Gra idzie w tej chwili nie tyle o Polskę, gra idzie o Europę i o wzmocnienie Unii Europejskiej. I na tym tle Polska staje się problemem. Obecna polityka Prawa i Sprawiedliwości osłabia Unię Europejską - oceniał we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 dyplomata Jerzy Maria Nowak.
Do tych słów odniósł się we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 dyplomata Jerzy Maria Nowak z uczelni Vistula i Stowarzyszenia Euro-Atlantyckiego.
Jego zdaniem, słowa niemieckiej kanclerz w języku dyplomacji oznaczają, że "wchodzimy w nowy etap pomiędzy sytuacją w Polsce, czyli polityką tak zwaną dobrej zmiany, a państwami europejskimi".
"Polska staje się problemem"
- Gra idzie w tej chwili nie tyle o Polskę, gra idzie o Europę i o wzmocnienie Unii Europejskiej. I na tym tle Polska staje się problemem, dlatego że obecna polityka Prawa i Sprawiedliwości osłabia Unię Europejską. Przynajmniej w ocenie obserwatorów międzynarodowych - oceniał Jerzy Maria Nowak.
Jak dodał, polityka PiS osłabia również więzi transatlantyckie. - Stany Zjednoczone są zainteresowane w tej chwili Polską od strony takiej, żeby ograniczać swobodę ruchów Rosji w Europie Środkowej, a nie w konfrontacji z Rosją - mówił. - Tymczasem niektóre elementy polskiej polityki zwłaszcza w wykonaniu ministra Macierewicza powodują konfrontację z Rosją, czym ani Unia Europejska, ani Stany Zjednoczone nie są zainteresowane - wyjaśniał.
"Jarosław Kaczyński przeliczył się"
- Myślę, że w jakimś stopniu kierownictwo PiS, a zwłaszcza Jarosław Kaczyński przeliczyli się co do charakteru rozwoju sytuacji w Europie. Mianowicie liczyli zapewne, że pójdzie to w kierunku bardziej autorytarnym, że być może zwycięży pani Le Pen we Francji. Tymczasem to się nie stało - skomentował.
Zdaniem dyplomaty, obecnie "wchodzimy w okres większej izolacji". - Powoduje ona, że nie będziemy mieli wpływu na decyzje w Unii Europejskiej - mówił.
- Boleję bardzo nad tym, co się teraz dzieje, bo całe życie spędziłem w dyplomacji - mówił Jerzy Maria Nowak.
Jak ocenił, dzieje się tak, jakby "postępowała utrata naszych profesjonalnych umiejętności".
"To nie jest dyplomacja"
Wyjaśnił, że Polska nie powinna w tak trudnej sytuacji w arogancki sposób odpowiadać Komisji Europejskiej. - Nie można mówić "odczepcie się od nas, u nas jest wszystko w porządku, to u was jest gorzej, a w ogóle to inne problemy na świecie są ważniejsze" - stwierdził.
Jego zdaniem, "to nie jest dyplomacja". - Tu nie ma wizji dla dyplomacji. To jest moim zdaniem coś, co bardzo osłabia potencjał i siłę polskiej dyplomacji - ocenił.
Wyjaśnił, że w efekcie możemy się stać "renegatem europejskim". - Nikt z nami nie będzie się konsultował, nikt z nami nie będzie załatwiać spraw - mówił. - Będziemy na tym tracić, Unia też, bo jesteśmy jednak sporym państwem - stwierdził Jerzy Maria Nowak.
Autor: kb//plw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock