Medialny sojusz PO-LiD?

- Nie ma porozumienia PO i LiD w sprawie nowelizacji ustawy o rtv - powiedział w Polskim Radiu wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński (LiD), odnosząc się do publikacji "Dziennika", że obie partie są bliskie takiego porozumienia. Dodał jednak, że LiD chce zmian w mediach publicznych. - Oczywiście jesteśmy zainteresowani tym, żeby zmiany nastąpiły, bo uważamy, że ta Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, a w konsekwencji kierownictwo radia i telewizji publicznej, powinno odejść - podkreślił Szmajdziński.

Tymczasem wysoko postawiony polityk PO miał powiedzieć 'Dziennikowi", że rozmowy idą w dobrym kierunku. Gazeta pisze, że Platforma chce, by do porozumienia doszło w ciągu najbliższych godzin. Co więcej, rządzący postarają się przyjąć nowelizację jeszcze na tym posiedzeniu Sejmu.

Co zyskałby LiD? Jerzy Szmajdziński, który według "Dziennika" nie jest tak radykalny jak przewodniczący jego klubu mówi, czego oczekuje za poparcie. Lewica chce zwiększenia ściągalności abonamentu, dookreślenia misji mediów publicznych oraz "ulokalnienia" regionalnych ośrodków telewizji publicznej. - Nie mamy też pewności, czy zgodne z Konstytucją jest zastąpienie obecnej krajowej rady nową - dodał polityk LiD.

Media wg PO

Z informacji gazety wynika, że Platforma jest w stanie przyjąć te warunki. Potrzebuje wsparcia LiD, by odrzucić prawie pewne weto prezydenta do ustawy.

Projekt autorstwa PO zakłada zwiększenie składu KRRiT. Zamiast obecnych pięciu, miałoby w niej zasiadać siedem osób. Ponadto jej dotychczasowy skład miałby zostać zmieniony. Nie tylko zresztą jej. Również rady nadzorcze mediów publicznych miałyby być wymienione. Wpływ na wybór władz mediów publicznych miałby mieć minister skarbu.

Autorem projektu jest Iwona Śledzińska-Katarasińska. Jej pierwotny pomysł spotkał się z ostrą krytyką i część rozwiązań zmodyfikowano.

Źródło: tvn24.pl, dziennik.pl, IAR