstrzygnięty 17 lutego.
Źródło: PAP